Strona Mirosława Dakowskiego. - Naszym nieszczęśliwym krajem rządzi przysłowiowa "kurwa i złodziej" !</td></tr><tr><td width="70%" align="left" valign="top" colspan="2"> <span class="small"> Wpisał: Stanisław Michalkiewicz </span>    </td> </tr> <tr> <td valign="top" colspan="2" class="createdate"> 07.08.2015. </tr> <tr> <td valign="top" colspan="2"> <!--[if gte mso 9]><xml> <w:WordDocument> <w:View>Normal</w:View> <w:Zoom>0</w:Zoom> <w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone> <w:PunctuationKerning/> <w:ValidateAgainstSchemas/> <w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid> <w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent> <w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText> <w:Compatibility> <w:BreakWrappedTables/> <w:SnapToGridInCell/> <w:WrapTextWithPunct/> <w:UseAsianBreakRules/> <w:DontGrowAutofit/> </w:Compatibility> <w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel> </w:WordDocument> </xml><![endif]--> <p style="text-align: center; line-height: 150%" class="MsoNormal" align="center"><span style="font-size: 20pt; line-height: 150%">I pieniądz zarobić - i wianuszka nie stracić</span></p><p style="text-align: center; line-height: 150%" class="MsoNormal" align="center"> </p> <p style="line-height: 150%" class="podpistekst"><strong><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Stanisław Michalkiewicz</span></strong></p> <p style="line-height: 150%" class="informacjetekst"><span style="font-size: 8pt; line-height: 150%">Felieton  <strong>•</strong>  specjalnie dla <a href="http://www.michalkiewicz.pl/">www.michalkiewicz.pl</a><span>  </span> <strong>•</strong>  6 sierpnia 2015</span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Jakież to przykre – uzyskać potwierdzenie z najbardziej autorytatywnego źródła – bo od samej sejmowej marszalicy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – że <strong><span style="color: red">naszym nieszczęśliwym krajem rządzi przysłowiowa „<em>kurwa i złodziej</em>”! </span></strong></span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Kurewstwo bowiem niekoniecznie musi być zawodem. Może być stanem ducha, dobrze określanym przez ludowe porzekadło: „<em>i pieniądze zarobić - i wianuszka nie stracić</em>”. Oczywiście ani w przypadku kurew zawodowych, ani w przypadku polityków o żadnym „<em>wianuszku</em>” nie może być mowy; pieniądze w obydwu przypadkach otrzymuje się jako nagrodę za jawnogrzesznictwo. W przypadku kurew zawodowych – za frymarczenie ciałem, <strong>w przypadku polityków – za frymarczenie duszą</strong>. </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Podobnie ze złodziejami. Ktokolwiek miał z nimi do czynienia, mógł się przekonać, że wszelkie romantyczne sagi o „<em>złodziejskim honorze</em>” i temu podobnych historiach, można spokojnie włożyć między bajki. Ja przekonałem się o tym już na tzw. „<em>dołku</em>”, czyli w areszcie milicyjnym przy ul. Malczewskiego w Warszawie, gdzie znalazłem się jako kandydat do internowania w stanie wojennym. Siedział z nami w celi złodziej, mimo ukończonych zaledwie 21 lat – już recydywista. Bardziej obrzydliwej gnidy nie widziałem w życiu, chociaż później, w Białołęce, siedziałem z kryminalistami na których ciążyły zarzuty znacznie poważniejsze. Złodziej charakteryzuje się tym, że nie ma żadnych zasad i gotów jest w każdej chwili zdradzić najlepszego przyjaciela w zamian za nawet przelotną korzyść. </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Dlatego policja i bezpieka werbuje konfidentów przede wszystkim właśnie wśród złodziei, wynagradzając ich gwarancjami bezkarności – realizowanych później przez konfidentów ulokowanych w niezależnej prokuraturze i niezawisłych sądach. Zaryzykowałbym nawet pogląd, że złodzieje nie mają duszy, podobnie zresztą, jak politycy, którzy zresztą – jak np. pan minister Jerzy Jaskiernia – sami to potwierdzali. Skoro