Jak się wypiąć....
Wpisał: Mirosław Dakowski   
19.03.2007.

Mirosław Dakowski

Sieć wzajemnej pomocy

Jak się wypiąć....

A także: Jak wyjść z narzuconego, patologicznego bezrobocia na wsi?

W numerze MOTO z marca 2004 pojawił się wywiad ze mną na temat roślinnych paliw do silników diesla p.t. "W interesie mafii". Ze zdziwieniem zobaczyłem, że zdarzają się pisma publikujące prawdę. Bez retuszu. Kto z czytelników zachował ten numer MOTO, radzę ten tekst przeczytać przed dalszą lekturą. A kto nie ma, jego strata. Dalszy tekst będzie, mam nadzieję, i tak zrozumiały (może poza tytułem).

[dodane w marcu 2008: obłędne podniesienie cen olejów, na skutek ingerencji UE czyni wyliczenia opłacalności nieaktualnymi. MD] 

Udało nam się wyjść poza narzekania o tym, jak ONI nas rabują, poza jojcenia, jak to Polacy są bierni...
Oto przykłady, tylko z niewielkiej Grupy Poszanowania Energii:

 

  1. Możemy jeździć pojazdami z silnikami diesla na bio-paliwie tańszym od oleju opałowego.
  2. Możemy ogrzewać domy , hale czy bloki mieszkalne kotłami lub kotłowniami na drewno lub słomę Taniej od 3 do 6 razy, niż przy użyciu gazu czy oleju opałowego.
  3. Możemy zaprojektować i zbudować domy t.zw. ZERO-energetyczne, t.j. bez potrzeby budowy kotłowni i instalacji kaloryferów. Niewiele droższe (czasem tańsze) od konwencjonalnych. A wydatek na opał - ZERO.
  4. Możemy nauczyć się - i nauczyć innych - budować tanie kolektory słoneczne do podgrzewania wody.
  5. Możemy z "utylizacji odpadów zwierzęcych" czerpać zyski, a nie straty. Może to obniżyc ceny wędlin.

Mało? Tak, mało, ale uzyskaliśmy to wysiłkiem paru czy parunastu zapaleńców. My wymieniamy się wynikami. Bez TV (bo blokada tak informacyjna, jak i finansowa), bez władz energetyki (te ostatnie... ech, spuśćmy wodę...). Inni ludzie, nam na razie nieznani, mają inne osiągnięcia. Wymieńmy się i z nimi, internet i mail dają rzeczywistą szansę szybkiego i taniego rozwoju.

Ad 1: Agro-rafinerie są już opłacalne w Polsce. Co prawda w ostatnich latach sprawę "wzięły w swoje ręce" grupy nacisku podejrzanego biznesu - i przez lata całe powstawała "ustawa o biopaliwach". Ułomna, ale da się ją jakoś wykorzystać.
Obecnie mamy dostęp do technologii małych i średnich agro-rafinerii. Spełniają wszelkie normy Unii Europejskiej. I zapewniają konkurencyjny koszt paliwa. T. zw. biodiesla produkuje się ze świeżego oleju roślinnego lub z zużytych tłuszczów (np. z frytkarni). Można też dodawać tanie tłuszcze zwierzęce. Proces trans-estryfikacji przerabia to wszystko na doskonałe paliwo.

