Dariusz Tytus Nieuchwytny
Wpisał: Jarosław Jakimczyk   
18.03.2007.

Dariusz Tytus Nieuchwytny

Dariusz Przywieczerski, mózg afery FOZZ skazany niedawno na 3,5 roku więzienia, uciekł za granicę wskutek niefrasobliwości polskiego wymiaru sprawiedliwości. Wcześniej zdążył przepisać majątek na rodzinę i zagraniczne firmy, które kontroluje za pośrednictwem spółek z rajów podatkowych. Mimo że 4 kwietnia 2004 r. sędzia Andrzej Kryże zakazał Przywieczerskiemu opuszczania kraju i odebrał mu paszport, oskarżony odwołał się do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który uchylił postanowienie sędziego Kryżego. Sędzia Grzegorz Salamon uznał, że zatrzymanie paszportu "musi być uzasadnione obawą ucieczki z kraju", tymczasem w wypadku Przywieczerskiego nie ma takiego niebezpieczeństwa.
Co może robić Przywieczerski i gdzie obecnie przebywa?
W cypryjskiej spółce Aspello Imports - Exports Limited z Nikozji oficjalnie jest tylko dyrektorem. Z kolei jego firma Harsley Dean Limited to spółka widmo, która raz występuje jako firma z wyspy Man na Morzu Irlandzkim, to znów podaje adres swej siedziby na wyspie Guernsey w kanale La Manche lub w angielskim hrabstwie Surrey. Według rejestru handlowego z 3 marca 2005 r., dyrektorami tej spółki są Dariusz Przywieczerski, jego córka Anna i były pracownik FOZZ Radosław Musiał. W cypryjskiej spółce Cyfon Import-Export Limited Przywieczerski również jest tylko dyrektorem. Podobnie jak w Aspello część kapitału Cyfonu należy do anonimowych właścicieli.
Większość zagranicznych spółek Przywieczerskiego sprawia wrażenie martwych od lat, na przykład Hakabe ze szwajcarskiego Zugu. Niektóre firmy kontrolowane przez niego prowadzą jednak operacje finansowe, a niektóre nawet działalność handlową, na przykład BSTC Group ze stanu New Jersey. W korespondencji BSTC Przywieczerski jest tytułowany jako Company Chairman, czyli osoba numer jeden.
Ustaliliśmy, że Przywieczerski może się ukrywać w mieście Guildford w hrabstwie Surrey bądź w Hillingdon w hrabstwie Middlesex w Wielkiej Brytanii.

Jarosław Jakimczyk

W sobote 21 kwietnia (2007) w TV Regionalnej był program o DTP i FOZZ. Pokazywano jego obecne, niczym nie hamowane interesy na Białorusi, w USA i w Polsce..

Mówiliśmy z prof. Jerzym Przystawą o prawdziwych mechanizmach rabunku poprzez FOZZ.

W studio był min. Ziobro. Do argumentów merytorycznych wogóle się nie odniósł. Podkreślał tylko, że inni u władzy spowodowali przedawnienie sprawy, że pieniędzy nie da sie odzyskać

NIc o konieczności nadzwyczajnej rewizji, o konieczności zmian kryminalnych przepisów. Nic o postępach w karaniu winnych w prokuraturze i sądach...  

Widać wolę  zamilczenia tego fundamentalnego dla t.zw. III RP sposobu rabunku..

Zmieniony ( 23.07.2011. )