Centralny Komitet Niemieckich Katolików chce schizmy.
Wpisał: Alois Glück   
04.09.2015.

Centralny Komitet Niemieckich Katolików chce schizmy.

Niemiecki Kościół ma rządzić się sam!

 

2015-9-4 pch24

 

Centralny Komitet Niemieckich Katolików (ZDK) domaga się od Stolicy Apostolskiej specjalnych prerogatyw dla niemieckiego episkopatu. Chodzi o rozwodników, antykoncepcję i homoseksualistów.

Przewodniczący organizacji Alois Glück chce, by w Niemczech można było udzielać Komunii rozwodnikom w nowych związkach, nawet, jeżeli Kościół powszechny odrzuca takie rozwiązanie. Na tym jednak nie koniec.

Jak informuje znany publicysta Mathias von Gersdorff, Glück domaga się „wolnej przestrzeni duszpasterskiej” dla Kościoła w Niemczech, której powinien udzielić mu październikowy synod. Ma to oznaczać oprócz „otwarcia” na rozwodników także zniesienie dotychczasowej moralności seksualnej, co wyraziłoby się w zaakceptowaniu sztucznej antykoncepcji i błogosławieniu w Kościele związków jednopłciowych oraz innych związków pozamałżeńskich.

Alois Glück już nie pierwszy raz występuje przeciwko nauce Kościoła świętego.  Kierowana przez niego organizacja wcześniej w tym roku w swoim oficjalnym piśmie domagała się błogosławienia przez Kościół par homoseksualnych. Choć niemiecki episkopat w piśmie podpisanym przez samego kard. Reinharda Marxa odciął się od tego żądania, to Glück nie wypadł z łask. Wkrótce po upublicznieniu jego skandalicznych postulatów episkopat wspólnie z ZDK zorganizował dużą konferencję poświęconą małżeństwu i rodzinie, która miała przygotować duszpasterski grunt pod październikowy synod.

Komentując najnowsze żądania Glücka von Gersdorff pisze, że ZDK sprzeciwia się wielu niemieckim katolikom, którzy „chcą bliskiej więzi z Rzymem, bo tylko w ten sposób można uniknąć pełnego przejęcia działalności Kościoła przez progresywnych teologów”.

Jednym z największych problemów Niemiec jest rój żywionych przez państwo teologów, którzy nie czują się związani Urzędem Nauczycielskim. Teologowie ci nie interesują się rozpowszechnianiem wiary katolickiej. Nie, chcą zwrócenia na siebie uwagi (lewicowych) mediów, aplauzu swoich progresywnych kolegów i uznania ze strony liberalnej opinii publicznej. By to osiągnąć, są gotowi zdradzić prawdziwą naukę katolicką” – pisze dalej von Gersdorff.

Jak dodaje, Niemcy  muszą prosić Boga, by dał im nie „wolną przestrzeń duszpasterską”, ale zamiast tego „teologów, którzy chcą wskazywać wiernym Kościoła prawdziwą wiarę katolicką i prawdziwe katolickie nauczanie”.

Źródło: www.mathias-von-gersdorff.blogspot.de Pach