| |
Wpisał: Adam Bodnar | |
08.08.2015. | |
Adam Bodnar: Czas na małżeństwa jednopłciowe
]Przypominam tego pana, kolegę czy partnera Biedronia. MD] Autor: Liberte! Data dodania wpisu: 10 września 2013 18:13 http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/677134,adam-bodnar-czas-na-malzenstwa-jednoplciowe.html
Kategoria: Polityka polska Tagi: dyskryminacja, Konstytucja, małżeństwa homoseksualne, małżeństwa jednopłciowe, PACS, polecane, Sąd Najwyższy, USA, związki partnerskie
Z Adamem Bodnarem rozmawia Ewa Ivanova, dziennikarka Dziennika Gazety Prawnej Nie widzę powodów, aby osoby, które mają tak z natury, że kochają osoby tej samej płci były z góry skazane na społeczne i prawne wykluczenie. Ich prawa mają umocowanie w Konstytucji, a rolą demokratycznego państwa jest brać pod uwagę i uwzględniać ich interesy – w celu zapewnienia im szczęścia jako równoprawnym obywatelom. Ewa Ivanova: Czy po ostatnim orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie United States v. WindsorStany Zjednoczonestały się już oazą dla par jednopłciowych ? Adam Bodnar: Ten wyrok to absolutny przełom. Ale do „oazy” Stanom jeszcze daleko. Dlaczego ? Sąd stwierdził, że Piąta Poprawka do konstytucji, gwarantująca prawo do wolności osobistej, nie może ograniczać małżeństw tylko do związków osób różnej płci. Ale to nie oznacza oczywiście automatycznego przyznania w całych Stanach małżeństwom jednopłciowych tych samych praw co tradycyjnym związkom małżeńskim. To jednak przełom. Po raz pierwszy na poziomie federalnym uznano małżeństwa par jednopłciowych zawierane na poziomie stanowym. Udało się podważyć ustawę federalną,Defense of Marriage Act („Ustawa o obronie małżeństwa”) - Zgoda. To sukces. Stwierdzono, że niektóre z jej przepisów są niezgodne z konstytucją. A ta przyjęta w 1996 r. regulacja zakazywała uznawania na szczeblu federalnym małżeństw osób tej samej płci, regulowanych przez prawo stanowe. Czyli małżonkowie homoseksualni, którzy mieli dotąd uprawnienia wynikające z ustawodawstwa stanowego, teraz będą mogli domagać się także uznania swych praw na poziomie federalnym? - Tak. Skutki orzeczenia będą odczuwalne przede wszystkim w tych stanach, które już teraz uznają małżeństwa osób tej samej płci. A tych jest trzynaście. A co w pozostałych trzydziestu siedmiu stanach? - Sześć stanów nie zezwala na małżeństwa homoseksualne, ale ma inne formy regulacji związków partnerskich. Dla niech orzeczenie może mieć także znaczenie. Rząd federalny może zdefiniować związek partnerski tak, że będzie korzystał on także z uprawnień na poziomie federalnym (choćby w kontekście przepisów imigracyjnych). I widać, że retoryka Baracka Obamy zmierza w tym kierunku. Natomiast w tych stanach, w których nie ma takich przepisów w ogóle, wyrok może jedynie inspirować do zmian ustawodawstwa stanowego. A o jakie uprawnienia federalne toczy się tak naprawdę gra ? - To cała masa uprawnień związanych dotąd z instytucją małżeństwa. W sumie jest ich około 1 tys. Chodzi głównie o możliwość wspólnego rozliczenia federalnego podatku dochodowego, prawo do świadczeń socjalnych, ubezpieczeń zdrowotnych, czy podatek od spadków. I właśnie o ten podatek w sprawie Windsor poszło… - Tak. Pani Windsor od 40 lat była w związku ze swoją partnerką. W 2007 r. zawarła z nią związek małżeński na podstawie prawa kanadyjskiego. Związek ten był uznawany przez prawo stanu Nowy Jork, w którym mieszkały. W 2009 r. jej partnerka zmarła, natomiast Pani Windsor odziedziczyła cały jej majątek. Musiała zapłacić od tego podatek federalny w wysokości ponad 363 tys. USD. Po zapłacie w drodze procesu sądowego zaczęła się domagać zwrotu zapłaty podatku, twierdząc, że jest dyskryminowana. Wdowa lub wdowiec, którzy odziedziczyliby majątek po swoich zmarłych małżonkach innej płci mogliby skorzystać w takiej sytuacji z pełnego zwolnienia podatkowego. Był Pan w Stanach i obserwował to co się działo po wyroku. Co okazało się największym zaskoczeniem? - Nierówny stosunek do praw osób homoseksualnych. Chodzi o podział na stany północne i południowe ? - Nie. Wiedziałam, że zupełnie inaczej wygląda stosunek do osób homoseksualnych w Nowym Yorku, czy w Kalifornii, a inaczej w stanach konserwatywnych takich jak Północna Karolina. Ale zupełnym zaskoczeniem było to, że w niektórych stanach geja można zwolnić z pracy tylko dlatego, że jest gejem. Orientacja seksualna nie jest w wielu miejscach co do zasady uznawana za przesłankę ochrony w sferze pracowniczej... ======================= [I tak dalej, nawija równo. MD] |