O sobie i Rodzie | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
19.03.2007. | |
O sobie
Profesurę "belwederską" uzyskałem w 1997 r. za prace z fizyki jądrowej (rozszczepienie i zderzenia ciężkich jonów). Ok. 70-ciu prac naukowych recenzowanych, ciągle cytowanych. Większość z t.zw. "listy filadelfijskiej". 2) wraz z prof. St. Wiąckowskim "O Energetyce - dla użytkowników oraz sceptyków" (2005 i 2007 ). Zawarliśmy tu też podstawy Poszanowania Energii i Energii Odnawialnych dla Polski. [Dodaję w 2019r: Ten dorobek jest starannie niszczony przez władze, proroków smogu i sługi UE i klimatystów.. ] 3) Cztery tygodnie super- obniżki cen na moje książki - z okazji Bożego Narodzenia. [Tu o następnej książce] =================== Patrz pod Książki! Żeglarz. Najlepszy żeglarz wśród fizyków jądrowych trzech ostatnich dekad XX wieku (w Polsce). Niestety - "w drugą stronę" to nie działa... Zaczynam pisać wspomnienia w dziale Społeczeństwo. Już czas... ============================= W roku 2019 odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności, por.: groteskowe Ministerstwo Klimatu ośmiesza rząd, a gwałci logikę oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, por.: Krzyżowanie komsomołek z małpą bonobo a "Zielony Ład" UE ---------- W powstającej anty-cywilizacji "laickiej" utrwala się tendencja anonimowości człowieka (osobnika), lekceważenia korzeni. A bez naszej znajomości przeszłości, też bez znajomości losów rodu, będzie łatwo z nas uczynić anonimowy tłum. Brońmy się. Zachęcajmy Starych do pisania pamiętników. Poniższe drzewo genealogiczne zachęciło drugą, przedtem nam nieznaną gałąź rodu do spisania własnej Księgi Rodu. I przy tym poznaliśmy się. Z historii rodzinnych: A. Mój dziad Piotr (zob. drzewo genealog.!) ur. 1829r, brał udział w bitwach Powstania Wielkopolskiego 1848r. Nagrobek w Sannikach z napisem Weteran spod Wrześni i Miłosławia zniszczyli Niemcy w czasie II wojny światowej. Zbudowali z takich nagrobków mostek przez strugę. Ci mieli poczucie Historii! [i humoru] B. O nieostrożności Stryja Mikołaja mówił mi mój Ojciec: Mikołaj pojechał do powstania styczniowego.. na ukochanej bułance!! Dopadli Go w nocy kozacy - i zarąbali. Unikaj w powstaniach bułanych koni, chłopcze! Tenże dziad Piotr już chadzał dzierżawami. Głównie w Koronie, lecz czasem też w Wielkim Księstwie Litewskim. Jego druga żona, a moja babcia Klementyna była z domu Bajenkiewicz, z Litwy. Ks. Aleksander Dakowski (1838-1914) był proboszczem w parafii Parzymiechy (między Wieluniem a Częstochową) w latach 1875-1914. Jego dziełem była rozbudowa tamtejszego kościoła - przebudowa nawy i dobudowanie wieży-dzwonnicy. Pozostał po tym napis z jego imieniem w pobliżu sklepienia nawy. Na cmentarzu parafialnym jest nagrobek ks. Aleksandra Dakowskiego. Można zobaczyć go (t.j. nagrobek) w zestawie fotografii na stronie www.parzymiechy.pl. Osobiście spotkałem się z zapisami w księgach parafialnych czynionymi odręcznie przez ks. Dakowskiego. Jedna z relacji pisemnych mówi zaś o tym, że był on w dobrej komitywie z hr. Potockimi, którzy od 1891 byli właścicielami dóbr parzymieskich. Pozdrowienia Jarosław Jędrysiak z Chersonia (Ukraina) =================== Matka Franciszka z pomorskiego rodu Salamowiczów. Mieli dużą stolarnię w Brodnicy (Strassburg).
A babcia, „szefowa” stolarni, też Franciszka, w wieku dojrzałym mawiała: „Gęś to głupi ptak: na raz – za dużo, a na dwa za mało”. W 1918-tym panna Frania, później moja Matka, jakoś dużo jeździła "w interesach" firmy. Chełmża, Grudziądz, Berlin, Poznań, Toruń. Woziła amunicję dla Powstania Wielkopolskiego. Jeszcze po 40-tu latach nie mówiła, od kogo i dla kogo. "eech, zostawmy.... " zbywała.
