Kochana Isiu, pokonasz JĄ ! Będziesz ZWYCIĘZCĄ!
Wpisał: Mirosław Dakowski   
28.01.2016.

Kochana Isiu, pokonasz JĄ ! Będziesz ZWYCIĘZCĄ!

 

Mirosław Dakowski

        

Piszę per ty, nie w stylu młodzieżowym, lecz dlatego, że mógłbym być  Twym dziadkiem, a jakbym się pospieszył, to pewnie nawet pradziadkiem. Obserwuję Wasze wysiłki od czasu, gdy Tata gonił was zimą pod dmuchany namiot.

Dla mężczyzny piękny jest i fascynujący damski tenis, pełen niespodzianek i zadziwień, w którym można ograć lepszą, silniejszą, nawet przy stanie 5:1 dla niej. W decydującym secie.

O wiele więcej, niż u chłopów, grają czynniki psychiczne, nastroje chwili, wyobrażenia czy wspomnienia przeszłości.

Dlatego Cię informuję (subiektywnie!), że z Twej perspektywy ONA jest prawie tak stara, jak ja... Czyli już o wiele szybciej się męczy, ma większe szanse na zakwasy i nagłe bóle. I na zniechęcewnia!

Widzisz (tj. wyobrażasz sobie) wielki dąb, np. BARTKA, jego mocarne konary i pień. Ale popatrz, że na dole pień jest już podpróchniały, część konarów podtrzymują rusztowania, i kolor liści już nie taki, raczej żółtawy. A te liście – już w sierpniu opadają.

Ale – trzeba być o tym przekonaną już przy pierwszym serwisie, serwując mocno i po kątach, by sobie pobiegała. Pierwszy set pewnie wytrzyma, może nawet wygra, ale skutek w jej udach (grubych!!) , to Twój zysk. Rozpędzić i wyhamować takie cielsko jest nieporównanie trudniej, niż Twoje ciałko! Gdy takie i podobne oczywistości będziesz miała na stałe wdrukowane do rozumu, to już drugi set wygrasz. Więc i trzeci.

Nie można zaś myśleć z paniką i drżeniem: Ależ ta Armata strzela!

Każda armata ma określoną, niedużą liczbę dobrych strzałów.  A w starości ta liczba maleje, albo zadyszka, może szybszy zakwasik, albo może jakiś nagły skurcz (...świnio, nie wolno takich rzeczy sugerować!).

         Szkoda, że to jeszcze nie dziś w nocy (u nas noc) JĄ ograłaś!

 

Ale ZWYCIĘŻYSZ na pewno!

============

PS. Wstyd, że TV-zjach w Polsce rządzą ciągle głupki, które nie znają mającego już ponad dwa tysiące lat określenia: „Panem et circenses!!”.

Otóż, nie tyle i nie tylko dla nas, widzów, ale głównie dla zachowania  stabilności władzy, każdej władzy, konieczne jest pokazywanie takich meczów, jak Isia - Serena w otwartych kanałach.

Odebrać rabusiom prawo do kodowania Igrzysk – dla naszego (widzów!)  i waszego (władzy) dobra.