Azja niszczy wahabizm. Czy zrobi to samo Europa?
Wpisał: Maurizio Blondet   
20.11.2015.

Azja niszczy wahabizm. Czy zrobi to samo Europa?

 

L’Asia schiaccerà il wahabismo. L’Europa invece...

 

http://www.maurizioblondet.it/lasia-schiaccera-il-wahabismo-leuropa-invece/

 

Maurizio Blondet            18 novembre 2015. tłum. RAM

 

Rząd w Delhi zaalarmowany jest "wahabizacją" muzułmanów indyjskich. W periodyku wojskowym Indian Defence Review z sierpnia 2014, analityk,  generał Afsir Karim opowiedział w jaki sposób Saudyci starają się zdominować jak nie całkowicie usunąć inne od wahabizmu formy islamu, a mianowicie shia, sufi itd. , pompując miliony petrodolarów w meczety i madrase, w których ich imamowie nauczają iż "wszyscy ci, którzy nie wyznają wahabizmu są heretykami i pójdą do piekła".

 

Wahabizm, doktryna nietolerancji i przemocy polaryzuje społeczeństwa od Bangladeshu do Pakistanu. "Od Karachi do Kyber, milionom uczniów mówi się, że Osama Bin Laden jest męczennikiem". W Bangladeshu dochodzi do zamachów na instytucje świeckie i przeciwko kobietom - dwie partie szybko rosnące w siłę, JEI (Jamaat-e- Islami) i JMB (Jama’at ul Mujahideen Bangladesh) chcą zrobić z kraju państwo islamskie o mentalności 13 - wiecznej.

            W Indiach wahabizm wdarł się tak do meczetów jak i do szkół islamskich nie tylko marginalizując sufi, czyli islam indyjski, ale nawet burząc groby sufi, jak stało się to w Kashmirze. Formacje takie jak  Tablighi Jamaat i Ahle-Hadith głoszą i niekiedy wręcz zmuszają  rodziny należące do niższych klas społecznych do zawierania małżeństw pomiędzy dziećmi i do zaniechania kształcenia dziewczynek.

Ale nie chodzi tu tylko o wsteczność tejże ideologii, jest  ona również bardzo brutalna: uczy, że indù, żydzi i chrześcijanie są poganami i należy ucinać im głowy. W roku 2001 organizacja Students Islamic Movement of India (SIMI) zadeklarowała iż dla islamistów indyjskich nadszedł czas wylansowania jihadu zbrojnego i ustanowienia kalifatu. W tym czasie powstały takie struktury tajne jak Gujarat Muslim Revenge Force, Muslim Defence Force i Islamic Defence Force mające na celu zaprawianie się do walki zbrojnej. (...)

 

http://i0.wp.com/www.maurizioblondet.it/wp-content/uploads/2015/11/1280x720-0gF.jpg?fit=1025%2C500

 

W Delhi wyraźnie oskarżają Waszyngton jako wspólnika reżymu saudyjskiego o dwuznaczną politykę. "Wiele z miliardów dolarów w postaci broni , jaką CIA zaofiarowała rebeliantom afgańskim (przeciwko ZSRR) w latach osiemdziesiątych umożliwiło za pośrednictwem Inter Service Intelligence (wywiad pakistański) bunty w Kashmirze i Punjabie", napisał najważniejszy indyjski analityk strategii Brahma Chellaney, po czym dodał, że "i co jest paradoksem, walkę z terroryzmem Waszyngton wykorzystał do zacieśnienia z Indiami więzi strategicznych". Jednym słowem, USA grały przy dwóch stolikach.

 

http://i0.wp.com/www.maurizioblondet.it/wp-content/uploads/2015/11/mapcaliphate.jpg?resize=300%2C169

 

 http://www.indiandefensenews.in/2014/09/obama-serial-interventionist-it-affects.html

 

 

Również Dennis Ignatius, doświadczony dyplomata malezyjski (były ambasador w Londynie, Pekinie i Waszyngtonie, widzi w ekstremizmie eksportowanym rzez Saudytów największe zagrożenie dla stabilności Azji Południowo-Wschodniej. Ilość młodych obywateli Indonezji i Malezji, Singapuru i Filipin, zwerbowana do partyzantki walczącej w Syrii była tak duża, że Kalifat stworzył specjalną jednostkę wojskową dla mówiących językiem Malay - Katibah Nusantara Lid Daulah Islamiyyah tj. Malay Archipelago Unit for the Islamic State in Iraq and Syria.

