KRÓLUJ NAM CHRYSTE ZAWSZE I WSZĘDZIE ! [ks. St.M.]
Wpisał: Ks. Stanisław Małkowski   
26.11.2015.

KRÓLUJ NAM CHRYSTE ZAWSZE I WSZĘDZIE

 

Ks. Stanisław Małkowski

 

Warszawska Gazeta 26 listopada – 3 grudnia 2015 r. KOMENTARZ TYGODNIA

 

Ta sama Ewangelia, czyli dobra nowina o przyjściu Pana w ostatnim dniu kończącego się roku liturgicznego w sobotę 28 listopada oraz w pierwszym dniu nowego roku, w niedzielę rozpoczynającą Adwent 29 listopada wzywa: uważajcie na siebie, czuwajcie i módlcie się w każdym czasie (Łk 21, 34.36). Podobnie mówi św. Paweł: czuwajmy i bądźmy trzeźwi (1Tes 5,6). Czuwać to żyć w świetle dnia, nie poddając się ciemności nocy, w świetle prawdy. Czuwanie we dnie i w nocy sprawia, że chrześcijanin jako człowiek wiary żyje w świetle Bożego słowa prawdy, nie poddając się ciemności grzechu. Oblubienica z „Pieśni nad pieśniami” powie: ja śpię, lecz serce moje czuwa (Pnp 5,2). Przebudzenie jest więc nawróceniem, zwróceniem się ku miłości i prawdzie, ku Bogu.

Słowa „obudź się, Polsko” oznaczają: „Polacy, Chrystus Król przychodzi, bądźcie gotowi Go przyjąć i poddać się Jego panowaniu, naśladując trzech Królów w Betlejem i dobrego łotra na Golgocie”.

Trwa usypianie sumień i rozumu, bo gdy rozum śpi, budzą się demony kłamstwa, wprowadzające ludzi w świat iluzji, po to, by nie zauważyć przyjścia Chrystusa i nie przeżyć spotkania z Nim. Chrystus przyszedł, przychodzi i przyjdzie. Jest więc zbliżający się czas Bożego Narodzenia, czas wiary oraz czas oczekiwania na powtórne, zwycięskie przyjście Chrystusa, gdy doczesność przemieni się w wieczność. Światło Chrystusa rozjaśnia przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Mówi Matka Boża w trosce o swoje dzieci: Dzieci Krucjaty, podejmijcie modlitwę za wszystko, co w trudzie, co w bólu powstaje. Módlcie się, aby oczyściło się to, co przepełnione jest fałszem i obłudą, aby uzdrowić to, co chore jest i obumarłe. Ziarno musi obumrzeć zanim wyda plon obfity. Atak zła, atak wrogich sił przeciwnych planom dobra będzie coraz większy. Niech wasza modlitwa będzie pomocą, niech wasza modlitwa będzie ratunkiem dla tego, co musi się dokonać, dla tych, którzy czynią dobro. Amen. Wasza Matka.

Modlitwa daje pokój i radość serca gotowego na spotkanie z Panem. Gdy władze osobiste, społeczne i państwowe modlą się, wówczas uznają najwyższą władzę Boga, który daje ludziom udział w swoim panowaniu. Wszelka władza pochodzi od Boga jako dar. Ale użytek czyniony z tego daru może być różny, aż po bałwochwalstwo władzy oderwanej od prawdy i dobra.

Odchodząca władza III RP zamachem na demokrację nazywa przywracanie demokracji opartej na prawdzie i prawie Bożym. A przecież demokracja bez prawdy przemienia się w totalitaryzm zgodnie z przestrogą św. Jana Pawła II.

System totalitarny w każdej wersji: socjalistycznej, globalistycznej czy islamskiej, oznacza podział ludzi na ofiary i katów. Katowskie przywileje tak dalece zaślepiają i usypiają ludzi sprawujących władzę, iż przestają być zdolni do zauważenia ludzkiej krzywdy i przejęcia się nią, a na niej przecież ich okrutne panowanie się opiera. Zaś ludzka krzywda wynika nieuchronnie z pogardy wobec woli Bożej, bo jej wyrazem jest Wcielenie Syna Bożego, któremu jako Bogu i Człowiekowi dana jest wszelka władza na niebie i na ziemi. Tej królewskiej władzy można się poddać albo sprzeciwić. Władza partii będącej do niedawna u rządów w III RP, a teraz w opozycji, była i jest przeciwna Bogu i ludziom, prawdzie, życiu i dobru.

W prefacji mszalnej na uroczystość Chrystusa Króla określa się, że wieczne i powszechne królestwo Chrystusa jest królestwem prawdy i życia, świętości i łaski, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Owych 9 nierozłącznych wymiarów Bożego panowania w świecie ludzkim wyznacza naszą drogę przez ład Boży na ziemi ku wiecznej ojczyźnie nieba. Ziemskie państwa ograniczone w przestrzeni i w czasie mają ważną rolę do spełnienia w drodze ku państwu Bożemu, jeżeli uznają królewską władzę Chrystusa.

Dlatego upragniona intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski oraz innych narodów tworzących państwa daje prawomocność i skuteczność ludzkiemu panowaniu.

 

Intronizacja w Polsce ma być aktem narodowym, państwowym i kościelnym łącznie. Skoro księża biskupi określili już swoją wolę, rozumienie, czas i sposób przeprowadzenia intronizacji w Polsce, dobrze byłoby dołączyć do głosu biskupów analogiczną deklarację nowej władzy państwowej. Połączenie aktu intronizacji z jubileuszem 1050-lecia Chrztu Polski oznacza uznanie władzy Chrystusa nad państwem polskim oraz sprzeciw wobec postępującej dechrystianizacji państwa i narodu. Polska poddana władzy Chrystusa wraz z Maryją Królową Polskiej Korony ocaleje, bez owej władzy zginie.

Taka jest treść Chrystusowego orędzia do Polaków przyjętego przez sługę Bożą Rozalię Celakównę w latach 30. XX w. To orędzie oparte na Piśmie Św. i w pełni zgodne z nauką społeczną Kościoła jako wezwanie do intronizacji trwa.

 

Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie !