"P7P" - "Posag 7 Panien"- to URSUS
Wpisał: ursus.com.pl/Historia   
14.11.2014.

"P7P" - „Posag 7 Panien”- to URSUS

 

[Obok dałem notkę o .. wyprzedaży Muzeum Ursusa ! By nawet pamięć o polskiej fabryce zanikła. Zbiór eksponatów i wyposażenia Muzeum Historii Ursusa w Warszawie. WYPRZEDAŻ !! md]

 

http://ursus.com.pl/Historia

W 1893r. trzej inżynierowie: Ludwik Rossman, Kazimierz Matecki, Emil Schönfeld, wraz z czterema przedsiębiorcami: Stanisławem Rostkowskim, Aleksandrem Radzikowskim, Karolem Strassburgerem i Ludwikiem Fijałkowskim z oszczędności posagowych swoich siedmiu córek założyli w Warszawie przy ul. Siennej 15 przedsiębiorstwo o nazwie Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur. Przedsiębiorstwo, którego pierwszym dyrektorem został Ludwik Rossman, produkowało armaturę dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelniczego, hydranty przeciwpożarowe oraz armaturę centralnego ogrzewania i wodociągową, bijąc na swoich wyrobach znak „P7P”, który należało czytać jako „Posag 7 Panien”. Armatura ta była nieprzerwanie produkowana w fabryce aż do 1939 roku.

W 1902r. akcjonariusze podjęli decyzję o rozbudowie zakładu i rozszerzeniu produkowanego asortymentu o silniki spalinowe, a zafascynowanie powieścią „Quo Vadis” (która w latach 1895-96 była drukowana w odcinkach przez Warszawską Gazetę Polską) sprawiło, że postanowili nadać firmie nową nazwę, która miała się kojarzyć z mocą, siłą i niezawodnością nowych produktów na wzór sienkiewiczowskiego Ursusa. Wówczas dotychczasowy znak towarowy zastąpiono nowym, gdzie w stylizowanym kole zębatym trzema literami zaszyfrowano słowo URSUS, a firma przyjęła nazwę Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur i Motorów URSUS.

W 1910r. fabrykę przeniesiono na peryferyjną wówczas Wolę, do nowej lokalizacji przy ul. Skierniewickiej 27/29, gdzie obok dotychczasowej armatury produkowano szeroki asortyment silników spalinowych. Pierwszym z nich był dwusuwowy, jednocylindrowy silnik z zapłonem gruszkowym o mocy 5 KM wzorowany na szwedzkim Bolinderze.

W roku 1913 fabryka, będąc w pełnym rozkwicie, stała się głównym producentem silników spalinowych w Królestwie Polskim i jedynym ich dostawcą do Cesarstwa Rosji. Do wybuchu I wojny światowej w 1914r. wyprodukowano ogółem 6000 silników różnych typów o mocach od 5 do 450 KM, a w oferowanym asortymencie poważne miejsce miały przewoźne silniki dla rolnictwa – tzw. lokomobile. Produkowano w tym czasie szeroki wachlarz silników na paliwa ciężkie i spirytus, średnioprężne silniki dwu- i czterosuwowe o mocy do 60 KM, silniki na gaz ssany o mocy do 70 KM oparte na licencji Fielding und Platt, wysokoprężne silniki Diesla początkowo o mocach do 80 KM, poszerzając następnie asortyment o silniki o mocach do 450 KM przeznaczonych głownie dla elektrowni.

W 1915r. armia rosyjska, wycofując się z Polski, zniszczyła zakład na Skierniewickiej i wywiozła część maszyn w głąb Rosji. Mimo zniszczeń fabryka szybko odrodziła się i po wojnie nadal produkowała silniki spalinowe o coraz większych mocach, a w latach 1916-1918 pod kierownictwem polskiego konstruktora prof. Kazimierza Taylora podjęto próbę skonstruowania pierwszego polskiego ciągnika. Zadanie zakończono wykonaniem jednego prototypu.

W 1920r. przedsiębiorstwo przekształcone zostało w Fabrykę Silników i Traktorów „Ursus” Sp. Akc. i chociaż nazwa wskazywała na produkcję traktorów, to pierwsza maszyna, której można było takie miano nadać, zjechała z taśmy montażowej dopiero 2 lata później i już w firmie o zmienionej nazwie.
Pierwotne projekty rozwojowe przedsiębiorstwa zakładały produkcję silników spalinowych o mocy 600 KM i traktorów rolniczych lecz trudności produkcyjno-finansowe i sytuacja polityczna spowodowały, że program produkcyjny rozszerzono o zamówienia dla wojska. Obok remontów samochodów, które prowadzone były w Centralnych Warsztatach Samochodowych – CWS w Warszawie przy ul. Terespolskiej 34/36, fabryka przy ul. Skierniewickiej 27/29 podjęła produkcję maszyn do wytłaczania łusek do naboi, podstaw do karabinów maszynowych oraz montaż pocisków.