Poniżej przytaczam wstęp z Księgi Rodu Dakowskich. autor: Halina Dakowska RYS HISTORYCZNY RODU W 1068 r. arcybiskupem w Gnieźnie był Pietrek (Petrus), zawołanie rodowe Leszczyc (Bróg) . Pięknie i ciepło opisał go Karol Bunsch w powieści o Bolesławie Śmiałym Imiennik. [ Dane w: S.Ulanowski, materiały,nr 234 (1508), De armis Leszczicz alias Bróg. Potkański, zapiski, nr 17 (1401), Zawołanie Laski] ------------- Obecnie w Dakowach Mokrych w pałacu wybudowanym już przez Mielżyńskich ktoś ma pensjonat i galerię sztuki. Przepisuję od nich : Trochę historiiDakowy Mokre, dawniej Dokowo, leży 7 km na południowy wschód od Opalenicy, siedziby władz miasta i gminy, w województwie Wielkopolskim. Miejscowość znana jest od początków XV wieku. W roku 1409 istniał tu kościół parafialny pod wezwaniem św. Katarzyny, a Dokowo należało wtedy prawdopodobnie do majętności Opaleńskiej Teodoryka Baera. Następnie wieś przeszła do ?odziów ze Stęszewa, w roku 1445 zakupił ją Piotr z Bnina. Kolejnymi właścicielami byli potomkowie Piotra – Opalińscy. Ostatnim właścicielem z rodu Opalińskich był Jan Leopold, kasztelan nakielski /zm.1672/, który w roku 1670 sprzedał wieś Franciszkowi z Warzymowa Sokołowskiemu. W latach czterdziestych XIX wieku Dakowy Mokre należało do majętności Wojnowice własności Edwarda Raczyńskiego. W roku 1870 Bolesław Potocki nabył majątek od Raczyńskich. Po nim, Zabójstwo w Dakowskim DworzeDnia 21 grudnia 1913 r. dwór dakowski był terenem tragicznego wydarzenia. Rano o godz. 4 zastrzeleni zostali Felicja z Potockich hrabina Mielżyńska, żona posła Macieja Mielżyńskiego oraz młody hrabia Alfred Miączyński, syn przyrodniej siostry hrabiny Maciejowej. Zabójcą był mąż zastrzelonej – hr. Maciej Mielżyński. Sąd Przysięgłych w Międzyrzeczu 20 lutego 1914 r. wydał wyrok uniewinniający, uznając że oskarżony działał w afekcie. Widać, że dawno straciliśmy ten klucz majątków.. (MD) Drzewa genealogiczne Rodu Dakowskich Dodaję jeszcze jedną "gałązkę" Rodu, można ją połączyć z resztą z powyższego "drzewa" Bartłomiej DAKOWSKI (? - ?) ↓ Wincenty DAKOWSKI (*1814 Stęszew, + 1884 Wielka Wieś k. Buku) ↓ Władysław DAKOWSKI (*1853 Jeziorki/Słupia, + 1931 Wielka Wieś k. Buku) ↓ ↓ ↓ Józef DAKOWSKI Władysław DAKOWSKI (*1881 Buk, + 1959 Toruń) (*1882 Buk, + 1945 Grodzisk Wlkp.)
↓ ↓ Narcyz Jan DAKOWSKI ∞ Janina DAKOWSKA (*1909 Starogard Gdański, (*1916 Buk, + 1997 Poznań) +1944 rozstrzelany na Pa- wiaku w Warszawie) │ │
↓ Ligia Grażyna DAKOWSKA – MICHALAK (*1940 Warszawa) ↓ Sławomir MICHALAK (*1962 Poznań)
UWAGA
Józef Dakowski (1881-1959) i Władysław Dakowski (1882-1945) byli braćmi. Małżeństwo Narcyz Jan i Janina byli więc kuzynostwem w pierwszym stopniu pokrewieństwa. Znalazła się druga gałąź Rodu: Ludomir (dawny działacz PSL) z rodziną we Francji, z tej gałęzi są Dakowscy w Suwałkach (Włodzimierz z rodziną) i Szczecinie. Też są w Buku k. Poznania. Umieścimy ich drzewo, na razie mało chce im się pisać.----------- Seniorem gałęzi Dokowskich jest Wiesław w Toruniu. Syn Krzysztof i spora rodzina w Szczecinie. kdokowski@ calesco.pl |
|
Zmieniony ( 31.12.2019. ) |