Duszpasterz kibiców dla niezalezna.pl: Nie dajmy się prowokować

- Podejrzewam, że prowokacji, robienia z kibiców bandytów będzie więcej. To będzie działo się na różnych polach. Trzeba uważać - mówi portalowi niezalezna.pl ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin i duszpasterz kibiców.
 
W ostatnim czasie mamy do czynienia z kolejną nagonką na kibiców?
A może też i prowokacją? W przypadku kibiców Lecha Poznań i ich transparentu dotyczącego Litwinów nikt się przecież nie zająknął w mediach o tym, że w Wilnie wygwizdano i wybuczano polski hymn, że rzucano na Polaków przekleństwami przez całe spotkanie i pod Ostrą Bramą próbowano sprowokować burdy. Z Łomiankami podobnie, bo od rana słyszałem, że mają być tam burdy, a mieszkańcy mają zasłaniać tam okna. Kto wie, czy takie nakręcanie strachu nie było sprowokowane?
 
A Gdynia i walka z Meksykanami na plaży?
Media teraz podają, że mężczyźni stanęli w obronie poniżanych przez Meksykanów kobiet. Potwierdza to monitoring na plaży. To nie przeszkodziło, aby kibiców Ruchu Chorzów obrzucić wcześniej błotem. Podejrzewam, że prowokacji, robienia z kibiców bandytów będzie więcej. To będzie działo się na różnych polach. Trzeba uważać.
 
Czyli kibice znów jako chłopcy do bicia. Przypomina się stadionowe hasło: „Rządu niespełnione obietnice – temat zastępczy kibice”?
Tak, dokładnie -  trzeba nie dać się w to wciągnąć, bo PO traci w sondażach i zaczyna znów straszyć kibicami i bandytami. Trzeba uważać. Mieć dystans.
 
Jaki ksiądz przewiduje bieg wydarzeń?
Będzie 17 września i zapewne awantury o patriotyczne oprawy meczów. To będzie się ciągnęło do 11 listopada, kiedy będzie już megaprowokacja władz.

za:  http://niezalezna.pl/44974-duszpasterz-kibicow-dla-niezaleznapl-nie-dajmy-sie-prowokowac