Rok 1922 przyniósł zasadnicze zmiany w rozwoju firmy, która przyjęła nazwę Zakłady Mechaniczne „Ursus” Spółka Akcyjna. Fabryka przy ul. Skierniewickiej obok dotychczasowej produkcji armatur rozpoczęła seryjną produkcję pierwszych polskich ciągników rolniczych nazywanych ciągówkami. Ciągówka „Ursus” była maszyną o konstrukcji wzorowanej na amerykańskim ciągniku „Titan” (firmy International Harvester Company) z poziomym dwucylindrowym silnikiem naftowym o mocy 25 KM., gdzie napęd z silnika przekazywany był na tylną oś za pomocą przekładni łańcuchowej i była w stanie pociągnąć 3-skibowy pług. Ogółem do 1927r. wyprodukowano 100 szt. ciągówek „Ursus”.

W latach 1923-1927 w podwarszawskiej wsi Czechowice (obecnie warszawska dzielnica Ursus) wybudowano od podstaw Fabrykę Samochodów i Fabrykę Metalurgiczną. Naczelną dyrekcję czechowickiego obiektu powierzono inż. Wiesławowi Januszewskiemu, zarządzanie Fabryką Samochodów inż. Tadeuszowi Hennelowi, a Fabryką Metalurgiczną inż. Kazimierzowi Gierdziejewskiemu. W tym okresie zakłady przestawiły się głównie na produkcję ciężarówek i autobusów montowanych na podwoziu o ładowności 1,5 tony, którego licencję zakupiono od włoskiej firmy SPA. W 1928r. wyprodukowano 300 szt., a w 1929r. 350 szt. samochodów.

W 1930r. ZM „Ursus” Spółka Akcyjna została przejęta przez Bank Gospodarstwa Krajowego i na mocy umowy dzierżawnej (która miała obowiązywać do 1941r.) została włączona jako główny zakład, do struktur Państwowych Zakładów Inżynierii – PZInż, których produkcję w tym czasie ukierunkowano na potrzeby wojska.

O ważności zakładów „Ursus” dla gospodarki kraju może świadczyć wizyta prezydenta Ignacego Mościckiego ze szczegółowym przeglądem wszystkich wydziałów fabryki, która produkowała wówczas m.in. czołgi, ciągniki opancerzone kołowe i gąsienicowe, samochody pancerne, samochody „Ursus” i „Saurer” w wersji ciężarówek, wozów strażackich i pocztowych, a ponadto bardzo popularne motocykle „Sokół” oraz silniki lotnicze, stacjonarne i dla rolnictwa.

Znakomitymi konstruktorami z Biura Studiów PZInż. dla produkcji tego okresu byli inżynierowie: Edward Habich (konstrukcje pojazdów specjalnych), Kazimierz Studziński (konstrukcje podwoziowe), Zdzisław Rytel (konstrukcje silnikowe), Tadeusz Rudawski (konstrukcje motocyklowe), Stanisław Pańczakiewicz (konstrukcje nadwoziowe), Stanisław Lubowiecki (układy elektryczne), Witold Jakusz i Jerzy Werner (konstrukcje ciągnikowe) oraz Tadeusz Tański, który współpracował w zakresie konstrukcji samochodów.

W skład PZInż wchodziło sześć odrębnych zakładów z Dyrekcją Naczelną i Biurem Studiów, zlokalizowanymi w Warszawie przy ul. Terespolskiej 32/36:
Fabryka Samochodów Ciężarowych „Ursus” w Czechowicach produkowała czołgi rozpoznawcze TK i TKS, czołgi lekkie 7TP, lekkie ciągniki artyleryjskie C2P, ciężkie ciągniki typu C7P, silniki i podwozia na licencji szwajcarskiej firmy „Saurer” do samochodów ciężarowych i autobusów.

Fabryka Samochodów Osobowych i Ciężarowych przy ul. Terespolskiej produkowała samochody na licencji firmy „Fiat” (osobowe, ciężarowe lekkie i średnie), motocykle własnej konstrukcji („Sokół 1000” i „Sokół 600”) oraz samochody ciężarowe własnej konstrukcji typ 713 o ładowności 4t.

