16-letni Palestyńczyk spalony żywcem.

W zamście za śmierć trzech młodych Izraelczyków

Michał Gąsior natemat

16-letni Palestyńczyk został zamordowany po tym, jak znaleziono ciała trzech porwanych Izraelczyków.

16-letni Palestyńczyk Muhammad Abu Chdeir, którego ciało znaleziono kilka dni temu na przedmieściach Jerozolimy, został spalony żywcem – potwierdziła sekcja zwłok. Najprawdopodobniej morderstwa dokonano w odwecie za śmierć trzech izraelskich nastolatków.

Palestyński prokurator generalny poinformował, że według wstępnych wyników autopsji 16-latek miał głęboką ranę głowy, ale to podpalenie było przyczyną zgonu. Ciało chłopca było poparzone na 90 proc. powierzchni, a w drogach oddechowych i płucach znaleziono ślady sadzy, co wskazuje na to, że w chwili podpalenia jeszcze oddychał.

Muhammad został uprowadzony we wtorek w Jerozolimie Wschodniej. Jego ciało znaleziono w środę w lesie na zachodnich obrzeżach miasta.

Od kilku dni, w reakcji na śmierć chłopca, trwają zamieszki. Palestyńczycy oskarżają o morderstwo izraelskich ekstremistów, którzy mieliby mścić się za śmierć trzech porwanych wcześniej Izraelczyków. 12 czerwca nieopodal żydowskich osiedli Gusz Ecjon, położonych między Betlejem a Hebronem, zaginęło trzech Izraelczyków w wieku 16-19 lat. Po kilkunastu dniach poszukiwań odnaleziono ich ciała. "Izraelczycy zostali porwani i zamordowani z zimną krwią przez dzikie bestie. Odpowiedzialny za to jest Hamas i Hamas za to zapłaci" – oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Z medialnych doniesień wynika, że w ostatnich kilku dniach w starciach z policją rannych zostało ponad 170 osób. Izraelska policja wprowadziła ostre ograniczenia w dostępie do Jerozolimy, Starego Miasta i meczetu Al-Aksa, jednego z najświętszych miejsc islamu.

Źródło: Al Jazeera