 

Były ambasador jest zdumiony, iż obecnie, w Malezji, państwie konstytucjonalnym i demokratycznym mówi się o wprowadzeniu "amputacji rak, kamienowaniu i krzyżowaniu" do systemu karnego. I również on wskazuje na monarchię saudyjską, która "wydała już więcej iż 100 miliardów dolarów w przeciągu ostatniego dwudziestolecia na eksportację kultury nietolerancji, nienawiści i przemocy".

Także były premier Malezji, Lee Kuan Yew, bez wahania oskarża ArabięSaudyjską o bycie "pszczelą królową" szerzącą w Azji terroryzm i swą "trującą religię". Od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, Saudyci przy pomocy pieniędzy rozprzestrzeniają WMD, co nie oznacza "weapons of mass destruction", ale “Wahabis of Mass Destruction". Nie wystarczą działania wojskowe, mówi, "jeżeli zabijasz terrorystów , zabijasz tylko pszczoły robotnice. Należy uderzyć w pszczoły królowe, czyi w imamów wykrzywiających mentalność młodzieży".

 

Problem jest tak poważny, że premier Singapuru, Lee Hsien Loong zwołał w czasie trwania szczytu państw Azji Wschodniej,  w kwietniu, sympozjum na temat terroryzmu islamskiego. Wzięły w nim udział państwa członkowskie ASEAN-u (Association of Southeast Asian Nations), czyli  Brunei, Kambodża, Indonezja, Laos, Malezja, Birmania, Filipiny, Wietnam, a także Australia.

 

Jednocześnie Pekin przyjął do SCO  (Shanghai Cooperation Organization, w którym są już Rosja, Chiny, Kazachstan, Kirgistan, Tadzykistan i Uzbekistan ) Indie, aby w ten sposób wzmocnić koalicję przeciwko terroryzmowi wahabickiemu.

Jako pierwsze posunięcie konkretne, państwa szczytu EAS (East Asia Summit), państwa należące do ASEAN (Association of Southeast Asian Nations), a także państwa członkowskie SCO (Shanghai Cooperation Organization) powzięły decyzję o dywersyfikacji ich źródeł zaopatrzenia energetycznego, w celu progresywnego wykluczenia Arabii Saudyjskiej jako dostawcy ropy, i w ten sposób uniknięcia opłacania przez nie terroryzmu wahabickiego.  Już tego lata Indie zastąpiły  Arabię  Nigerią,  a Chiny - Rosją.

 

Należy zauważyć w jak dużym kontraście pozostaje tego rodzaju stanowcza strategia karna w stosunku do Saudytów, w porównaniu do podwójnej gry Europejczyków, już nie mówiąc o Ameryce. Hollande zarabia pieniądze sprzedając broń Saudytom i trzyma z wahabitami jak chodzi o odsunięcie od władzy laickiego Assada.

Europa, przyłącza się do kretyńskiego amerykańskiego projektu odrzucenia Rosji jako jej dostawcy ropy, zamieniając ją na Qatar, poprzez rurociąg przebiegający przez Syrię (i to jest jedna z głównych przyczyn, dla których chce się obalenia Assada). W ten to sposób Europejczycy prześcigają się w sprzedawaniu wahabitom sznura, na którym wahabici któregoś dnia ich powieszą. (...)

 

Huffington Post (w artykule Christiny Lin) pisze iż agent brytyjskiego  MI6, Alastair Crooke zaproponował użycie wahabizmu w celu osłabienia Rosji, tj minowania jej muzułmańskich mniejszości:

 

http://www.huffingtonpost.com/alastair-crooke/russia-syria-front-line_b_8401212.html

Tę samą metodę proponuje periodyk marynarki amerykańskiej w stosunku do Chin:  "Deterring the Dragon" to tytuł artykułu, na temat korzyści, jakie USA uzyskałyby z ewentualnego buntu Ujgurów.

 

http://www.usni.org/magazines/proceedings/2014-02/deterring-dragon-under-sea

 

(...) Nawet Henry Kissinger, na łamach Wall Street Journal, napisał, że "zniszczenie ISIS jest pilniejsze od odsunięcia od władzy Assada, który stracił już ponad połowę terytorium swego państwa... zagwarantowanie iż ten obszar nie stanie się wiekuistym sanktuarium terrorystów  powinno mieć pierwszeństwo". (...)