Saga rodziny Jakuba Śpiewaka co okradł KidProtect a KIBUC w Warszawie
Wpisał: Mirosław Dakowski   
06.08.2013.

Saga rodziny Jakuba Śpiewaka co okradł KidProtect a KIBUC w Warszawie

 

[Należy wprowadzić jasność w naszą, gojską znajomość rodu Śpiewaków: kto okrada dzieci, kto odbiera domek aktorce na „dzienny kibuc”, , kto pisze wiersze na część Stalina i Mateczki Najświętszej. Kto dyrektoruje – i czemu? md]

 

autor: mkarwan|  21.02.2013,

"Jakub Śpiewak to założyciel fundacji KidProtect.pl, którą jak się okazuje regularnie okradał, by zapewnić sobie luksusowe życie."

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jakub-spiewak-kim-jest-prezes-fundacji-kidprotectpl_307618.html

"Jolanta Kwaśniewska jest oburzona zachowaniem Jakuba Śpiewaka, który żył wygodnie za pieniądze fundacji KidProtect.pl, którą prowadził! Zdaniem Kwaśniewskiej nie ma takiej pracy, która pozwoliłaby Śpiewakowi odkupić swoje winy. - Chyba, że w kamieniołomach - mówi żona byłego prezydenta."

http://www.se.pl/rozrywka/plotki/jolanta-kwasniewska-o-jakubie-spiewaku-smieszne-tlumaczenie_307612.html

„Wszystko wskazuje na to, że szef fundacji Kidprotect Jakub Śpiewak (39 l.) bez cienia zażenowania pokazywał się publicznie w ciuchach i gadżetach kupionych za pieniądze, które miały być przeznaczone na pomoc ofiarom pedofilów. I choć przyznał się do winy, prokuratura do tej pory nie postawiła mu zarzutów. Dlaczego?”

http://www.se.pl/multimedia/galeria/104074/ten-zegarek-tez-kupies-za-kradzione/

W swoim blogu Jakub Śpiewak napisał:

"mój Tata (Jan, a nie Paweł, jak twierdzą fałszywie prawicowe portale, Śpiewak)"

http://www.jakubspiewak.pl/2013/01/21/babcie-i-dziadkowie/

 Paweł Śpiewak dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego jest jego stryjem.

http://www.polskatimes.pl/artykul/457709,prof-spiewak-zostal-dyrektorem-zydowskiego-instytutu,id,t.html?cookie=1

 Oto dowody

[czyli - Jakub okradający dzieci - ofiary przemocy to kuzyn Jana (od KIBUCA). Może się przy ten kibuc przeżywi? Może nie musi do kamieniołom?  Może jakiś tomik wierszy wydamy mu z sympatii   MD]

 

 Dziadkiem Jakuba jest Jan Śpiewak.

Tak pisze o tym Jakub:
"Wziąłem od mojej Mamy wybór wierszy mojego Dziadka, Jana Śpiewaka."

http://www.jakubspiewak.pl/2012/04/10/spiewak-gra-spiewaka-do-ojca/

 Babcią Jakuba jest  Anna Kamieńska.

Tak pisze o tym Jakub:

"mojej Babci, Annie Kamieńskiej"

http://www.jakubspiewak.pl/2013/01/21/babcie-i-dziadkowie/

 Jednym słowem rodzicami jego ojca, Jana Śpiewaka, byli Jan Śpiewak oraz Anna Kamieńska.

 Z wiki o dziadku Jakuba - Janie Śpiewaku

"Urodził się na ukraińskiej wsi Hoła Prystań w rodzinie żydowskiej, jako syn Leona i Klary."

"Mąż poetki Anny Kamieńskiej"

"ojciec socjologa Pawła Śpiewaka"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Śpiewak

 Z wiki o babci Jakuba - Annie Kamieńskiej:

"W 1948 wyszła za mąż za poetę i tłumacza Jana Śpiewaka. Owoce ich małżeństwa to synowie: Jan Leon  i Paweł."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Kamieńska

 Można więc powiedzieć, że Paweł Śpiewak dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego jest stryjem Jakuba Śpiewaka.

O Pawle Śpiewaku

http://larkowski.nowyekran.pl/post/88087,przypadki-pawla-spiewaka

http://niepoprawni.pl/blog/2171/pawel-spiewak-falszywy-tenor

 O Jakubie Śpiewaku

http://www.se.pl/jakub-spiewak,261287/

 O Annie Kamieńskiej

Na przykład Brandstaetter nie znosił Anny Kamieńskiej…

Tak, mówił o niej per zetempówka… Miał jakiś uraz. Ale kiedy umarła i powiedziałem mu o tym, gdy przypadkowo spotkaliśmy się na ulicy, stanął jak wryty…

Uważał ją za odpowiedzialną za stalinizację polskiej literatury i twierdził, że się z tego nie rozliczyła.

Powtarzał, że ona wierzy teraz w Matkę Boską Częstochowską, tak jak kiedyś wierzyła w Stalina. Z tym samym zapałem. (…)

Każdy człowiek może się nawrócić. Anna Kamieńska, którą znałem, była człowiekiem bardzo wrażliwym i autentycznym, głęboko przeżyła swoje nawrócenie.

http://miesiecznik.wdrodze.pl/inne-artykuly/historia-marcin-babraj-op-wywiad/

 

O Janie Śpiewaku [to dziadek rodu Śpiewaków md]

Jan Śpiewak należał do tych Żydów, którym wojnę udało się przetrwać w Związku Radzieckim. Lewicowość była jednak jego wcześniejszym wyborem, dokonanym w momencie, w którym opuszczał rodzinną wioskę Hoła Prystań na Ukrainie, by via Chersoń udać się do Lwowa i Warszawy – na studia polonistyczne, które doprowadziły go do socjalistycznych pism literackich. Publikował m.in. w „Sygnałach” i „Lewym Torze”.

Do Warszawy wrócił w 1950 r., by – w szczytowym okresie stalinizmu – objąć posadę redaktora miesięcznika literackiego „Twórczość”, w którym odpowiadał za krytykę poezji.

http://tygodnik.onet.pl/1,75570,druk.html