Frankenfish. USA zatwierdzają super łososia GMO.
Wpisał: Claudio Messora   
21.11.2015.

Frankenfish. USA zatwierdzają super łososia GMO.

 

Po podpisaniu TTIP, będziemy jeść go wszyscy.

 

Gli Usa approvano il super salmone modificato geneticamente. Con il TTIP, lo mangeremo tutti.

http://www.byoblu.com/post/2015/11/19/gli-usa-approvano-il-super-salmone-modificato-geneticamente-con-il-ttip-lo-mangeremo-tutti.aspx

 

Claudio Messora     

Łosoś AquAdvantage to łosoś atlantycki zmodyfikowany genetycznie, ponieważ rośnie dwa razy szybciej od normalnego. W DNA łososia GMO zostały wmontowane niewielkie sekwencje oddziałujące na gen odpowiedzialny za wzrost, należące do łososia królewskiego.

 

Ale modyfikacje nie kończą się na tym: jako że łosoś atlantycki produkuje hormon wzrostu tylko przez kilka miesięcy w roku, AquaBounty (spółka produkująca)  wszczepiła w DNA zmodyfikowanego łososia jeszcze mniejsze fragmenty DNA należące do gatunku Zoarcidae, które pozwalają na to, że łosoś GMO będzie mógł być produkowany również w wodach, których temperatura jest bliska zeru. W ten to sposób nowa chimera będzie mogła żyć w trudnych warunkach środowiskowych, a nade wszystko będzie mogła róść cały rok.

 

"Hodowcy mówią, że mogą wyprodukować łososia w 24-30 tygodni. My natomiast jesteśmy w stanie zrobić to w 18 tygodni" twierdzi Ron Stotish, kierujący spółką AquaBounty.

 

Według niektórych ekspertów, jak np. Michael Hansen, łososie GMO mogą wywoływać uczulenia. Ponadto, w przypadku dostania się ich do środowiska naturalnego, mogą spowodować zanieczyszczenie genetyczne i wywołać szkody w naturalnej populacji łososi. Inżynierowie genetycy podkreślają jednak iż wszystkie ryby wyprodukowane w laboratorium są płci żeńskiej i bezpłodne, identycznie jak w "Jurassic Park", gdzie niemniej jednak wszystko skończyło się w fatalny sposób.

 

Tzw. Frankenfish, albo łosoś GMO, wyprodukowany przez AquaBounty, w porównaniu z normalnym łososiem. http://www.byoblu.com/wp-content/uploads/2015/11/frankenfish.jpg

 

Jest to pierwsze zwierzę GMO, tak bardzo istotnie zmienione (w stosunku do normalnego) zatwierdzone przez Food and Drug Administration do spożycia przez ludzi.

 

Kiedy TTIP , gigantyczny traktat handlowy między Europą i USA, (będący w tej chwili w końcowej fazie negocjacji, za zamkniętymi drzwiami), zostanie zatwierdzony, istnieje duża obawa, że łosoś AquAdvantage i inne chimery trafią na nasze stoły.

 

Do tego jeszcze bez żadnej gwarancji, co do jego dostatecznego oznakowania, jak dzieje się to w przypadku TPP (analogiczny traktat po stronie Pacyfiku) i nie będzie jak oprzeć się temu prawnie, za wyjątkiem akceptacji wypłacenia spółkom takim jak AquAdvantage odszkodowania rzędu miliardów dolarów.