Niemcy są nam winne 25 bilionów dol. za zniszczenia wojenne.
Wpisał: Trybeus   
04.01.2016.

Zażądajmy od Niemiec 25 bilionów dol. za zniszczenia wojenne.

[25 tysięcy miliardów, czyli 25 000 000 000 000 =2.5 1013 md]

 

[Oczywiście te  5% to jest figura retoryczna, można się zabawić i policzy np. przy 3.5%, ale można też przy realistycznych 7 % . Kto chce  - policz.. MD] 

 

Ściślej: Obecna wartość należności – odszkodowań od Niemiec za straty wojenne Polski:

24,780,068,406,000 czyli 24 bilionów 780 miliardów, 68 milionów, 406 tysięcy dolarów.

 

Trybeus http://trybeus.neon24.pl/post/128459,zazadajmy-od-niemiec-25-bilionow-dol-za-zniszczenia-wojenne

 

Myślę, że absurdalne zadłużenie naszego kraju można uciąć na każdym etapie... trzeba tylko rządu z jajami...

A oczywiście zadłużających Polskę politykierów do pracy społecznej...albo wysłać na zachód, niech wracają do swojego Heimatu... i nie zapominając oczywiście o kopie w rzyć na drogę...

Czytam na niewygodnyminfo.pl, że Niemcy reagują histerycznie na rządy PiS, bo boją się, że Polska pod rządami Kaczyńskiego poruszy temat reparacji wojennych...no i mają czego...

Czego politykiery z Berlina boją się najbardziej? Cytuję:

 

Przypomnijmy, że w 2004 roku, kiedy Niemcy zaczęły przebąkiwać coś o odszkodowaniach za utracone w wyniku podziałów politycznych po II wojnie światowej terytoria należące do III Rzeszy (dzisiejsze Pomorze Zachodnie, Mazury oraz Dolny Śląsk), urzędnicy Lecha Kaczyńskiego (ówczesnego prezydenta Warszawy) przygotowali wyliczenia, z których wynikało, że za samo tylko zniszczenie Warszawy Niemcy są winne Polsce równowartość dzisiejszych 45,3 mld USD. Temat roszczeń niemieckich za utracone ziemie III Rzeszy natychmiast przygasł...

         Kwestia reparacji wojenny powróciła niespodziewanie na początku 2015 roku, kiedy grecki wiceminister finansów Dimitris Mardas stwierdził publicznie, iż Niemcy są winne Grecji blisko 279 mld euro w ramach reparacji za szkody wyrządzone przez hitlerowskie władze III Rzeszy w czasie II wojnie światowej. Powrót tematu niewypłaconych reparacji odbił się także szerokim echem w Polsce.

Zgodnie z szacunkami dziennikarza i politologa dr. Grzegorza Kostrzewy-Zorbasa - w ślad za Grecją, także i Polska mogłaby się ubiegać od rządu w Berlinie potężnych reparacji za straty wywołane przez Niemców podczas II wojny światowej. Zdaniem Kostrzewy-Zorbasa w grę miałaby wchodzić nawet równowartość 845 mld USD! 

  http://niewygodne.info.pl/artykul6/02711-Niemcy-panicznie-boja-sie-tematu-reparacji-wojennych.htm

 

A może gra jest o wiele większą stawkę...jak wspomniałem trzeba mieć większe cojones...

Z bloga @Matki Polki...którego wkleję w całości, bo jest po prostu nie do pobicia:

 

(...)

REPUBLIKA FEDERALNA NIEMIEC odziedziczyła pasywa i aktywa po nazistowskiej, zbrodniczej Trzeciej Rzeszy niemieckiej – bezspornie jest udokumentowanym następcą prawnym Trzeciej Rzeszy niemieckiej, odpowiedzialnym (bez możliwości przedawnienia) za wszystkie niemieckie zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości (tego rodzaju zbrodnie popełniane przez kolaborantów niemieckich), oraz za skutki i następstwa tych zbrodni (popełniane tak względem poszczególnych Polaków, jak i względem słowiańskiego Narodu Polskiego – zbiorowej ofiary zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości).