Ad 2. Ciepło w domu, w budynku gminy i w kościele

Ogromna ilość ludzi, szczególnie młodych mężczyzn na wsi, pogrąża się w chorobliwej bierności spowodowanej brakiem nadziei na przyszłość. Ta nadzieja została im odebrana nie-przypadkowo. Tak łatwe do uzyskania na początku lat 90-tych renty rolnicze dla rodziców miały w tym swój niebagatelny udział.
Od paru lat udało się nam spopularyzować użycie t.zw. biomasy, czyli odpadów drewna, słomy itp. Powstały setki firm produkujących wydajne kotły na drewno, głównie odpadowe oraz słomę. Część z modeli przeszła weryfikację rynkową, są tanie i proste, a mają wielką sprawność. Są to dobrze już znane ŻUBR'y (głównie na słomę) .
Ostatnio karierę robią piecokuchnie: Jest to uproszczona wersja kotła ŻUBR K-10. I - z grubsza - ma jego wymiary. Ma moc ok. 10 kW, przy częstszym dokładaniu można "wycisnąć" do 14 kW. Daje gorącą wodę na kaloryfery do ogrzania kilkudziesięciu m2, umożliwia gotowanie posiłków na płycie i daje ciepłą wodę na "bojler", czyli na zbiornik (musi być dobrze izolowany! ok. 15 cm wełny mineralnej). W lecie zawór odłącza grzanie kaloryferów, pozostają dwie funkcje. Wbrew propagandzie najlepsze są stare kaloryfery żeliwne (duża pojemność wodna). Należy je najpierw chemicznie oczyścić z kamienia, środki są dostępne w AGD lub w hydraulicznych sklepach. Zamontować potrafi każdy uczciwy hydraulik. Odpady drewna "chomikować" pod wiatą (daszkiem), by wiatr suszył.
W blokach mieszkaniowych, szczególnie na wsi, buduje się kotłownie na drewno. W przedsiębiorstwach państwowych do większych z nich "przepisy" wymagają do 5 etatów! U przedsiębiorcy prywatnego zaś dogląda je sam właściciel lub jego żona, bo jest to łatwe i miłe. No i TANIE.
Instalacja takich kotłów w kościele, czy budynku gminy powoduje, że "porażeni beznadzieją" ludzie znajdują pracę, zarobek i poczucie bycia potrzebnym. Instalacja w domach, gdzie mieszkają bezrobotni, wymaga zwykle pomocy gminy czy księdza. Ale dalej - wszystko samo się toczy: Poczucie, że mogę rodzinie zapewnić choć ciepło oraz możność zagotowania obiadu i kolacji odradza nadzieję. Mamy na to liczne przykłady.
Balotowanie (tj. ściskanie w dostępnych na wsi prasach) skoszonych i wysuszonych chwastów, uprawa wierzby na podmokłych nieużytkach (i "żniwa" tej wierzby w zimie, gdy nie ma innej roboty), są dalszymi przykładami ratowania się od bierności.
Ale - potrzebne są zachęty i dobre przykłady ze strony ks. proboszczów, wójtów i przedsiębiorców. Tam, gdzie one są, ludzie śmielej patrzą w przyszłość. Z patologii można wyjść - z zyskiem. Tak materialnym, jak i moralnym.

Ad 3. W książce "Energia własna" Eugeniusz Rylewski opisuje domy zero-energetyczne oraz wykorzystywane w nich wymienniki ciepła dla wody, powietrza, panele słoneczne grzejące w zimie, chłodzące w lecie. Te ostatnie bez czujników, elektroniki i sterowania. Zamawiać można tel. (22) 863 30 94 lub listownie: 02 456 Warszawa, ul. Czereśniowa 134. Cena 24 zł, posyłają pocztą. Pod tym adresem można taki dom zobaczyć. Zachwycająco proste.

Ad 4. Kolektory do podgrzewania wody są w sklepach drogie. Przyczyną są drogie a często zbędne "dodatki upiększające" a głównie podatki (np. 22% VAT !). Proponujemy najprostszą austriacką technologię: lutowanie rurek miedzianych do folii miedzianej grubości 0.2 -0.4 mm. I czernienie chemiczne. Każdy człowiek (szczególnie cierpliwa kobieta) może dobrze lutować. Każdy majster-klepka może zmontować pudła (obudowy). Automatyka (czujniki temperatury, pompki) są tanie i łatwe w montażu. Na razie mamy broszurę z instrukcjami po niemiecku (koszt 30 zł). W Austrii rozwinęło się to lawinowo, bo każdy, kto zbudował kolektor, brał poważnie zobowiązanie, by nauczyć następnych 10-ciu chętnych. Takie kolektory zapewniają ciepłą wodę w lecie, dogrzewanie domu na wiosnę i jesień. W zimę - więcej satysfakcji niż pożytku. Większe baterie rozszerzają też sezon wykorzystania odkrytych basenów o dwa do trzech miesięcy.

