Abp Paetz szkodzi kanonizacji? [K.I. FERMO]
Wpisał: Mirosław Dakowski   
06.06.2009.

Abp Paetz szkodzi kanonizacji?

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1816

Krzysztof M. Kaźmierczak

Za czasu pontyfikatu Jana Pawła II doszło do najgłośniejszych kościelnych skandali seksualnych, w tym gorszącej sprawy z udziałem poznańskiego arcybiskupa, Juliusza Paetza. Zadaniem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego może to opóźnić proces kanonizacyjny, ale go nie powstrzyma.

Kilku dnia temu pojawiły się informacje, że osobista korespondencja dr Wandy Półtawskiej z Karolem Wojtyłą, jej serdecznym przyjacielem z młodości, może zagrozić kanonizacji polskiego papieża. Sugerował to także kardynał Stanisław Dziwisz krytykując przyjaciółkę Jana Pawła II i uznając ujawnienie przez nią listów jako postępowanie „niestosowne, nie na miejscu i ponad miarę”.
Ks. Isakowicz-Zaleski twierdzi jednak na swoim blogu, że to wcale nie zażyłe przyjacielskie stosunki między Półtawską a papieżem mogą wpłynąć na proces kanonizacji. Jego zdaniem chodzi o to, że „przy okazji publikacji tej korespondencji mogą wyjść na światło dzienne inne skrywane problemy, takie jak sprawa Paetza”. [zarejestrowanego jako K.I. "Fermo" MD]
Problemem jest nie przyjaciółka Jana Pawła II, tylko skandal z arcybiskupem
To właśnie Wanda Półtawska spowodowała, że Jan Paweł II dowiedział się o tym, że abp Paetz jest podejrzewany o molestowanie kleryków z poznańskiego seminarium. Wcześniej bezskutecznie próbowano dotrzeć do papieża za pośrednictwem kościelnych dostojników.
Obszernie o sprawie tuszowania w Watykanie głośnych kościelnych skandali obyczajowych pisaliśmy w styczniu 2007 roku. Ujawniliśmy wtedy, że blokowano przekazywanie Janowi Pawłowi II bulwersujących informacji o postępowaniu dostojników kościelnych (abp Paetza oraz Marciala Maciela Degollady, założyciela i przełożonego zgromadzenia Legioniści Chrystusa). W sprawę tę był zamieszany papieski sekretarz, ks. Dziwisz.
Po cytowanym w zagranicznych agencjach artykule „Polski Głosu Wielkopolskiego” sprawą zajęła się gazeta „La Stampa”. Znany włoski dziennik na podstawie własnych źródeł potwierdził nasze ustalenia.

[W czasie procesu] kanonizacyjnego sprawdzane jest m. in. jak Jan Paweł II reagował na sygnały o gorszącym postępowaniu kapłanów. Krakowski kapłan nie obawia się, że sprawy te mogą zagrozić kanonizacji. - Najwyżej mogą ją opóźnić. Nie mam wątpliwości, że Jan Paweł II miał zdecydowanie negatywne podejście do kapłanów dopuszczających się zgorszenia. Byłem tego świadkiem przebywając w Watykanie w 2002 roku, tuż po odsunięciu abp Paetza. Papież bardzo stanowczo potraktował amerykańskich dostojników kościelnych odpowiedzialnych za tuszowanie skandali seksualnych w USA. Benedykt XVI nie zapoczątkował rozwiązywania tych problemów, tylko kontynuuje działania Jana Pawła II - powiedział wczoraj "Głosowi Wielkopolskiemu" ks. Isakowicz-Zaleski.
Oficjalnie przedstawiciele Kościoła nie chcą zabrać głosu na temat wpływu skandali seksualnych na kanonizację. Jak poinformował ksiądz Maciej Szczepaniak, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu, władze archidiecezji nie komentują doniesień na temat arcybiskupa-seniora Juliusza Paetza.