 

W wyniku tego, obecna Republika Federalna Niemiec ponosi:

 

( 1. ) odpowiedzialność karną, dopuszczając się współudziału w zbrodniach Trzeciej Rzeszy niemieckiej, poprzez:

a.) nie wypełnianie ciążących na niej cywilno-prawnych zobowiązań odszkodowawczych względem Polaków,

b.) podejmując działania zmierzające do nie wykonania cywilno-prawnych zobowiązań odszkodowawczych względem Polaków,

 

( 2. ) odpowiedzialność cywilną (odszkodowawczą) za:

a.) cywilno-prawne zobowiązania odszkodowawcze po Trzeciej Rzeszy niemieckiej,

b.) cywilno-prawne odszkodowania należne w wyniku umyślnego nie wypełniania ciążących na niej w spadku po Trzeciej Rzeszy niemieckiej, cywilno-prawnych zobowiązań odszkodowawczych, oraz

 

 ( 3. ) odpowiedzialność moralną.

 

Były aż dwie uchwały sejmu z czerwca 1990 i września 2004 zobowiązujące Rząd Polski do wyegzekwowania roszczeń i reparacji wojennych dla Polski od Niemiec. ŻADEN Rząd Polski  ani prezydent Polski tego nie zrealizowali . Odszkodowania dostali i wyegzekwowało wiele państw europejskich, ale nie POLSKA.

 

Republika Federalna Niemiec zawarła porozumienia odszkodowawcze z wieloma państwami Europy i Izraelem. Na mocy tych traktatów Republika Federalna Niemiec dokonała następnie wypłat odszkodowań wojennych, a sumy największej Izraelowi, państwu, które powstało w 1948 roku – nie istniało więc przed i podczas drugiej wojny światowej (1939 – 1945), i z tego prostego względu nie mogło być stroną w konflikcie zbrojnym, nazwanym drugą wojną światową.

Tym sposobem, Izrael dokonał bardzo brzemiennego w skutki prawne precedensu w stosunkach międzynarodowych. Tym sposobem, Izrael złamał jedną z najbardziej podstawowych zasad stosunków międzynarodowych. W wyniku tego faktu dokonanego, Izrael podjął ogromne sumy odszkodowań, należne ofiarom pochodzenia żydowskiego – ofiarom, które nie były obywatelami Izraela w czasie, gdy popełniano na nich zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości.

 

STRATY POLSKIE

 

Rzekomo zginęło 6,028.- miliony obywateli polskich (wg IPN). Jeżeli tak, to zsumujmy tylko niektóre straty na podstawie Literatury źródłowej i podanych liczb w punkcie II.).

2-miliony 170-tysięcy – zginęło POLSKICH dzieci i młodzieży,

1-milion  377-tysięcy – POLAKÓW zginęło tylko w 8 niemieckich obozach,

644- tysiące – głównie POLAKÓW zginęło w działaniach wojennych,

200- tysięcy – POLAKÓW zginęło w Powstaniu Warszawskim

120 – tysięcy – POLAKÓW zginęło na Wołyniu z rąk OUN-UPA,

112- tysięcy – Polaków zamordowanych tylko na ziemi radomskiej,

2- miliony 600- tysięcy – zginęło ŻYDÓW obywateli polskich (3*, str. 66),

 

Daje to

 

7 – milionów 223- tysiące – ofiar Polaków i obywateli polskich.

 

A gdzie SETKI TYSIĘCY zamordowanych Polaków na ulicach miast i w innych niemieckich obozach zagłady…, w  Piaśnicy – 12 tysięcy,  Rotundzie Zamojskiej – 8 tys., ściętych na GILOTYNACH – 20- tysięcy,  KL Warschau – 200. tysięcy…

 

A gdzie dziesiątki TYSIĘCY tych Polaków zamordowanych w Krakowie, choćby w więzieniu zwanym Libanem, a gdzie Ci powieszeni publicznie na ulicach miast, wsi i osiedli… A gdzie tysiące tych Polaków zamordowanych, choćby w ponad 820.- wsiach spacyfikowanych przez Niemców, które znajdują się w obecnych granicach Polski, (przypomnijmy, że w granicach przedwojennych Polski spacyfikowano w II wojnie światowej ponad 4000.- wsi i miejscowości)…!?

