Gorące Życzenia w związku z Nowym Rokiem 5775.
Wpisał: dr J. Jaśkowski   
11.10.2015.

Gorące Życzenia w związku z Nowym Rokiem 5775.

 

Z cyklu: „ Listy do Wnuczka L - 72”

 

dr J. Jaśkowski

 

  

Tylko małe sekrety muszą być ukrywane.

Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu tzw. opinii publicznej.

Marshall Mc Luhan

 

 

Kochany Wnuczku.

 

       Jak to się w Kraju zwanym wówczas Polską pomieszało. Największa gazeta żydowska dla Polaków, jak twierdził jeden z redaktorów p. St Michalkiewicz, nawet nie wspomniała o święcie Nowego ROKU.

 

       We wrześniu 2015 roku minęły bowiem święta Nowego Roku 5775 [ od stworzenia Świata] i w ogóle o tym radosnym fakcie nie poinformowano ludności. Jest to wyjątkowe albo niedopatrzenie albo celowa robota. Odpowiednie władze powinny wyciągnąć wnioski.

       Chociaż przy systematycznym tresowaniu ludności i sprowadzaniu jej do roli Biologicznych Robotów, nie jest to nawet takie dziwne. Jedynie prezydent Duda złożył życzenia Naczelnemu Rabinowi Polski p. Michaelowi Schudrichowi.

       Co prawda z drugiej strony jest to bardzo dziwne, skoro jak ujawnił to kontrolowany  przeciek z Mossadu, 85% obywateli państwa Izrael to potomkowie Chazarów, czyli ludów mongolskich -tureckich, a nie semickich. A pojęcie Żydów Askenazich, tak lansowane w Polsce, wymyślili uczeni pruscy dopiero w XIX wieku.

 

       Z innej strony, nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ już od 1849 wiadomo, że tzw. agencje prasowe znajdują się w jednym niemieckim ręku. I tak Agencja Wolf od 1849 roku, francuska agencja Reuters założona w 1851 roku oraz angielska agencja Havas, założona w 1835 roku, są pod jednym wspólnym zarządem. Także kierownictwo polityczne w cesarstwie pruskim, także było w jednym, niemieckim ręku. Zarówno wywiad pruski, czyli tajna i jawna policja, jak i finanse, były kierowane przez Maxa Warburga, a jego brat Otto założył w 1913 roku i kierował najważniejszą instytucją w USA, o nazwie FED. 

       FED, czyli System Rezerwy Federalnej, wbrew temu, co mówi nazwa, nie był ani federalny, czyli państwowy, ani nie był systemem rezerwy pieniądza, ponieważ pieniądze drukowano z powietrza i do dnia dzisiejszego tak się robi, a pożycza się 10 raz więcej, aniżeli jest w skarbcu gotówki. W 2015 roku FED wydrukował kilkanaście razy więcej papierków zwanych dolarem, aniżeli wynosi dochód państwa. Zadłużenie wynosiło ponad 120% PKB. Obecnie podobno produkuję 40 miliardów dolarów co miesiąc! Stąd konieczność przejścia na system pieniądza elektronicznego. Nikt nie może policzyć, ile w skarbcu jest forsy. Czyli mówiąc prościej, FED drukuje papierki zwane dolarami, a rząd je kupuje na ustalony procent. Oczywiście, musi oddać już prawdziwe wartości, czyli na przykład kopalnie, ziemię itd.

 

       W chwili powstawania FED w 1913 roku, budżet USA wynosił 714 milionów dolarów, a budżet konsorcjum niemieckiego 950 milionów dolarów. Czyli wszystko było w rodzinie. Tak więc posiadając w jednym ręku zarówno pieniądze, jak i mass media, można wtłoczyć do głów społeczeństwa wszystkie bzdury, jakie tylko się chce.

       W ten sposób wtłoczono zupełnie bez oporu tzw. elit,  bzdurę w rodzaju globalnego ocieplenia, rozmaitego rodzaju epidemii, czy wirtualnych chorób.

