MAJDAN AD 2014 W KIJOWIE OCZAMI MIESZKAŃCA | |
Wpisał: halszka | |
26.02.2014. | |
MAJDAN AD 2014 W KIJOWIE OCZAMI MIESZKAŃCA halszka , 26 lutego 2014 ekspedyt KIJÓW OCZAMI MIESZKAŃCA
„OD samego POCZĄTKU MAJDANU stali tam z ZACHODNIEJ UKRAINY BANDEROWSKIE ORGANIZACJE NACJONAL-FASZYSTOWKIE, UPA-UNSO, OUN, SWOBODA, SS GALICZYNA, TRYZUB, NAZI, ULTRA-RADYKALOWIE ODZZIALY BOJOWNIKÓW, wyćwiczone WCZESNIEJ, także TERORYSCI zza GRANICY: GRUZJA, CZECZNIA, DANIA, STANY…” !!!
Zachowaliśmy oryginalną pisownię. Autor chce pozostać anonimowy. We wtorek ok 17tej metro już było zamknięte, z pracy wracaliśmy na drugi brzeg Kijowa przez 3 godziny w objazd, korki byli 10-balowe, ale głównie było dojechać do domu bez ekscesów… komunikacja miejska pracowała biezplatnie, ale marszrutki to nie zwykła komunikacja miejska, lecz prywatna… w marszrutce ludzi nerwowo oglądali nowości z centrum przez I-pody… nawet TVzje… na pełną głósność…tam ciągle krzyczali kierownicy majdanu: „rozbierajcie bruk, niescie puste butelki po koktejl (molotowa)… potem gadał główny sprzedawca Gruzji Srakaszwili… jakby został spotkany na ulicach Gruzji, ludzi bym zaplewali go podle oczy… sprzedał kraj i uciekł za granicę, a teraz podbiją Ukraińców na to samo….. ale kto tyle wie o nim?… W następnym dniu musieliśmy być w pracy, ponieważ zamknięte zostali tylko szkoły w centrum… Dojazd był spokojny, oczywiście dłużej, no, bo w objazd. Ludzi było nie tak, jak zwykle na ulicy, lecz mniej – niektóre fabryki zostali też zamknięte. W pracy już się doznali, ze do podpalonej merii majdanowcy radykalowie nie dopuścili pożarników (byli pewni, ze poradzą sobie), a gdy dopuścili, już za późno bylo – pożarniki nie dali rady. Bojowniki majdanowcy podpalili tez Konserwatorium, włamali się do Studia Operowej i najpierw wzłamali kasę biletową… działacze „za ideję”… zajęli uczelnię, będą srali tam, jak przez cały miesiąc w centrum miasta i merii…. nikt nie jest pewien, że fortepiany koncertowe nie pójdą na ogień czy na barykady, a tam jeszcze organy w salach, także kostiumowa sala, jak w zwykłym teatrze, bo to scena teatralna na uczelni, no, i sama uczelnia…. te stado debiłow nie wie, ile kosztuje kultura…. Także doznali się, że z kobiet , pracujących w merii (gdy czasowo majdan owcy opuścili merję) zrywali złoto i kosztowności, a jakiś chłop zaproponował wypuścić kobiet ztąd – został zastrzelony z bliska. Wieczorem środy także zajęli Pocztę główną, inne ministerstwo. Dzisiaj, w czwartek, kolejki do bankomatów, kolo godz. 17 pieniądze się konczają… a i system bankowy zawiesza czas od czasu od napięcia… W naszej kolejce było ok. 30 osób, bankomat dawał tylko jakąś limitę, ale przed nosem kasa się skończyła… ale powiozło w markecie. W kolejce doznaliśmy, że banki pozamykane, apteki też… działa „masowa psychoza”… Zamknięty okazał się sklep Ewa (w rodzaju Rossmana, tylko ukraiński). Po drodze spotkaliśmy aptekę całodobową, ale za parę godzin też już była zamknięta. W sklepach paniki nie było, spokojnie ludzi kupowali, ale ażyotaża dziala… mówili, ze kolejki i tłum był z rana i koło południa. Ok 18 godziny półki na najważniejsze artykuły spożywcze zostali puste – kasze (grzeczana, jagliana, pszeniczna, jęczmienna, ryż, manna, mąka), cukier, sól, makaron, chleb, tanie mydło… zostało trochę makaronu ukraińskiego i drogi włoski… rozbierali olej (w innym sklepie też masło, wszystkiego potrochu – na ile kogo stać…). W markecie zapewnili, że chleb jeszcze będzie, bez paniki, bo ich piekarnia pracuje. Oddział mięsny był pusty, ponieważ nie ma dowozu do miasta. Ale bazary (targi) działają – tam można kupić i mięso, i ser domowy, śmietanę, warzywa, etc…. jak na zwykłym rynku prosto od ludzi czy fermerów z wsi albo od sprzedawców. Kolejki z powiatu jeżdżą, dojazd zamknięty tylko na trasach, ale radykałowie znają