tak, to czyż wypada zaprzeczać? </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Potwierdzenie, że naszym nieszczęśliwym krajem rządzi „<em>kurwa i złodziej</em>” przyszło za sprawą deklaracji Episkopatu, a właściwie nie tyle Episkopatu, co <em>niektórych biskupów</em>, że <strong>politycy głosujący za ustawą o zapładnianiu w szklance, nie powinni przystępować do Komunii</strong>. </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Wprawdzie pan prezydent Bronisław Komorowski, który tę ustawę podpisał, właśnie do Komunii nabożnie przystąpił, ale – po pierwsze – mógł to uczynić w ramach <strong>zademonstrowania wyższości porządku demokratycznego nad porządkiem nadprzyrodzonym</strong> – co z pewnością spodobałoby się soldatesce, która wystrugała zeń prezydenta – albo – po drugie – po odbyciu spowiedzi, w ramach której od jakiegoś księdza-patrioty otrzymał rozgrzeszenie, kiedy zadeklarował mocne postanowienie poprawy – że takiej ustawy już nigdy jako prezydent nie podpisze. </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Ale pan prezydent Komorowski – to jedna sprawa, a komentarz pani marszalicy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, to sprawa druga. Otóż oświadczyła ona, że stanowisko biskupów jest „<em>przykre i niesprawiedliwe</em>”, bo JE abp Dzięga powiedział, że głosowanie ma rangę „<em>publicznego oświadczenia woli</em>”, a więc jest rodzajem „<em>grzechu popełnionego publicznie</em>”. <strong>„<em>Grzech popełniony publicznie</em>” to nic innego, jak jawnogrzesznictwo, vulgo – kurewstwo.</strong> </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Do tej pory kurewstwo, zwłaszcza kurewstwo polityczne, z punktu widzenie religijnego znacznie przecież gorsze, niż kurewstwo zwyczajne, było traktowane – niestety również przez biskupów – pobłażliwie. Być może zaważyła na tym okoliczność, że wielu spośród nich, podpisując – oczywiście „<em>bez swojej wiedzy i zgody</em>” - <strong>deklarację o współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, również dopuściła się kurewstwa</strong>, więc przeżywała „<em>wspólnotę losów</em>” z kurewskimi politykami, ale na szczęście ustawa o zapładnianiu w szklance stała się rodzajem „<em>szczęśliwej winy</em>”, która w tej wspólnocie łajdactwa może zapoczątkować jakiś przełom, że przynajmniej w kwestii kurewstwa politycznego, światło zostanie ściśle oddzielone od ciemności. </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">To, że niepokoi to zarówno panią marszalicę Małgorzatę Kidawę-Błońską, najwyraźniej przyzwyczajoną do tego, że można „<em>i pieniądze zarobić i wianuszka nie stracić</em>”, to dowód, że sprawy poszły we właściwym kierunku. Nie ma to absolutnie nic wspólnego z forsowaniem w naszym nieszczęśliwym kraju jakiegoś „<em>państwa wyznaniowego</em>”. Kurwy obydwu obrządków nie muszą przecież akomodować się do żadnych chrześcijańskich zasad – ale <strong>nie powinny też oczekiwać, że chrześcijanie zaczną akomodować się do etyki kurewskiej.</strong> </span></p> <p style="text-indent: 35.4pt; line-height: 150%"><span style="font-size: 14pt; line-height: 150%">Więc chociaż potwierdzenie przez oficjalnie drugą osobę w państwie, że naszym nieszczęśliwym krajem rządzi kurwa i złodziej jest wiadomością przykrą, ale – zgodnie z zasadą, iż nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – również i ta konstatacja może mieć swoje dobre strony. </span></p> <!--[if gte mso 9]><xml> <w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156"> </w:LatentStyles> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]> <style> /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} </style> <![endif]--> </td> </tr> <tr> <td colspan="2" align="left" class="modifydate"> Zmieniony ( 07.08.2015. ) </td> </tr> </table> <span class="article_seperator"> </span> <table align="center" style="margin-top: 25px;"> <tr> </body></html>