 

       Proszę zauważyć, z jaką łatwością aktorzy sceny politycznej, nie tylko na Wiejskiej, uchwalali odpowiednie ustawy. Szybciej aniżeli za czasów komunistycznych podnosili „rence” i przyciskali guziki. Najszybciej załatwiało się takie lewe sprawy na ostatnich sesjach przed wyborami.

 

       Aby nie być gołosłownym przypomnę, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki wszyscy, z prawa i lewa, piszą albo opowiadają o emigrantach. Jakoś nikogo z tych „ekspertów”, mających ochotę sobie pogadać za pieniądze podatnika w TV, nie dziwi taka jednomyślność. Nagle ten jeden temat: „emigranci”, staje się tematem najważniejszym, nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

       Chociaż z drugiej strony, nie powinno to nikogo dziwić, jak sobie przypomnisz to, co kilka akapitów powyżej napisałem o konsorcjum ogłupiania pod nazwą mass mediów. A przecież o wiele ważniejsze dla normalnego obywatela jest wiedza, czy i ile musimy wpłacać do Unii europejskiej i jakie mamy z tego korzyści. Jakoś ta wiedza jest mało dostępna dla obywateli, za to widzą tylko bilbordy z „informacją”, co za pieniądze rzekomej unii zrobiono.

 

       Niestety, prawda jest o wiele mniej ciekawa, ponieważ do Unii musimy wpłacać jakieś 70 miliardów, czyli tyle samo, ile wydajemy na całą służbę zdrowia przez cały rok, a dostajemy zaledwie 40 miliardów, czyli trochę więcej aniżeli połowę.

       Od razu masz odpowiedź, dlaczego zmniejszono wydatki na służbę zdrowia z 10.5% PKB, które były jeszcze w stanie wojennym, do 5% obecnie. Co prawda PIS chwali się, że podniesie wydatki na zdrowie do 6%, ale pożyjemy - zobaczymy. Chwalono się wprowadzeniem okręgów jednomandatowych już wiele lat temu i do dnia dzisiejszego ich nie ma.

 

       Jeszcze gorzej wygląda sprawa  finansowania nauki. Musieliśmy wpłacać swego czasu ponad 4 miliardy do Unii, a dostaliśmy w postaci grantów 400 milionów, czyli 10 razy mniej. Najwidoczniej wszystkim to odpowiada, ponieważ żadnego buntu elit intelektualnych nie było i nie ma. Jak przystało na Biologiczne Roboty, zgodzili się na wszystko, czyli głównie na redukcje godzin nauczania. W okresie ostatnich 40 lat nauka medycyny spadła z 8 lat do 5, czyli osiągnęliśmy zakładany przez Unię poziom felczerski. Niewątpliwie największe zasługi miała w tym p. premier Ewa Kopacz, jedyna kobieta w grupie wyjazdowej w 2011 roku, na spotkanie rządowe, wspólne z rządem Izraela w Tel Awiwie.

 

       Pomimo utrzymywania ponoć już 8 tajnych służb, do dnia dzisiejszego nie udzielono odpowiedzi, w jakim zakresie angielski system inwigilacji GCHQ obejmuje Polskę. Oczywiście GCHQ ściśle współpracuje z NSA, czyli amerykańskim urzędem inwigilacji. Agencje te filtrują, kontrolują, manipulują i ukierunkowują wszelkie dyskusje w internecie.

       Podstawą jest właśnie podawanie fałszywych informacji i skupianie dyskusji na tych „informacjach”. Typowym przykładem jest odwracanie uwagi w temacie emigranci i skierowywanie jej na sprawy religijne, czyli opowiadanie o islamie w taki sposób, że od razu widać, że dany osobnik odczytuje po prostu kartki scenariusza. Łatwo sprawdzić, że wcześniej nigdy nie zajmował się takim, czy innym tematem..

 

       Inną dziedziną, którą zajmuje się GCHQ  jest wykorzystywanie tzw. nauk społecznych do naukowego opracowywania tematów inwigilacji społeczności. Wiadomo, że na każde 30 osób tłumu wystarczą dwie zgrane osoby, aby kierowały tym całym rzekomo samoistnie powstałym bałaganem.

