Nie wstyd wam, pisowcy?
Wpisał: Jacek Bezeg   
21.07.2015.

 za:   http://www.ekspedyt.org/czarnalimuzyna/2015/07/21/38154_nie-wstyd-wam-pisowcy.html

 

CzarnaLimuzyna

,Nie wstyd wam, pisowcy?

„Radosław Sikorski został zaszczuty”.

Michał Kamiński z PO skomentował decyzję Radosława Sikorskiego o niekandydowaniu w październikowych wyborach do Sejmu. – Sikorski był super facet i został zaszczuty – podkreślił. Michał Kamiński były pisowski spin felczer (1) wie co mówi, bowiem od pewnego czasu, gdy trafi się jakiś super facet, to jest momentalnie zaszczuwany. Tak było w przypadku ministra Sikorskiego – Swoim talentem przeszkadzał wielu ludziom. – Wielu z nich miało świadomość, że nie dorasta mu do pięt, więc go zaszczuwali – stwierdził Kamiński trafiając w sedno.

Trudno się nie zgodzić z doradcą Ewy Kopacz. Sikorski wyraźnie górował nie tylko wzrostem, ale również aparycją i doświadczeniem, deklasując swoich politycznych przeciwników. Nie był rozrzutny, ale miał gest. Do gotowanej ośmiorniczki sous-vide z oliwą extra virgin, czosnkiem, wędzoną czerwoną papryką i świeżo siekaną kolendrą prawie zawsze dorzucał jakieś pikantne drobiazgi z kuluarów dyplomacji. To właśnie dzięki niemu polska opinia publiczna dowiedziała się o intymnej konfiguracji dyplomatycznej w stosunkach z Amerykanami.

Na dodatek, przypomnijmy jeszcze o odwadze odchodzącego ministra. Pewnego razu w Monachium, Radosław Sikorski zapowiedział bez ogródek, że będzie „naciskać na Rosję”. Chodziło o zwrot wraku Tupolewa.

Zamurowało mnie, gdy to usłyszałam, normalnie mnie zamurowało – wspomina sytuację pracownica jednej z ambasad. Niestety naciski okazały się nieskuteczne, bowiem minister Sikorski najprawdopodobniej ucisnął nie tam gdzie trzeba lub uczynił to za mocno. Myślę, że za mocno, bo bezsilny to był PiS, a Radosław, mąż swojej żony, siłę ma nie byle jaką, ale szczucia – takiego szczucia niestety nie mógł dalej znosić.

Wróćmy jeszcze na moment do batalii jaką stoczył minister Sikorski z Siergiejem Ławrowem.
„Nie rozumiem, dlaczego Rosja nie podejmuje politycznej decyzji o zwrocie wraku. Wielokrotnie rozmawiałem na ten temat z szefem dyplomacji Rosji Siergiejem Ławrowem, który zna moje stanowisko w tej sprawie”.

Podejrzewam, że Siergiej Ławrow dłubał w tym czasie w nosie lub był bardzo zamyślony, bo nie sposób wyobrazić sobie, aby mógł świadomie lekceważyć weterana z Afganistanu. Tak czy inaczej Radosław Sikorski odchodzi dumnie i nierozliczony z polityki.

____________________________________________


1) Zwrot autorstwa Ewarysta Fedorowicza