Fabryka Silników i Armatur przy ul. Skierniewickiej produkowała silniki lotnicze („Jupiter” i „Junior”), wysokoprężne silniki morskie (na licencji firmy „Nohab”) oraz prefabrykaty do produkcji w pozostałych fabrykach PZInż.
Odlewnia Żeliwa i Metali Nieżelaznych w Czechowicach produkowała odlewy silników i zespoły podwozi do produkcji własnej PZInż oraz odlewy ze stopów metali lekkich dla potrzeb przemysłu lotniczego.
Stocznia Rzeczna Modlin produkowała trałowce („Czajka” i „Rybitwa”), motorówki patrolowe („Mazur”, „Kaszub” „Ślązak”), pontony, sprzęt saperski, nadwozia do samochodów ciężarowych oraz przyczepy do pojazdów wojskowych.
Stacja Obsługi przy ul. Podskarbińskiej prowadziła naprawy głównie silników.

W latach 1939–1945 w czechowickich fabrykach Niemcy zorganizowali zakłady produkcyjno-remontowe czołgów i pomp lotniczych. W lipcu 1944r. okupanci wywieźli z fabryki całe wyposażenie wraz z częścią załogi do Oławy, Kaczanowa, Streitu i Wrocławia, a w grudniu zaminowali cały jej teren i obsadzili wojskowymi posterunkami utrzymywanymi aż do 17.01.1945r. Wówczas zaczęto zabezpieczać resztki ocalałego zakładu, do którego ściągnęła część dawnej załogi. Dzięki ofiarności grup rewindykacyjnych kierowanych przez inż. Krasińskiego do września 1946r. udało się odzyskać ok.80% przedwojennego wyposażenia fabryki.

W 1946r. władze państwowe podjęły decyzję o rozpoczęciu w czechowickich fabrykach produkcji ciągników rolniczych. Wówczas zespół konstruktorów Politechniki Warszawskiej pod kierunkiem prof. Edwarda Habicha opracował (w oparciu o konstrukcję niemieckiego Lanz Buldoga) dokumentację ciągnika Ursus C-45. Ursus C-45 miał jednocylindrowy dwusuwowy silnik o pojemności 10,3 dm3 i mocy 45 KM z zapłonem samoczynnym od gruszy żarowej. Pierwszy ciągnik zjechał z taśmy montażowej w 1947 roku wprost na defiladę 1-Majową jako „dar robotnika i inżyniera na 1-go Maja dla brata chłopa”, jak głosił napis na transparencie.

W latach późniejszych dokonano modernizacji ciągnika, wprowadzając podnośnik hydrauliczny, benzynowy rozruch, kabinę dla kierowcy i dostosowano go do poruszania się po drogach publicznych przez wprowadzenie ogumionych kół jezdnych i lamp bocznych. Ciągnik w takiej postaci – jako C-451 był produkowany w Ursusie do 1959 roku, a następnie produkcję przeniesiono do Zakładów Mechanicznych w Gorzowie Wielkopolskim i kontynuowano ją jeszcze przez kilka lat.

W 1948r. powstało przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakłady Mechaniczne „Ursus”, którego konstruktorzy w kolejnych latach prowadzili prace rozwojowe nad całkowicie polskim ciągnikiem.

W 1955r. władze państwowe podjęły decyzję o rozpoczęciu prac konstrukcyjnych nad nowym polskim ciągnikiem. Prace rozwojowe prowadzono równolegle w dwóch zespołach: w Biurze Konstrukcyjnym ZM „Ursus”, którego owocem pracy stał się we wrześniu 1957r. prototyp ciągnika Ursus C-325 i w specjalnie powołanym Biurze konstrukcyjnym Ciągników i Silników Wysokoprężnych przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie, które zbudowało prototyp ciągnika Rola 25. Ostatecznie rywalizację wygrali konstruktorzy z Ursusa, którzy pracując nad konstrukcją ciągnika Ursus C-325, równolegle prowadzili prace nad jednoosiowym ciągnikiem Ursus C-308.

W 1958r. rozpoczęto seryjną produkcję jednoosiowego ciągnika rolno-ogrodniczego Ursus C-308, w którym zastosowano jednocylindrowy dwusuwowy silnik S261C produkcji WSM w Bielsku Białej.

W 1960r. do seryjnej produkcji wszedł legendarny ciągnik Ursus C-325, którego prototyp zbudowano już w 1957r. C-325 to uniwersalny czterokołowy ciągnik rolniczo-drogowy o klasycznej samonośnej konstrukcji z napędem na tylne koła, wyposażony w silnik wysokoprężny S-312 z bezpośrednim wtryskiem do komory spalania, chłodzony wodą, o mocy znamionowej 25 KM. Twórcami konstrukcji tego ciągnika byli między innymi inżynierowie: W. Bolimowski, Z. Ćwirko, J. Garwoliński, M. Majewski, H. Warszawski, J. Mazur, oraz zespół konstruktorów w składzie: Eugeniusz Ajeznberg, Czesław Sławski, Jerzy Górski, Zdzisław Mendza, Grzegorz Szufladowicz, Henryk Szczygieł, którzy w 1959r. zdobyli Nagrodę Specjalną i tytuł Mistrzów Techniki za 1959 rok w konkursie organizowanym przez Redakcję Życia Warszawy pod patronatem Politechniki Warszawskiej.