 

ODSZKODOWANIA

 

STOWARZYSZENIE OFIAR WOJNY  (fragmenty innego opracowania)

 

Istnieją wszelkie podstawy prawne i moralne, aby za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, popełniane na Narodzie Polskim przez nazistowską, zbrodniczą Trzecią Rzeszę niemiecką, wyegzekwować od Republiki Federalnej Niemiec (wszystkich osób fizycznych i prawnych z RFN jako państwem włącznie) pełne cywilno-prawne odszkodowania wojenne oraz wszelkie świadczenia związane z niemieckimi zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości.

 

Ze zbiór podstaw prawnych i statystycznych odnośnie niemieckich zbrodni na Narodzie Polskim, znajduje się w „Ekspertyzie podstaw prawnych roszczeń indywidualnych o odszkodowania wojenne”, wykonanej przez prof. dr Alfonsa Klafkowskiego w styczniu 1990 roku, celem dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przez polskie ofiary wojny – wydanej w 1990 roku i wielokrotnie wznawianej przez Stowarzyszenie Ofiar Wojny w Bielsku-Białej, Polska.

Według zawartego w tej „ekspertyzie …”, „zestawienia szacunkowego (wstępnego) …”, sporządzonego na podstawie „kwestionariuszy dotyczących rejestracji szkód wojennych” (zebranych w latach 1945 – 1950 przez Biuro Odszkodowań Wojennych przy ówczesnym Urzędzie Rady Ministrów od 13 315 000 osób, a więc mniejszej tylko części Polaków w granicach z 1939 roku), cywilno-prawne odszkodowania wojenne należne tym 13 315 000 Polaków wynosiły w tamtym czasie łącznie 537,1 miliarda marek niemieckich (według wartości marki niemieckiej z 1972 roku).

 

To z procentem składanym przez 65 lat od zakończenia wojny to EuroMatoł , niemiecki agent Herr Tusk wpędził Polskę w sztuczny dług, który w ogóle jest nieuzasadniony – mamy przecież Narodowy Bank Polski jedyna konstytucyjna władzę uprawniona do emisji pieniądza. Tymczasem Tusk pozwala z reguły  niemieckim bankom na emisję kredytu, na transfery pieniędzy z Polski wpuścił do Polski MFW i dalej zadłuża Polskę.  

 

Ponadto nie zrobił nic, aby zastopować roszczenia niemieckie i nie zrobił nic, aby wyegzekwować reperacje wojenne od Niemców a są duże – artykuł na ten temat:  http://www.polonikmonachijski.de/19739/19766.html

 

Łącznie zadośćuczynienie Polsce za straty wojenne kosztowałoby Niemcy, co najmniej bilion dolarów.

 

Mój dodatek i komentarz

 

($ 1,000,000,000,000 czyli tysiąc miliardów). Ale to suma wyjściowa od 1945 r. tj. jest  od zakończenia wojny  (a gdzie procent składany przez 65 lat)

 

Obliczmy używając HP Finacial Calculator. Metoda bardzo przybliżona – na pewno może być dokładniejsza.

 

5% roczne oprocentowanie (tylko!!!), procent składany dwa razy do roku, dwie roczne spłaty, sumaryczna ilość rocznych spłat 65 lat razy 2 = 130, początkowa wartość sumy, a wiec (1 bilion), Półroczna splata należności – ( nie ma żadnej, a więc 0)

 

Obecna wartość należności – odszkodowań od Niemiec za straty wojenne Polski.

 

24,780,068,000,000 czyli 24 bilionów 780 miliardów, 68 milionów dolarów, 406 tysięcy dolarów

 

https://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/09/05/polska-powinna-miec-roszczenia/

Zmieniony ( 05.01.2016. )