„Nasi” u NAS. Kneset w Krakowie

W 69. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz

2014-01-27 pch24

fot. צילום: איציק אדרי [CC-BY-2.5 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.5)], via Wikimedia Commons

W poniedziałek w Krakowie ma dojść do spotkania izraelskich i polskich posłów. Przedstawiciele Knesetu przyjechali do Polski by uczcić 69. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu śmierci Auschwitz.

Choć rocznica wyzwolenia nie jest okrągła, do Polski przyjechało 350 „gości” z Izraela, w tym niemal połowa Knesetu. Przylatują dzisiaj rano do Polski, wracają wieczorem. Przedstawiciele Izraela pojadą do Oświęcimia by oddać hołd ofiarom niemieckich mordów. Po uroczystościach - już w Krakowie - dojdzie do spotkania izraelskich i polskich posłów.

 Wbrew temu, o czym informowały media jeszcze kilka dni temu, przedstawiciele Knesetu nie będą podejmować żadnych uchwał. W mediach głośno było chociażby o tym, że izraelscy posłowie mają potępić kłamliwe określenie o „polskich obozach koncentracyjnych”. Jednak, jak deklaruje ambasador Izraela w Polsce, Zwi Raw-Ner „nie zostanie przyjęty żaden dokument, bo nie są to oficjalne obrady Knesetu. Ma to charakter nieformalny”.

 - Nikt w Izraelu nie rozumie, dlaczego to tak ważne dla Polaków, by nikt nie mówił o „polskich obozach". Teraz będzie okazja, by posłowie Sejmu na spotkaniu w Krakowie wytłumaczyli to posłom Knesetu, z których znaczna część nigdy w Polsce nie była – mówi „Rzeczpospolitej” Jonathan Daniels, pomysłodawca wydarzenia i dyrektor organizacji From the Depths zajmującej się utrwalaniem pamięci o ofiarach Zagłady. Daniels przypomniał również, że półtora roku temu, gdy prezydent USA, Barack Obama powiedział o „polskich obozach koncentracyjnych” społeczność żydowska zaprotestowała.

 Przedstawiciele polskiej i izraelskiej delegacji nie przyjmą też wspólnego oświadczenia, w którym by stanowczo podkreślano, że Polacy nie ponoszą odpowiedzialności za zagładę.

Tekst deklaracji był już gotowy, zgodziły się na nią wspólnie strona polska i izraelska. Jednak z powodu śmierci żony swój przyjazd odwołał przewodniczący izraelskiej delegacji i szef Knesetu, Juli Edelsztain. Zastąpią go przedstawiciele największych ugrupowań parlamentarnych. Doszło w związku z tym do zmian personalnych w polskiej delegacji i marszałek Sejmu Ewę Kopacz zastąpi wicemarszałek, Cezary Grabarczyk.

 Źródło: rp.pl ged