Świetlówki a Turoszów |
Wpisał: Mirosław Dakowski
|
26.03.2007.
|
Badania przy użyciu metody LCA przeprowadziliśmy przed paru laty w Akademii Podlaskiej. W pracy Mariusza Spytka (Spytek 1996) przeanalizowano koszty hipotetycznej polityki rządu (fiskalnej i energetycznej jednocześnie) w dziedzinie źródeł światła. I porównano z kosztami budowy kopalń. Problem wyglądał ( w połowie lat 90-tych) tak: Żarówki wynalazł przed stu kilkudziesięciu laty Thomas Edison. I dlatego jeszcze obecnie gwinty żarówek nazywają się E-14 i E-27. A nowoczesne świetlówki kompaktowe (dalej zwane SK) mają sprawność świetlną ok. 5 razy większą od żarówek (czyli zużywają ok. 20 % energii przy tej samej jasności). Maję też 10-krotnie dłuższy czas pracy (ok. 10 tys. godzin). I emitują przyjemniejsze światło (dobiera się właściwe luminofory). Natomiast ich wygórowane ceny detaliczne powodują, że nasycenie rynku świetlówkami (SK) wynosi jedynie 1% ! Reszta to tańsze, psujące się i dające mało światła żarówki. Jak to zmienić? Zauważmy, że ogromna część ceny SK to różne podatki. Nakładane, bo ”przecież budżet potrzebuje pieniędzy"...
Analizy wykazały jednak, że możnaby równocześnie wprowadzić wiele zmian: - 80% kosztu SK to t.zw. balast, czyli urządzenie, które dopasowuje jakość prądu do technicznych potrzeb świetlówki. Balast elektro-magnetyczny jest ciężki i zużywa 4-5 W (por. z mocą świetlówki np. 7 W). Balast elektroniczny zaś jest drogi (to te 80% kosztu), ale zużywa jedynie ułamek wata. I jest praktycznie wieczny, nie psuje się ani zużywa. Zapewnia też błyskawiczne zapalanie się SK, bez uciążliwego mrugania. Należy więc balasty elektroniczne umieszczać na stałe w żyrandolach czy oprawach lamp, a wymieniać jedynie rurkę fluorescencyjną, lekką i zużywającą się po ok. 10 tys. godzin (mocowanie bagnetowe, a nie gwint, usunie to wspomniane E-14 i E-27). Obniża to cenę całości 5-krotnie.
- Jednoczesne obniżenie przez państwo podatków do 1/5 dotychczasowych wartości uczyni SK tanią.
- Akcja informująca o tych sprawach jest tania. Wskazuje ludziom, ile zyskają finansowo na przejściu ze "starożytnych:" żarówek na SK. Wobec poprzednich 2-ch kroków akcja taka jest skuteczna: Oceniono, że w rok-dwa zwiększy się 20-krotnie użycie świetlówek!
Obliczenia symulacyje wykazują, że kroki takie zachowają dochody hurtownika i detalisty, a zwiększą dochody fiskusa! Użytkownicy będą mieli zyski kilku rodzajów: - obniżone rachunki za elektryczność
- niższe podatki jako podatnicy, bo uniknie się budowy nowych bloków energetycznych, np. w Turoszowie (ocena: 1 mld. dolarów)
- w konsekwencji lepsze powietrze, z mniejszą ilościa SO2 i pyłów.
|