Śmierdzące kukułcze jajo – Dlaczego brzozują??

Ze 126 obecnych na sali posłów PiS aż 125 osób wstrzymało się od głosu, a jedna osoba poparła ustawę. Dlaczego?

pędząca glizda - http://p.glizda.neon24.pl/post/125783,smierdzace-kukulcze-jajo 15.09.2015

[wypraszam sobie, ale tłumaczę: to nie gra półsłówek, ani super kiwka ani słynna praczka , lecz poważny publicysta. MD]

=========================

...To wszystko rozumiem: Chłopcy uczą się po prostu na błędach. Jako głupia glizda nie jestem jednak w stanie zrozumieć czegoś innego...

         Jednym z pożegnalnych prezentów PO jest ustawa o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach, która daje już od 1 listopada 2015 roku możliwość niszczenia dokumentów niezwykle ważnych dla prawdy historycznej. W ministerstwach w pierwszej kolejności mają być niszczone faktury i notatki służbowe ze spotkań poszczególnych ministrów.

W ABW mają być zniszczone dokumenty dotyczące Smoleńska. Jak ustaliła Gazeta Polska w Agencji Wywiadu planuje się zniszczenie raportów dotyczących wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Poza tym według przepisów wykonawczych najnowszej ustawy nie przewiduje się przy „ brakowaniu dokumentów” sporządzania opisu sprawy, której dotyczyły oraz odnotowywania nazwisk i pseudonimów osób powiązanych ze sprawą.

Tak więc niszczenie dokumentów okaże się bardziej skuteczne i definitywne niż w osławionym 1988 roku. Część tamtych dokumentów skopiowana na rozkaz generała Buły trafiła jak wiadomo do GRU. Niektóre są podobno w rękach prywatnych.

To wszystko rozumiem. Chłopcy uczą się po prostu na błędach.

Jako głupia glizda nie jestem jednak w stanie zrozumieć czegoś innego. 24 lipca 2014 roku rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy skierował do sejmu Donald Tusk. Podczas głosowania ze 126 obecnych na sali posłów PiS aż 125 osób wstrzymało się od głosu, a jedna osoba poparła ustawę. Dlaczego? Nie dostali ściągaczki? Dostali błędną ściągaczkę? Nie rozumieją znaczenia ustaw które przegłosowuje sejm?

Wiem, że polityka to kwestia kompromisów, a czasem nawet brudnych kompromisów.

Ale co dało posłom PiS wstrzymanie się od głosu w tej sprawie. I dlaczego obudzili się dopiero teraz?

KOMENTARZE

• @Autor

to proste: obie partie uprawiają dezinformację w sprawie Smoleńska - precyzyjniej rzecz ujmując: każda uprawia swoją dezinformację. Każda na inny sposób zaciera ślady i gmatwa ścieżki. Dlaczego to czyni PIS (bo dlaczego PO to z grubsza wiadomo) - to jest bardzo dobre pytanie.

Odpowiedzi są dwie
1. doskonale wiedzą jak było i gdzie było, lecz są w sprawie umoczeni - więc będą milczeć/kłamać po grób
2. doskonale wiedzą jak było i gdzie było, lecz, ponieważ obecnie są za słabi na atak, rżną głupa, czczą brzozę, opowiadają brednie o multiwybuchach - i tak będą robić do momentu, gdy uznają, że są już gotowi na atak. Wtedy, być może, jednego poranka zgarnięci zostaną ludzie o których wiemy, że powinni za Smoleńsk beknąć...

Jak będzie, nie wiem, zobaczymy...sprawa ma wymiar międzynarodowy...ktoś poza Polską zdecydował, że ci ludzie mają zginąć, ktoś na tyle potężny, że Rosja dała alibi i do dziś kryje sprawę....

Wydaje się możliwy drugi scenariusz:

- PO jest posrana z przerażenia na myśl, że może przegrać wybory, obieca wszystko wszystkim, nie zdziwię się jak jutro Ewa Kłamacz obieca intronizację Jezusa Chrystusa na króla Polski - oraz mianowanie Grzegorza Brauna dożywotnim przewodniczącym PO... obiecają wszystko, by uniknąć odpowiedzialności

A ja - przy długim szeregu wątpliwości wobec PIS - z całego serca życzę PO by im się to nie udało

pozdrawiam Autorkę

Na ten temat moja notka:
http://att.neon24.pl/post/121228,smolensk-trzecia-wieza-mgla

Andrzej Tokarski 15.09.2015

• @Andrzej Tokarski

Obstawiam wariant pierwszy. Dlatego A.Macierewicz goni króliczka już 5 lat i robi wszystko, żeby go nie złapać. A cała reszta, z prezesem-bratem na czele rozczapierza paluchy na literę V i skanduje: zwyciężymy, zwyciężymy.
Durne społeczeństwo (Narodu już nie ma) łyka, jak gęś kluski.

Cheval Noir 15.09.2015

@Cheval Noir

Ja zaczynam wierzyć, że Lech żyje sobie z Kulczykiem na wyspie niepotrzebnych agentów, niczym w filmie "Ryzykanci"..

wk..ny 15.09.2015

• @Cheval Noir
• ...otóż to...kiedyś byłem na spotkaniu z Macierewiczem...po spotkaniu naszła mnie refleksja, czy ktoś wogóle w takich spotkaniach zapytał o zniknięty hangar na Okęciu i czy ktoś pytał o zdjęcia z wylotu.. dlaczego Antoni nie drąży tej tematyki, tylko brzozuje? odpowiedź może być łatwiejsza, niż nam się wydaje :))

pozdr

trybeus 15.09.2015