Tajemnica kombinatu w Bracku a los Bajkału | |
Wpisał: Iwona Trusewicz | |
11.08.2013. | |
Tajemnica kombinatu w Bracku a los Bajkału
- Bajkału
Bracka i „wyciągnięcie konsekwencji”. Było to 40 lat temu. MD].
11-08-2013 ekonomia.rp We wrześniu stanie największy truciciel bajkalskiej przyrody - kombinat celulozowy w Bracku. W jego podziemiach leży 6,5 mln ton trujących odpadów. Rosjanie chcą na nich zarobić Bracki kombinat celulozowo-papierniczy został wybudowany na początku lat sześćdziesiątych XX wieku pod Brackiem. Zajął 180 hektarów na południowo-wschodnim brzegu Bajkału. Był jedną ze sztandarowych budów sowieckiego komunizmu - liczyła się gigantyczna produkcja, dająca pracę całemu miastu. Po upadku komunizmu kombinat zaczął popadać w długi; organizacje ekologiczne domagały się jego zamknięcia - przestarzały gigant truł okolicę i niszczył wyjątkową przyrodę Bajkału. Obecnie 49 proc. należy do skarbu państwa, a 49 proc. kontroluje firma bogacza Nikołaja Makarowa. W lutym rząd podjął decyzje o zamknięciu fabryki. Maszyny staną za trzy tygodnie. Proces zamykania zajmie dwa lata. Najdłużej potrwa likwidacja odpadów, zgromadzonych w podziemiach wielkiego zakładu. W ciągu pół wieku bracki kombinat, oprócz celulozy i papieru, „wyprodukował" też 6,5 mln ton szlamu legininy - toksycznego odpadu zawierającego m.in. siarkę, związki chloru i ok. 85 proc. wody. - Dla rozwiązania problemu likwidacji szlamu zwróciliśmy się do niemieckiej firmy MAICO-MANNESMANN AG. Zaproponowała nam trzy technologie przerobu szlamu.. Najciekawsza wydaje się neutralizacja wody podszlamowej i przerób samego szlamu na strukturę monolitową, bliską strukturze betonu, a co najważniejsze - bezpieczną dla przyrody Bajkału - zapowiedział agencji Prime, Dmitrij Szajbe, dyrektor generalny WEB Engenering (spółka zależna państwowego banku WEB, który kredytuje kombinat). Projekt szczegółowy ma być gotowy do końca roku a zamiana milionów ton toksycznej legininy w beton zajmie 3-5 lat. |