Ad. 5. Właściwości zwierzęcego biopaliwa kompostowego
Utylizacja odpadków biologicznych, tak roślinnych jak i zwierzęcych stanowi coraz większy problem przy masowych technologiach produkcji żywności.
Poza przysłowiowym "wywożeniem do lasu" (i związanymi z tym ogromnymi skażeniami środowiska) istnieją techniki "utylizacji" metodami spalania w specjalnych kotłach zużywających gaz czy olej grzewczy (ropę). Te ostatnie są technologiami bardzo drogimi i marnotrawnymi (do 300 zł/tonę odpadów).
Z technologii tańszych i bardziej przyjaznych dla środowiska możemy wybrać biogazownie (procesy głównie beztlenowe, produkcja CH4) lub kompostowanie z dostępem tlenu. Ten ostatni proces jest o wiele tańszy, szczególnie, gdy następuje w kontrolowanych optymalnych warunkach przy komputerowym sterowaniu wszystkimi jego parametrami.
Firma Masstech wdrożyła taki przyspieszony proces kompostowania. Trwa on nie rok, jak w sposobie konwencjonalnym, ani 2-3 miesięcy, gdy dzieje się to w warunkach przerzucanych mechanicznie pryzm. Te sposoby zupełnie nie nadają się do odpadów zwierzęcych (gnicie, smród). Proces Masstech trwa pięć dni. Zapewnia pełną aseptyczność i bezwonność. Proces ciągły następuje w obracanym wokół swej osi reaktorze o długości od 6 do 25 m i średnicy 2-3 metrów. Codziennie podaje się z jednej strony reaktora kilka do kilkunastu ton odpadków zwierzęcych (w zależności od modelu bioreaktora) oraz materiał strukturalny (trociny, wiórki drzewne, trawy). Na wyjściu odbiera się biomasę bezwonną i spasteryzowaną o wilgotności 40-50 %. Biomasa ta nadaje się do użytku jako doskonały, bogaty w związki organiczne i minerały, nawóz rolniczy. Ponieważ jej wartość energetyczna wynosi ca. 18 GJ/t (s.m.), ta biomasa może być używana jako surowiec energetyczny i spalana tak w małych kotłach C.O. na biomasę jak i w większych kotłowniach zaprojektowanych na spalanie miału (2-15 MW) . Może to być sprawdzony proces współ-spalania ("co-firing") miału i biomasy. Zwykle dla optymalizacji procesu spalania podaje się ok. 40 % miału i 60 % biomasy (wagowo), szczegóły proporcji zależą od rodzaju kotłów. W badaniach na skalę techniczną sprawdziliśmy, że biomasa uzyskana w procesie Ecopro firmy Masstech może być spalana samodzielnie. Ilość popiołu w suchej masie wynosi ok. 6.5% lub mniej, w zależności od rodzaju przetwarzanych odpadów). Popiół ten jest doskonałym nawozem mineralnym, szczególnie bogatym w fosfór - np. z kości drobiu. Cena reaktorów zaczyna się od ok. 90 tys. zł.
Podsumowując: Biomasa kompostowa tak pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego jest w całości źródłem Energii Odnawialnych w rozumieniu odpowiednich dyrektyw Unii Europejskiej.
O tych nowych rozwiązaniach i technologiach można się więcej dowiedzieć u nas, w Grupie Poszanowania Energii. Tel (22) 812 08 06 (proszę tylko w dni powszednie, od 8-17 -tej), lub dakowy@tlen.pl Dużo jest na stronie www.zubr-kotly.pl Stwarzamy coś w rodzaju sieci doradczej internetowo-mail'owo-faxowo-telefonicznej. Działa. Tanio.

Zmieniony ( 25.10.2009. )