O zamordowaniu Filipa Adwenta i bliskich - pamiętamy |
![]() |
![]() |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
26.05.2008. | |
MD O zamordowaniu Filipa Adwenta i bliskich – pamiętamy Dn. 25 maja w kościele ś. Krzyża (bazylika) w Warszawie ks. biskup Antoni Dydycz (ordynariusz drohiczyński) odprawił Mszę św. za spokój duszy Filipa Adwenta, wielkiego patrioty i obrońcy Polski, i Jego bliskich. Pełen kościół, poczty sztandarowe, gorąca modlitwa, po Mszy św. odczytanie fragmentów pamiętników F. Adwenta, muzyka. To już trzy lata... Pamiętamy Go, pamiętamy też, że morderca sześciu osób, w tym czterech z rodziny Adwentów, a dwóch „przypadkowych”, z jadącego z tyłu samochodu, został prawie natychmiast wypuszczony „na wolność” przez prokuraturę. TIR był z kierownicą z prawej, więc idealny do czołowego zderzenia. Morderca znany, zamieszkuje Górę Puławską. Pamiętamy, że mimo licznych protestów, ministrowie Z. Ziobro i obecny (Ćwiąkalski) umywali ręce, tak w sprawie sprawiedliwego osądzenia mordercy, jaki jego - oczywistych mafijnych czy politycznych – mocodawców. Boże Jedyny, o sprawiedliwość prosimy. Może by jednak tu, na Ziemi?! Ze względów dydaktycznych ? Więcej o sprawie w artykułach : O FOZZ do Ministra Sprawiedliwości oraz Zbrodnia na pośle Adwencie i pięciu osobach - stan na I.2008 Są w Inne polityczne , dalej pod : O, Sprawiedliwości! |
|
Zmieniony ( 04.01.2009. ) |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|