[Tą trasą rządy Rosji i Niemiec planują przesyłanie gazu „Rurociągiem bałtyckim” MD]

BAŁTYK ŚMIETNIKIEM UZBROJENIA

Frank Politz

[Forum Ekologiczne nr. 4 (40), Franciszkański Ruch Ekologiczny, Gdańsk, 1995 MD]

Dokładna ilość zatopionych środków bojowych nie jest znana. Różne źródła podają inne wielkości. Według Archi­wum Federalnego w Koblencji ilość zatopionych przez Amerykanów i Anglików środków szacuje się na około 300 tys. ton.

W zamieszczonej tabeli podano wykaz statków, masę chemicznych środków bojowych i daty ich zatopienia (sta­tków wraz z ładunkiem) w cieśninie Skagerrak. W latach 1945-1948 zatopiono co najmniej 35 okrętów. Natomiast angielska administracja wojskowa zatopiła część amunicji chemicznej na południowy zachód od Bornholmu. Według świadków - zatopiono około 15 000 ton. Amerykanie zato­pili w Skagerraku latem 1946 roku około 10 tys. ton amu­nicji gazowej.

Według raportu Alianckiej Komisji Kontroli w radziec­kiej strefie okupacyjnej znaleziono ok. 62505 ton różnych chemicznych środków bojowych. Część tego arsenału wy­wieziono do ZSRR. Urząd Federalny w Hamburgu poda­je, że w rejonach wysp Gotland i Borholm zatopiono od 35 do 50 tys. ton amunicji gazowej. W zamieszczonej ta­beli podano rejony zatopienia, wagę i rodzaj amunicji.

            Wg relacji niektórych świadków akcji zatapiania środ­ków bojowych - potwierdza to także tajny raport NRD z 1953 roku - podczas transportowania tych materiałów w kierunku Bornholmu z powodu zagrożenia sztormowego znaczne ilości ładunku były wrzucane prosto do morza, daleko przed osiągnięciem rejonu celu. Na skutek tego powstał między Peenemunde i Bornholmem korytarz zanie­czyszczony substancjami bo­jowymi

            ''Raport Jackela [Kurt Jackel- kapitan korwety] z 1969 r. utajniony."

            Kpt. Jackel oparł się głównie na wywiadach ówcześnie żyjących członków niemieckich okrętów bojowych, które były wykorzystywane przez ZSRR w akcjach zatapiania. Według grubych szacunków przyjęto, że w rejonie Bornholmu zatopiono około 50 000 ton, a w rejonie Gotlandu 2000 ton bojowych substancji chemicznych. Szacunek ten opie­ra się na następujących informacjach: liczbie uczestniczą­cych w akcji okrętów, ich ładowności i ilości kursów. Część zatopionej amunicji posiadała zapalniki. Wg zgod­nej opinii rozmówców amunicja, bomby, granaty, była nowa. Rozmówcy potwierdzili również, że część ładunku została wrzucona do morza „po drodze" .

opr. prof. J. Terlecki na podstawie:

Zeitbombe Ostsee. Das Giftgas-Erbe auf dem Meeresdrund. Berlin 1994

 ----------------------------

 ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(źródło: Bundesarchiv Lübecker Nachrichten; 1970)