Ręka w rękę z Hitlerem
Wpisał: Jean-Claude Valla   
01.10.2013.
Spis treści
Ręka w rękę z Hitlerem
Strona 2

Ręka w rękę z Hitlerem

 

Jean-Claude Valla  2010-08-3 http://www.bibula.com/?p=25019

 

[Przypominam za innymi, jedynie ze względu na niedawne „dyskusje” u RONINA z młodym Wildsteinem w roli głównej, i inne objawy „zwycięskiej Judeo-Polonii”. B’nai B’rith - POLIN.. .W oryginale gustowne zdjęcia.  md]

 

Poniżej przedstawiamy artykuł pochodzący z francuskiego pisma “Minute” (nr 1843 z 13 sierpnia br.[2007] i nr 1844 z 20 sierpnia) dotyczący współpracy Żydów z Adolfem Hitlerem i III Rzeszą. Tytuł, śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji “NP.”, przypisy w nawiasach kwadratowych pochodzą z “Minute” (red.).

Na dwa miesiące przed mianowaniem Hitlera kanclerzem, egzekutywa Agencji żydowskiej [Agencja żydowska została stworzona w celu zapewnienia kontaktów międzynarodowej społeczności żydowskiej z władzami brytyjskimi sprawującymi mandat w Palestynie oraz Żydami osiedlającymi się w Palestynie od końca XIX wieku. Palestyna, oderwana od Turcji na mocy Traktatu Wersalskiego z 1918 r. została powierzona przez społeczność międzynarodową Brytyjczykom, którzy 2 listopada 1917 r. (Deklaracja Balfoura) przyznali Żydom prawo do utworzenia "siedziby narodowej".

 

W rzeczywistości Agencja Żydowska pełniła najprawdopodobniej funkcje rządu tworzącego się państwa izraelskiego. Wysłała do niego telegram z Jerozolimy w celu zapewnienia go, ze “yishow” (wspólnota pionierów, to znaczy Żydów z Palestyny) nie ma zamiaru przyłączać sie do bojkotu Niemiec.

21 czerwca 1933 r., w kilka tygodni po dojściu Hitlera do władzy Zionistische Vereinigung für Deutschland (ZVfD) – prężna organizacja syjonistów niemieckich stała się nieoczekiwana podpora NSDAP (partii nazistowskiej): Wierzymy, że to właśnie nowe Niemcy mogą, dzięki swej zdecydowanej woli, rozwiązać problem żydowski, znaleźć rozwiązanie problemu, który w istocie rzeczy powinien być rozwiązany przez wszystkie narody europejskie [...] Wdzięczność narodu żydowskiego staje się podstawa szczerej przyjaźni z narodem niemieckim wraz z jego realiami narodowymi i rasowymi. [...] My również jesteśmy przeciwni mieszanym małżeństwom i pragniemy utrzymać czystość żydowskiej grupy etnicznej. [...] Aby osiągnąć te praktyczne cele, syjonizm ma nadzieje, że będzie zdolny do współpracy z rządem nawet zasadniczo wrogim Żydom… [wedlug cytatu w "Les guerriers d'Israel"; E. Ratier, wyd. Facta 1995].

 

W tym samym czasie przywódca NSDAP, baron Leopold Itz von Mildenstein, poprzednik Eichmanna na stanowisku kierownika Biura ds. żydowskich przy SS, zostaje zaproszony przez syjonistów do Palestyny. Po zwiedzeniu tego kraju wzdłuż i wszerz (…) i zwróceniu szczególnej uwagi na problem kibuców, specjalny wysłannik, któremu towarzyszył Kurt Tuchler, działacz syjonistyczny z Berlina, publikuje serie dytyrambicznych artykułów w dzienniku Jozefa Goebbelsa “Der Angriff” ["Ein Nazi fahrt nach Palastina", "Der Angriff" 26 września-9 października 1934 r.(...)]. Ten każe z tej okazji wybić pamiątkowy medal, na którego jednej stronie widnieje swastyka, a na drugiej – gwiazda Dawida. W następstwie podroży von Mildensteina organ SS – “Das Schwartz Korps” – oficjalnie ogłosi swoje wsparcie dla syjonizmu [to wsparcie będzie ponowione przez Reinhardta Heydricha, szefa służby bezpieczeństwa SS, a w 1937 r. przez Alfreda Rosenberga, teoretyka narodowo-socjalistycznego rasizmu. Tom Segev donosi, nie określając dokładnie daty, ze Wilhelm Frick, minister spraw wewnętrznych w rządzie Hitlera, spędził swój miodowy miesiąc w Jerozolimie.]

 

Z funtami i markami do Ziemi Obiecanej