Chrystus Król więźniom głosi wolność. Powstań, Polsko, na znak dla narodów.
Wpisał: Ks. Stanisław Małkowski   
29.01.2016.

Chrystus Król więźniom głosi wolność.

Powstań, Polsko, na znak dla narodów.

 

 

Ks. Stanisław Małkowski

 

Warszawska Gazeta 29 stycznia – 2 lutego 2016 r. KOMENTARZ TYGODNIA

 

 

Wiara w Boga, połączona z posłuszeństwem, pokorą i zaufaniem, staje się wiernością bezwarunkową. Wiara nie jest tylko poglądem, przekonaniem, ideą bez konsekwencji i praktyki. Samo określenie „jestem wierzący i niepraktykujący” zawiera w sobie sprzeczność w wyniku oddzielenia wiary od życia i miłości. O martwej wierze mówi św. Jakub (Jak 2, 1,17); sama wiara, bez uczynków nie zdoła zbawić, diabły też wierzą.

O żywej wierze mówi św. Paweł (Rz 3, 28; 4,13; Ga 3,11): uczynki bez wiary nie prowadzą do usprawiedliwienia. Zbawia Bóg dzięki ofierze Chrystusa. Wspólnota z Bogiem wyraża się w miłości łączącej wiarę z czynami w oparciu o posłuszne odróżnienie dobra od zła w ufnym poddaniu się woli Bożej. Przewaga zaufania do stworzeń kosztem ufności pokładanej w Bogu Stwórcy jest istotą grzechu Adama i Ewy oraz wszystkich grzechów ludzkich uczestniczących w buncie szatana – ojca kłamstwa.

W liturgii słowa czwartej niedzieli zwykłej 31 stycznia Bóg powołuje Jeremiasza jako proroka i wzywa go do odwagi: Ja jestem z tobą, by cię ochraniać (Jer 1,19). Owocem odważnej wiary jest miłość, którą wysławia jako dar od Boga św. Paweł w hymnie o miłości czytanym w drugiej niedzielnej lekcji (1 Kor 12, 31-13, 13).

 

Próbie wiary poddaje w Ewangelii Jezus swoich rodaków, mieszkańców Nazaretu, którzy najpierw dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jezusa, a zaraz potem zwątpili i uniesieni gniewem wyrzucili Jezusa z miasta, po to żeby strącić Go ze stoku góry, czyli zabić (Łk 4, 21-30).

Jakie były motywy sprzeciwu?

Mówili: przecież to tylko syn Józefa. Dlaczego nie chce wykazać wobec nas swoich cudotwórczych zdolności?

Byłby więc Jezus dla nich o tyle dobry, o ile spełniałby ich oczekiwania, postępowałby zgodnie z ich wolą. W ten sposób bliscy Jezusowi stali się Jemu dalecy, błędnie oceniając Jego domniemaną nieskuteczność.

 

Podobnie dzisiaj narody europejskie, niedawno bliskie Jezusowi i Kościołowi, wchodzą na drogę dechrystianizacji prowadzącą donikąd, czego jesteśmy świadkami. Pustkę powstałą w wyniku utraty wiary zapełniają siły Bogu i ludziom przeciwne. Trwa duchowa i społeczna inwazja przeciwko osieroconej Europie, która wyrzekając się chrześcijaństwa, otwiera się wobec obcej agresji.

Wola odważnego sprzeciwu wobec zła zanika w miarę braku odróżnienia zła od dobra i wskutek wyrzeczenia się męstwa. Ludzie nijacy i tchórzliwi, uwikłani w zależności i różne formy poddania się współczesnym bożkom konsumpcji, użycia, przyjemności, posiadania i władzy, czują się zawiedzeni wobec nieskuteczności swoich pragnień i oczekiwań. Bóg pozwala, aby fałszywe bóstwa odsłaniały swoją twarz, aby na jaw wychodziły zamysły serc wielu za cenę cierpienia i znoszonych prześladowań (por. Łk 2,35).

 

Ofiarowanie Pańskie obchodzone w Polsce 2 lutego pod piękną tradycyjną nazwą święta Matki Bożej Gromnicznej, zawiera w Ewangelii proroctwo starca Symeona, głoszące przyjście światła na oświecenie pogan w postaci Dzieciątka Jezus jako znaku, któremu sprzeciwiać się będą (Łk 2, 32.34). Sprzeciw wobec światła prawdy sprowadza ciemność zakłamania.

W trwającym od uroczystości Niepokalanego Poczęcia Maryi 8 grudnia 2015 Roku Miłosierdzia Bóg daje nam czas miłosierdzia dla wezwanych, poprzedzający czas sprawiedliwości, która ogarnie wszystkich. Miłosierdzie darowane jest wcześniej tym, którzy chcą je przyjąć.

Jednym z ważnych znaków zlekceważenia i odrzucenia albo przyjęcia Bożego błogosławieństwa i miłosierdzia jest czas kapłańskich, parafialnych odwiedzin kolędowych. W osobie kapłana Jezus puka do drzwi naszych domów. Mówi o tym święty Anioł Stróż Polski: Pokój wam i błogosławieństwo od Jezusa Chrystusa Króla Miłosierdzia! Jest czas, kiedy Chrystus w swoich kapłanach przychodzi do waszych domów i puka, by napełnić mieszkańców błogosławieństwem i miłością Ducha Świętego: „stoi i kołacze”… Jak wiele domów pozostaje zamkniętych, jak wiele serc nie otwiera się na Bożą łaskę! Zło ma pełny dostęp do miejsc zamkniętych dla Boga – rozważcie to. Módlcie się za tych, którzy odrzucają Bożą łaskę, módlcie się za zwiedzionych i nierozumnych, bo nie wiedzą co czynią. Błogosławieństwo w Chrystusie. Święty Anioł Polski. Amen!

 

Podobnie Chrystus Król zwraca się do ojczystego domu w sytuacji wielostronnego zagrożenia z pragnieniem i wolą, aby nasz wspólny dom ocalić. Bóg szanuje naszą wolność, a zarazem ukazuje dobre albo złe skutki jej wykorzystania w posłuszeństwie albo nieposłuszeństwie Jego wezwaniu. Wzywa więc Bóg na wiele sposobów poprzez świadków wiary i miłosierdzia do nawrócenia, modlitwy, decydowania i postępowania zgodnie z Jego wolą.

Kieruje teraz Chrystus do Polaków wezwanie do Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, do intronizacji Jego jako Króla Polski; wzywa w Fatimie Maryja do ofiarowania Jej Niepokalanemu Sercu Rosji dla pokoju i uratowania narodów wchodzących na drogę wojny ku zagładzie. Czy to potrójne wezwanie będzie przyjęte?

 

Powstań, Polsko, na znak dla narodów.