Czyny mają konsekwencje - UE
Wpisał: korwin-mikke   
27.10.2009.

Czyny mają konsekwencje

http://korwin-mikke.blog.onet.pl 

Ludzie odsądzający (słusznie!) od czci i wiary JE Lecha Kaczyńskiego za podpisanie Traktatu „Lizbońskiego” krzyczą głośno o utracie suwerenności - o Bogu, Honorze i Ojczyźnie i innych imponderabiliach, co większość tzw. „przypadkowego społeczeństwa” ma w nosie.

Tymczasem konsekwencje są tuż za progiem. Ot – pierwszy lepszy przykład. KE chce nałożyć na Polskę kontrybucję za emisję CO2 - prawie 2 mld €urosów. Niby niedużo – ale na każdego Polaka po 200 zł rocznie...

Przerażeni przemysłowcy głośno wołają, by polski („a „polski” on jest?) „Rząd” zawetował tę decyzję...

I „Rząd” może to teraz zrobić. Bo teraz istnieje tylko Wspólnota Europejska...

Gdyby jednak JE Wacław Klaus poszedł w ślady śp. Edwarda Benesza i Emila Háchy – czyli załamał się pod brutalnym naciskiem państw Osi Berlin-Paryż – to powstałoby państwo p/n „Unia Europejska”, liberum veto by zniknęło – i większością głosów by ten haracz na polskie landy nałożono...

Jak się Pan czuje – Panie Prezydencie?