 

Podobnie do kontroli internetu w danym kraju wystarczy koło 200 trolli.  

 

       Jak łatwo można fałszować rzeczywistość, świadczy sprawa Ariela Szarona i tzw. prawa żydowskiego. „Żydzi” przyjęli, że żydem jest każdy osobnik zrodzony z matki żydówki. Problem polega na tym, że do czasów narodzin Pana Jezusa Żydzi uważali, podobnie jak reszta świata, że dziedziczy się po mieczu, a nie kądzieli. W całym Starym Testamencie imiona kobiet są wymieniane chyba tylko kilka razy. A tak podaje się zawsze imię ojca, na przykład Ibrachim ibin Jakub ibin Aron itd,  czyli Ibrachim syn Jakuba syn Aarona.

       Co się wiec takiego stało, że nagle zmieniono zasady dziedziczenia? Oto po zlikwidowaniu powstania żydowskiego, oraz sprzedaży pozostałych mężczyzn do niewoli i rozproszeniu po całym basenie Morza Śródziemnego, czyli po Afryce i Azji pozostała na miejscu masa bezdomnych dzieci. Wiadomo, że system opieki państwa nie istniał i coś trzeba było z tym zrobić.

       Konsul rzymski wymyślił proste prawo: dzieciaki pochodzą od matek i tak zostało przez następne 2000 lat, czyli wcale to nie jest prawo żydowskie, ale rzymskie, czyli okupanta. I tak utrzymuje się do dnia dzisiejszego, oczywiście twierdząc, że to jest prawo żydowskie.

 

       Z małymi wyjątkami. Okazuje się, że Ariel Szaron jest żydem po ojcu. Jego matką była rosyjska chrześcijanka i nazywała się Subbotnik. W 1928 roku w czasie trzeciej Aliyah, przybyli do socjalistycznego kibucu Kfar Malal.

       W 2005 roku próbowano odsunąć sławnego w Izraelu polityka, zwanego rzeźnikiem z Bejrutu, z powodu prawa Halacha, ale się nie udało. Jednak po śmierci nie pochowano go razem z innymi premierami Izraela w Górze Herzla w Jerozolimie, ale w pobliżu Strefy Gazy.

       Chociaż z drugiej strony, jak wiadomo, miesiąc wrzesień jest miesiącem pamięci narodowej i wspomina się różne tragiczne wydarzenia. W roku bieżącym jakoś dziwnie szybko zakończono sprawę Pierwszego i Siedemnastego września, ale  jednocześnie w ogóle nie wspomniano o rzeźniku z Bejrutu i wymordowaniu Palestyńczyków w Sabra i Shatila. Tam to właśnie odznaczył się generał Szaron. No cóż, każdy kraj ma takich generałów, na jakich zasługuje

       Co prawda prasa amerykańska porównuje Szarona do Pol Pota, Stalina, Hitlera, czy Pinocheta, a nawet Czingis Chana, ale to oczywiście przesada. Przecież tamci żyli w innej epoce. Nie było jeszcze Trybunałów Międzynarodowych do spraw Ludobójstwa

 

       Przypomnę, że HALACHA to zbiór prawa żydowskiego religijnego, podobny do przepisów muzułmańskiego Szariatu. Całościowo został on zebrany w księdze SZULCHAN ARUCH  i opublikowany w 1563 roku przez Josefa Karo. Jest to najbardziej obszerny kodeks prawa żydowskiego.

 

A jaki to wszystko ma związek z Polską.

       Ano ma, pokazuje bowiem, że można przedstawiać fakty historyczne w taki sposób, aby osiągnąć cel i z bandyty zrobić bohatera, lub odwrotnie. I znowu odwołuję się do pierwszych akapitów tego artykułu. 

 

       Można także w prosty sposób, podając pewne informacje, ukryć inne.

A właśnie w tym samym czasie aktorzy sceny politycznej w tym Wesołym Baraku nad Wisłą [J. Pietrzak] uchwalili nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Trzeba przyznać, że jesteśmy jednym z nielicznych państw, któremu narzucono takie ustawy. 

