Ruchy szczepionkowe rosną w siłę [CZAS NAJWYŻSZY!!  md]

Joanna Ćwiek,   25.2.2015 http://www4.rp.pl/artykul/1182154-Ruchy-antyszczepionkowe-rosna-w-sile.html

W Polsce przybywa rodziców świadomie odmawiających zaszczepienia dziecka. Z wstępnych danych zebranych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w ubiegłym roku odnotowano aż 12 700 odmów zaszczepienia dziecka.

To ogromny wzrost, biorąc pod uwagę to, że rok wcześniej było to 7200, a dwa lata temu – nieco ponad pięć tysięcy. – Te dane nie napawają optymizmem. Zwłaszcza, że z roku na rok obserwujemy bardzo szybki wzrost liczby niezaszczepionych dzieci – mówi Monika Wróbel-Harmas z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH. [Szmal będzie mniejszy... md]

Zdaniem epidemiologów moda na nieszczepienie dzieci przyszła do nas z zachodu, przede wszystkim z Wielkiej Brytanii. – W pierwszych latach po wejściu do Unii Europejskiej pracowałam w szpitalu w Walii. Zauważyłam, że przyjeżdżający na Wyspy Polacy bardzo się dziwili, że Walijczycy nie muszą szczepić dzieci i że wcale się do tego nie garną. Polacy zachłysnęli się wolnością i też coraz częściej z prawa do odmowy szczepień korzystali. Wraz z emigrantami moda ta dotarła do Polski – mówi dr Beata Szymczyk-Hałas, pediatra i zakaźnik z Centrum Medycznego Medicover.

Eksperci są przekonani, że to właśnie rosnące w siłę ruchy antyszczepionkowe i coraz częstsze przypadki nieszczepienia dzieci w całej Europie doprowadziła do powrotu chorób zakaźnych – zwłaszcza odry. [Ależ bezczelnie kłamią! Por. u mnie inne artykuły, np. prof. Majewskiej – o odrze. md]

Więcej w jutrzejszym wydaniu Rzeczpospolitej oraz w e-wydaniu