objazdy… Warzyw było jak zwykle, inne artykuły – też. Ze sklepów spożywczych odwiedziłem market „Pieriekriostok”, „Silpo” i sklep „Jagotińskie produkty”. W komunikacji miejskiej staram się jeździć „nosem w okno”, żeby nikt nie zaczepiał z agresywnie nastrojonych „majdanowców” albo wspierających.. już byla akcja raz w metrze. Także widać od razu, że to majdanowcy – agresywne, straszne mordy bandyckie, takie wysportowane bydlaki, albo gówniarze nastolatki, studenci, którym poprzewracało w głowie… większość to zapadeńcy – Galiczyna, Wolyń – słychać po brzydkiemu akcentu… jeździli metrem, bo nocują na osiedlach…. Trza także uważać na torebki, bo rzną…. W całym sytuacja kryminalna od grudnia bardzo niezdrowa, ponieważ policja jest zajęta w centrum, a pozjeżdżali się złodzieje z całego kraju….. Wieczorem kolega z pracy (dzielnica Borszczagowka) powiedział, że u nich na ulice strzelali, słyszył to z domu, także banda ozbrojonych bandytów wdarla się do marszrutki, zastrzelili kierowcę i porabowali ludzi. Kolegi z pracy zrezygnowali iśc do pracy w piątek, bo każdy dojeżdża z różnych dzielnic…strasznie. Szkoły zostali zamknięte tylko w centrum, do Niedzieli. A metro już pracowało (tylko zamknięte te parę stacji w samym Centrum miasta). W nocy u nas na dzielnicy był jeden strzał, się boję – nie śpię drugą noc… To samo było w Kirgizii, gdy bandy „powstańców” gromili i maroderstwowali wszędzie, strzelali w ludzi na ulicach… nowy rząd nie dawał z nimi rady. Teraz u nas to samo się dzieje.. W nocy też dużo samolotów wylatywało z miasta – VIPy, bogaci uciekają… Majdanowskie „działacze” dostają azyl w krajach eu (nawet kupując dowody – zaświadczenie od lekarza – 300 – 500$, zaświadczenia cierpienia albo groźb– od 500 do 10000 euro), a zwykle ludzi zostają na laskę Boga… Niestety ludzi nie rozumieją, ze to samo było w Jugosławii 15 lat temu… te same państwa mieli te same interesy, tak samo wtrącali się do spraw wewnętrznych, te same metody, i wykorzystany został ten samy tłum- bio-material – technologje Gene Sharpa… tylko ludi się nie uczą na błędach susiedzi. A wam na zachodzie podawana przekłamana informacja od samego początku: co do ilości „majdanowców”, co do ich przynależności państwowej oraz orijentacji politycznej, co do samego sosu, pod którym podawają polskim, niemieckim, eu -obywaicelam Majdan… Od samego początku majdanu stali tam z Zachodniej Ukrainy banderowskie organizacje nacjonal-faszystowkie, UPA-UNSO, OUN, Swoboda, SS Galiczyna, Tryzub, nazi, ultra-radykalowie, oddziały bojowników, wyćwiczone wcześniej, także terroryści zza granicy (Gruzja, Czecznia, Dania, Stany….), bardzo dobrze zorganizowane i sporo kasiorki ze Stanów i EU na to poszło …. Także byli studenci, o czym pisałem wcześniej, i bezrobotni (zarabiali kasę za „stojanie”). Jednego podpalacza samochodów na osiedlach złapali wtedy – się okazał obywaciel Gruzji, mieł na rękach listę z numerami samochodów, adresami, za każdy płacili ok 30$… dostał listę od „klijentów”, majdanowskich, jak i sam. Nikt u was nie pokazywał ANTI-majdan… a jak ktoś pokazywał, to widać gołym okiem, że zaangażowani wasze reporterowie… Zwykle kijowianie pracowali i pracują. I się boją, bo lazą bandy z majdanu uzbrojone, ktoś mówi, że też są prowokatorowie. A ostatnio posłanka od opozycji w Radzie powiedziała, ze snajpiery strzelające po majdanowcach także strzelali i po berkutowcach – kto to był?.. I jeszcze prosimy uważać, ze 1 tys. majdanowców, nawet jakby 1 mln – to nie 46 mln. ludności kraju, nie 5 mln. Kijowian! I NIE ZAPOMINAJCIE, po ODZYSKANIU NIEZALEŻNOŚCI DZIECI UKRAIŃSKIE na UCZELNIACH od DZIECIŃSTWA NAUCZANO PRZEKLAMANEJ HISTORII co do BANDERY, SZUCHIEWICZA, WOLYNI I GALICZYNY. Mieszkaniec Kijowa http://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2014/02/25/kijow-oczami-mieszkanca/ |