„artyści wyzwoleni” a Jehowa czy Allah

Czy ci wszyscy „artyści wyzwoleni” , co tak wałczą o swobodę – swobodę bluźnienia Bogu Prawdziwemu -  

- ośmieliliby się podobnie drwić z talmudycznego wyobrażenia Jehowy, lub (z zupełnie innych względów) - z Allaha ?

Z podobnym, szatańskim uporem?

 To pierwsze performance proponuję wystawić w Tel-Aviv i Jerozolimie, najlepiej w teatrze i również na stadionie. Na pewno minister kultury państwa Izrael da wam po milionie dolarów na te dzieła. A publicyści religijni, tak jak „lutry” w Polsce, będą potępiać jakieś słabe protesty „oszołomów” .

Por.: ‑Lutry i ‑Obłudnik Powszechny przeciw katolikom  i przeciw Panu Bogu

- A to drugie – w każdej stolicy państw arabskich . Król Arabii Saudyjskiej też jest postępowy, da miliony na badanie kondycji współczesnego świata !

 Na pewno dostaniecie dodatkowo od tamtejszych ministrów kultury hojne dotacje – i oklaski od wdzięcznych widzów.

Jedźcie, działajcie, Klata, Cavallucci, Rodrigo Garcia, Owsik, Wajda. I tylu innych – bohatersko zboczonych.