Badania eksploatacyjne i porównawcze prowadzone przez Instytut Mechanizacji Rolnictwa wykazały, że ciągnik Ursus C-325 był konkurencją dla ciągników czechosłowackich, niemieckich i angielskich. Ciągnik ten stał się protoplastą całej rodziny ciągników lekkich. Produkcja ciągnika Ursus C-325 wraz z jego zmodernizowanymi wersjami: C-328 od 1963r. C-330 od 1967r. – popularnie nazywane „trzydziestkami” i C-335 w wersji eksportowej trwała nieprzerwanie 34 lata tj. do 1993r.

W 1961r. pomiędzy Polską i Czechosłowacją podpisano umowę rządową, w wyniku której powstał Polsko Czechosłowacki Ośrodek Badawczo Rozwojowy Ciągników (PCOBRC), a w 1965r., ZM „Ursus” przyjęły produkcję średniego ciągnika Zetor 4011 o mocy 42 KM pod oznaczeniem Ursus C-4011. Za opracowanie kompleksowej technologii seryjnej produkcji ciągnika C-4011 zespół technologów pod kierunkiem A. Tyszkiewicza otrzymał Nagrodę Specjalną w Konkursie Mistrza Techniki w 1965r. Ciągniki te po wielokrotnych modernizacjach, jako Ursus C-355 od 1971r., a następnie od 1976r. jako Ursus C-360 (popularnie nazywane „sześćdziesiątkami”) – produkowano do końca 1994r.

W 1966r. w ZM „Ursus”, w miejsce dotychczasowego Działu Głównego Konstruktora, powołano do życia Zakład Doświadczalny Ciągników Rolniczych, którego dyrektorem został Bogumił Bajdecki.

W latach 1968–1972 pod kierownictwem inżynierów: Jerzego Wyglądały (Gł. Konstruktor) i Henryka Szczygła (Gł. Inżynier) prowadzono intensywne prace rozwojowe nad nową polską rodziną ciągników o mocach 30, 45, 60 i 70 KM (oznaczoną jako „rodzina U”). Opracowano wówczas konstrukcję ciągników: U-300, U-500, U-600, U-700, które posiadały bezpieczną kabinę, paliwo-oszczędną zunifikowaną konstrukcję silników, charakteryzowały się wysokim stopniem ergonomiczności lecz ostatecznie do seryjnej produkcji nie weszły. Historia tych ciągników szczegółowo została opisana w książce „Niezwykły Ursus” autorstwa Jerzego Domżalskiego.

W 1969r. w wyniku współpracy konstruktorów polskich i czechosłowackich ruszyła produkcja ciągnika Ursus C-385 o mocy 76 KM z napędem na tylną oś, który był pierwszym z rodziny ciągników ciężkich. W kolejnych latach w wyniku modernizacji powstawały w tej rodzinie nowe modele: Ursus C-385A od 1975r. o mocy 76 KM z napędem na obie osie, Ursus 1201 o mocy 112 KM z napędem na oś tylną i Ursus 1204 o mocy 112 KM z napędem na obie osie oraz Ursus 1604 od 1978r. o mocy 150 KM z napędem na obie osie.

W 1971r. w wyniku decyzji rządowych wstrzymano produkcję i dalszy rozwój konstrukcji polskich ciągników „rodziny U”, a dla Ursusa wybrano drogę rozwoju opartą na licencji firmy „Massey Ferguson”. Budowa licencyjnej fabryki w Ursusie i uruchomienie nowej produkcji finansowane były z kredytu udzielonego przez międzynarodowe instytucje finansowe – „Klub Paryski” i „Klub Londyński”. Kredyt miał być spłacany sukcesywnie produkcją ciągników MF.

Inwestycja została jednak przewymiarowana, w wyniku czego w następnych latach Ursus nie mogąc wywiązać się z umowy, zaczął popadać w długi

================================

[I o to chodziło... Musieli też przejść na system calowy! Dalszy ciąg zabijania URSUSA opuszczam- ale obok dam notkę o .. wyprzedaży Muzeum Ursusa ! By nawet pamięć o polskiej fabryce zanikła. Zbiór eksponatów i wyposażenia Muzeum Historii Ursusa w Warszawie. WYPRZEDAŻ !!  Mirosław Dakowski]

Zmieniony ( 15.11.2014. )