Transparent kibiców - furorę w Niemczech, Francji, Czechach. "Protect your women not our democracy"
Wpisał: Pogoń Szczecin   
12.01.2016.

Transparent polskich kibiców robi furorę w Niemczech, Francji, Czechach..

Protect your women not our democracy

Niemiecka policja wściekła –

 

11.1.2016 http://niezalezna.pl/74793-transparent-polskich-kibicow-robi-furore-w-europie-niemiecka-policja-wsciekla-wideo

 

Transparent kibiców Pogoni Szczecin „Chrońcie swoje kobiety – nie naszą demokrację” robi karierę w mediach całej Europy. M.in. właśnie dzięki niemu, dziennikarze zwracają uwagę na wyjątkową aktywność Niemiec na polu krytyki polskiego rządu. „Milczenie niemieckiej policji i mediów na temat ataków na tle seksualnym ubiegających się o azyl emigrantów pokazuje, że to Niemcy a nie Polska, mają problem z wolnością i różnorodnością mediów oraz funkcjonowaniem demokracji” – napisał francuski „Nouvelles de France”, relacjonując piątkową akcję kibiców Pogoni Szczecin w Berlinie.

Transparent „Protect your women not our democracy” pojawił się podczas piątkowego meczu siatkarskich reprezentacji Polski i Niemiec w Berlinie oraz podczas sobotniej kontrmanifestacji przeciwko Komitetowi Obrony Demokracji, która odbyła się w stolicy Niemiec.

Niemcy tracą swoje strefy wpływów i dlatego są niezadowoleni z tego, co się dzieje w Polsce – my jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co się dzieje w naszym kraju, długo czekaliśmy na to, żeby się coś zmieniło – mówi Bartosz Stasiński, jeden z inicjatorów akcji. – Niech rząd niemiecki zajmie się swoimi problemami, tego domagają się od nich obywatele Niemiec, którzy poparli naszą akcję. kiedy wyszliśmy z transparentem na sobotnią kontr-manifestacje KOD w Berlinie – dodaje.

Transparent z hasłem „Protect your women not our democracy” („Chrońcie swoje kobiety – nie naszą demokrację”) był rozwijany dwukrotnie podczas piątkowego meczu. Pierwszy raz pojawił się w czasie śpiewania hymnu. Kiedy rozwinięto go po raz drugi, ochrona zarekwirowała baner i oddała go właścicielom dopiero po meczu. Akcja odnosiła się do przemilczanej przez niemieckie media sprawy masowych napaści emigrantów na kobiety w kilkunastu niemieckich miastach. Ukrycie tych faktów zbiegło się w czasie z wypowiedziami niemieckich polityków zaniepokojonych rzekomym kneblowaniem wolności mediów w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mocny transparent na meczu Polska-Niemcy. „Chrońcie swoje kobiety nie naszą demokrację”

 

Transparent, który stał się hitem sieci, pojawił się także na sobotniej kontr-manifestacji przeciwko KOD w Berlinie. Młodzi członkowie „Patriotycznej Pogoni Szczecin” oraz kibice Pogoni Szczecin, mieszkający na stałe w Berlinie, weszli w środek manifestacji i ponownie rozwinęli baner.

Reakcja policji była natychmiastowa, funkcjonariusze zachowywali się bardzo agresywnie, wyrwali nam transparent, niektórym uczestnikom kontr-manifestacji grozili sprawą w sądzie – relacjonuje nam Stasiński. – Niemcy, którzy się temu przyglądali, wyraźnie nas popierali, mieliśmy dla nich specjalnie przetłumaczone ulotki – widać, że myślą podobnie i nie zgadzają się z polityką swojego rządu – dodaje.

Zobacz wideo z interwencji niemieckiej policji w Berlinie:

 

Gest polskich kibiców został zauważony przez zachodnie media. Baner przygotowany przez kibiców pojawił się na niemalże wszystkich portalach kibicowskich m.in. w Czechach, w Niemczech i Francji. Obszerny materiał ukazał się także na łamach m.in. brytyjskiego portalu „breitbart.com”. – Wielu Polaków, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość czuje, że sankcje, którym grożą Niemcy zaprzeczają ich demokratycznym wyborom i są prawdziwym zagrożeniem dla ich suwerenności – tłumaczyli powody manifestacji kibiców brytyjscy dziennikarze.

Francuski dziennik „Nouvelles de France” przyznał rację kibicom zwracając uwagę na szczególną rolę Niemiec w oczernianiu polskiego rządu. – Najbardziej krzykliwa krytyka polskiego rządu, w Brukseli (UE) pochodzi rzeczywiście ze strony Niemiec – przyznał jeden z francuskich dziennikarzy.  Milczenie niemieckiej policji i mediów na temat ataków na tle seksualnym ubiegających się o azyl emigrantów pokazuje, że to Niemcy, a nie Polska, mają problem z wolnością i różnorodnością mediów oraz funkcjonowania demokracji – podkreślił.