Ksiądz Robert Nęcek to heretyk!
Wpisał: Mirosław Dakowski   
29.05.2009.
Ksiądz Robert Nęcek to heretyk!

Komentarz  ·  specjalnie dla www.michalkiewicz.pl  ·  2009-05-29  |  www.michalkiewicz.pl  
Ksiądz Robert Nęcek oświadczył, że katolicy nie powinni głosować na partie, które opowiadają się za legalizacją aborcji, eutanazji i... kary śmierci! Już od dawna można było podejrzewać, że część duchownych, to albo osoby niewierzące, albo heretycy. Najbardziej rozpowszechnioną w Kościele katolickim herezją stał się obecnie irenizm. Manifestuje się on w coraz częstszych próbach podporządkowania zasad religii katolickiej temu, by nikogo nie urazić, zwłaszcza – Żydów. Dotychczas księża niewierzący lub księża heretycy starali się jednak swoich prawdziwych przekonań ostentacyjnie nie manifestować. Wystąpienie księdza Roberta Nęcka najwyraźniej rozpoczyna nowy etap - etap ostentacji.

Rzecz w tym, że o ile potępienie legalizacji aborcji i eutanazji jest zgodne z zasadami religii katolickiej i nauczaniem Kościoła, o tyle potępienie kary śmierci ani nie wynika z zasad religii katolickiej, ani z nauczania Kościoła, natomiast zgodne jest i z poglądami masońskiej obediencji Wielkiego Wschodu Francji i z zasadami politycznej poprawności, będącej obowiązującą ideologią w Unii Europejskiej. Stawiając legalność kary śmierci na równi z legalizacją aborcji i eutanazji, ksiądz Robert Nęcek najwyraźniej próbuje podsunąć ideologię politycznej poprawności w charakterze fragmentu depozytu wiary katolickiej. Tymczasem Katechizm Kościoła katolickiego w punkcie 2267 stwierdza, że „kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła NIE WYKLUCZA (podkr. SM) zastosowania kary śmierci (...).” Dodajmy, że „tradycyjne nauczanie Kościoła” z czasów kiedy duchowieństwo bardziej wierzyło w Pana Boga, niż w modne ideologie, uznawało karę śmierci za usprawiedliwioną bez asekuranckich zastrzeżeń. Ale nawet i te asekuranckie zastrzeżenia, jakie do Katechizmu Kościoła katolickiego zostały dodane po roku 1992, nie zmieniają podstawowego faktu, iż Kościół nie uznaje kary śmierci za pozostającą w sprzeczności z własnym nauczaniem. Zatem ksiądz Robert Nęcek, sugerując iż partie opowiadające się za legalizacją kary śmierci stawiają się poza Kościołem i z tego powodu nie zasługują na poparcie katolików, popada w herezję, a więc jest heretykiem. Quod erat demonstrandum. A to ci dopiero historia!
Stanisław Michalkiewicz     www.michalkiewicz.pl