13 października; Co jest grane?
Wpisał: Małgorzata Todd   
21.09.2013.

13 października

 

 38/2013 (117) 

 

Szanowni Państwo!

 

     Czy ta data z czymś się kojarzy? Jeszcze nie, ale już wkrótce będzie ważna dla Warszawiaków. Kto jest i czuje się obywatelem stolicy pójdzie oczywiście na referendum, żeby zagłosować za odwołaniem (lub nie) Prezydent Warszawy. Argument, przeciwników referendum, że nie wiadomo kto ewentualnie obejmie stery jest  chybiony, bo o tym zadecydujemy później. Na razie skupmy się na podsumowaniu dokonań obecnej Pani Prezydent.

 

     Moim zdaniem nie doceniamy jej wysiłków w „opachołkowaniu” Warszawy. Oto ostatni przykład.

 

Jak widać [U mnie nie widać... MD]  na załączonym obrazku, parking przy Dworcu Gdańskim, który przyda się zwłaszcza okolicznym mieszkańcom, został ukończony na tyle dawno, że nawet nowo posiana trawa zdążyła urosnąć. Ciekawe co stoi na przeszkodzie żeby udostępnić go  użytkownikom? Może po zapłaceniu firmie „pachołkarskiej” na resztę nie starczyło pieniędzy? A może zechce osobiści przeciąć wstęgę i nie ma na to czasu, bo rzetelnie przygotowuje stolicę do referendum? Jak wieść gminna niesie, od czasu ustalenia daty referendum na 13 października Pani Prezydent zaczęła nawet pojawiać się w pracy, no ale nie żeby tak od razu zakasywać rękawy i podpisywać stertę zaległych pism.

 (www.referendum-warszawa.pl).

 

         Pozdrawiam i do następnej soboty! 

 

Małgorzata Todd  

www.mtodd.pl lub http://sklep.mtodd.pl 

 

========================

 

Teatrzyk Zielony Śledź

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.

 

Co jest grane?

 

Występują Kolesie: Pierwszy, Drugi, Trzeci.

 

Pierwszy Czy ktoś wie o co chodziło z tym Gowinem?

Drugi Moim zdaniem to temat zastępczy, taki jak „Mamusia Madzi”.

Trzeci Albo wysadzenie Sejmu przez Brunona K?

Drugi – Chociażby. A znacie najnowszy dowcip? Mamusia Madzi już siedzi. Czas na tatusia Kasi.

Pierwszy To jego córka ma na imię Kasia? Mniejsza o córki, uważam, że to jednak była ustawka.

Drugi – Dlaczego?

Pierwszy Przecież nikt nie miał wątpliwości, kto musi wygrać, nawet sam kontrkandydat.

Trzeci No, to po co mu to było?

Pierwszy Dziecinne pytanie! A po co robi się ustawki? Żeby publika się nie nudziła.

Drugi – No dobrze, ale po licho taki gość w to wchodzi? Przecież musiał zdawać sobie sprawę, że będzie spalony.

Pierwszy Tego właśnie nie wiemy.

Drugi Nawet jeśli przyjmie go jakaś mała partia, to i tak niczego już więcej nie osiągnie.

Pierwszy – Fakt. O co gościowi może tak naprawdę chodzić?

Trzeci – A może rzeczywiście chodzi mu o Polskę?

Pierwszy – Ciebie chyba pogięło?

Drugi – Naiwniak z ciebie. To przecież tylko taka retoryka. Aż taki głupi to nawet filozof być nie może.

 

KURTYNA