Ewa Stankiewicz: Donald Tusk powinien siedzieć i będzie siedział w więzieniu.

stefczyk

Uważam, że ostatnie działania Platformy Obywatelskiej mają charakter mafijny. Ewa Kopacz to kolejny człowiek, który powinien usłyszeć zarzuty prokuratorskie – mówi reżyserka i dyrektor artystyczny Telewizji Republika Ewa Stankiewicz w rozmowie z portalem Stefczyk.info.

Stefczyk.info: Premier Donald Tusk wyjeżdża do Brukseli. Jakie są pani pierwsze odczucia ws. europejskiego awansu polskiego premiera?

Ewa Stankiewicz: Miałam okazję być naocznym świadkiem uroczystości pożegnalnej Donalda Tuska i całej jego ekipy. Moim zdaniem miało to posmak ucieczki mafijnego bosa, a nie złożenia dymisji przez premiera polskiego rządu. Donald Tusk nawet nie wyszedł do dziennikarzy. Wymknął się w autokarze pomiędzy limuzynami i tyle go ludzie widzieli. Premier, gdy rozpoczynał swoją kadencję, zapowiadał, że Polacy wrócą z Londynu do ojczystej ziemi. Okazuje się, że on sam ucieka z kraju. Uważam, że ucieka przed więzieniem.

To bardzo mocne stwierdzenie. Kto miałby Donalda Tuska doprowadzić do więzienia?

Jeżeli Polska chce być demokratycznym krajem, to ludzie pokroju Donalda Tuska muszą się znaleźć w więzieniu. Jeśli nie zostanie skazany za zdradę państwa, oddanie śledztwa ws. śmierci prezydenta w obce ręce, za złamanie prawa i nie konsultowanie umowy z Rosją na posiedzeniu Rady Ministrów – to nie osiągniemy prawdziwej demokracji. Donald Tusk to człowiek, któremu w Polsce grozi do 10 lat więzienia za niszczenie struktur państwa na skalę, która po II wojnie światowej nie została osiągnięta. Jego miejsce jest w więzieniu.

Ale pani doskonale wie, że nikt Donaldowi Tuskowi nawet nie postawi zarzutów.

Wówczas pokażemy, że nie mamy szacunku do własnego państwa. Nie można bezkarnie niszczyć państwa i żaden szanujący się rząd nie pozwoliłby na tego typu działania.

Za jakie sukcesy Donald Tusk został doceniony przez zachodnich przywódców?

On nie został doceniony, tylko nagrodzony za poświęcenie interesu Polski na rzecz innych interesów. Nie wiemy komu najwięcej oddał, ale wiemy, że to jest człowiek, który sprzedał Polskę i jej interes narodowy dla własnego i prywatnego stanowiska. Podkreślę, że to nie jest tylko moja opinia, ale milionów Polaków, którzy muszą cierpieć z powodu fatalnych decyzji jego rządu. Osobiście jest mi wstyd za tego człowieka. Złamał prawo, powinien siedzieć w więzieniu i będzie siedział w więzieniu.

Redaktor Wojciech Reszczyński na antenie Telewizji Republika powiedział, że Ewa Kopacz jest osobą niewiarygodną, która została specjalnie wystawiona na świecznik, aby doprowadzić partię rządzącą do upadku. Zgodzi się pani z taką opinią?

Uważam, że ostatnie działania Platformy Obywatelskiej mają charakter mafijny. Ewa Kopacz to kolejny człowiek, który powinien usłyszeć zarzuty prokuratorskie. Podobnie jak Radosław Sikorski, który może teraz w nagrodę zostać marszałkiem Sejmu. Osoby, które teraz są awansowane – zawiodły w sprawach bezpieczeństwa państwa.

Ewa Kopacz kłamała publicznie i świadomie wprowadzała w błąd rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. Ewa Kopacz jest odpowiedzialna za brak odpowiedniego działania służb medycznych w najważniejszej dla Polski sprawie od czasów II wojny światowej. Teraz obejmuje funkcję premiera. Tak już w Polsce bywało. Na czele państwa stawały osoby, które powinni być odseparowane od społeczeństwa i ścigane prawem. Przez takie działania Polska wielokrotnie traciła niepodległość. Obecnie mamy podobną sytuację. Na Ukrainie – za naszą granicą – panuje wojna, a Polską rządzą osoby nie reprezentujące interesu narodowego.

Rozmawiał Łukasz Żygadło