       W Niemczech nie ma ich i Polacy, pomimo faktu, że jest ich tam kilka milionów, nie istnieją formalnie. Otóż ta nowelizacja wprowadza jako język drugi w gminach i powiatach obowiązek wystawiania dokumentów w języku mniejszości narodowej. Za taką mniejszość uznano na przykład Kaszubów. Czyli w Województwie Pomorskim dokumenty będą już dwujęzyczne, po polsku i kaszubsku. Mało tego, nowelizacja pozwala za pieniądze podatnika, czyli większości finansować edukacją mniejszości w odrębności. To się nazywa demokracja, czyli rządy tzw. większości. 

 

       Widzisz więc Dobry Człeku, że jesteś potrzebny tylko i wyłącznie jako Biologiczny Robot do płacenia podatków. A rządzą i tak ci, co powinni. I zauważ, jeszcze Ciebie zmuszają do udawania tej demokracji i chodzenia na wybory. Teatr musi trwać.

       W związku z tym, że Kaszubów do akcji włączyło się tylko 6000, pozostali mieszkańcy województwa będą musieli opłacać koszty tych zmian. Czyli za pieniądze społeczeństwa będzie się tworzyło mniejszość narodową. Potem te dwujęzyczne druki można przecież zamienić na inny język. Precedens już istnieje.

       Proszę zauważyć tą schizofrenię intelektualną. „Specjaliści” uniwersyteccy ze Lwowa i Krakowa udowadniali już od XIX wieku, że I Rzeczypospolita upadła z powodu demokracji szlacheckiej, nazwanej przez nich warcholstwem, a nie z powodu przekupstwa i działalności obcych wywiadów. Natomiast jako przykład prawidłowego rozwoju państwa podawali Austrię i Prusy, czyli monarchie absolutne, naszych okupantów. Jest to jasne, ponieważ byli opłacani przez Wiedeń i Berlin. Wiadomo, że to zwycięzcy piszą historię.

       Czasy się zmieniły. Teraz demokracja się liczy. A wiec złe są państwa takie jak Libia, czy Iran, o ustrojach zwanych dyktatorskimi, najczęściej zwanych przez tych samych eunuchów intelektualnych. Oczywiście, w obronie demokracji musimy wymordować nie tylko przywódców tych krajów, ale i parę milionów ich obywateli. Wszytko to czynimy oczywiście dla dobra ludu, ponieważ najważniejsza jest demokracja. Wszelkich satrapów i tyranów musimy pochować, najlepiej wraz z ich społeczeństwem, głęboko pod ziemią. A demokracja, to państwa mające odpowiednią siłę militarną.

 

www.firstlook.org/theintercept/2014/02/24

www.thesluthjournl.com/the-piramid-of-our-society

www.thesluthjournl.com/cause-consequwnces-worl-war/

www.thegardian.com/world/2014/feb/27

www.fundacja panoptykon

http://educodomi.blog.pl/category/dr-jaskowskiego-historia-i-polityka/

http://www.polishclub.org/2015/01/29/dr-jerzy-jaskowski-panstwo-ktorego-historia-jest-na-klamstwie-nie-moze-przetrwac/

 http://wolna-polska.pl/wiadomosci/dr-jerzy-jaskowski-polska-historia-pewno-polska-tempo-rozpadu-przyspiesza-cz-2014-02

https://www.youtube.com/watch?v=PhhvmZuQdTE

http://www.prisonplanet.pl/polityka/historia_polski,p984464282

http://wirtualnapolonia.com/2011/01/05/dr-jerzy-jaskowski-falszywi-bohaterowie/

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1653&Itemid=53

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16061&Itemid=119

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16151&Itemid=119

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16180&Itemid=119

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16378&Itemid=119

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=15805&Itemid=119

http://www.polishclub.org/2015/02/04/dr-jerzy-jaskowski-powstanie-lwowskie-maly-katyn-na-ziemi-rzeszowskiej-turza/

 

Gdańsk 09.10.2015r.  kontakt: jerzy.jaskowski@o2.pl