"Otwartym Tekstem" !!. Red. Ewa Stankiewicz przepytuje i musztruje profesora Wolniewicza.
Wpisał: TVRep...   
29.01.2016.

"Otwartym Tekstem" !!. Red. Ewa  Stankiewicz przepytuje i musztruje profesora Wolniewicza.

 

Poucza o tym, czym są fakty i dowody fizyczne w sprawie Smoleńska...

 

Sądzę, że prowadzący szybko się połapią w kompromitacji i usuną z internetu nawet te, ewidentnie już przycięte, kawałki. Amatorzy powinni zaraz skopiować. Może ktoś znajdzie wersję z wizją? Proszę mi szybko przesłać. Chodzi o analizę mimiki tej nieszczęsnej kobiety.

 https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=zRDx13-oODc

 Tu jest wersja 27 minutowa. Najciekawsze są - pod koniec - ataki redaktor prowadzącej na zaproszonego Profesora, gdy on protestuje przeciw logicznym błędom tej pani.  Krzyczy jak przekupa, przerywa Gościowi, wrzeszczy..

Wypisałem parę zdań:

 Ona: „Pan profesor nie chce się dowiedzieć o paru zasadniczych faktach. „

 On : „Mogę pani przeprowadzić mały egzamin z fizyki.”

 On : „O tych eksplozjach gada ten rzekomy profesor Nowaczyk, który oblał w Polsce habilitację...”  

 Ona: „w wyniku serii eksplozji zginął polski prezydent i 96 osób”.

 Ona: „Jak można dobre stosunki z tym, kto zabił prezydenta.”

 

 

Kobieta mówi „o matematyce, o fizyce, o chemii”. Mówi tak bezczelnie i głupio, że Profesor wychodzi w trakcie przesłuchania. Niech pani nie zawraca mi głowy.

========================

Joanna M Wiorkiewicz

 Ta kobieta minęła się z powołaniem - powinna sprzedawać pietruszkę w Hali Mirowskiej.

[ależ... to by zaraz poszła z torbami; kto by od takiej jędzy kupował? MD]

A teraz pytanie do pani Stankiewicz - proszę wreszcie powiedzieć, co Pani zrobiła z tymi tysiącami nazwisk, wraz z peselami i adresami naiwnych prostodusznych ludzi, które zbierała pani latem 2010 roku na Krakowskim Przedmieściu.

Czy przekazała je pani ABW czy trzyma je pani pod poduszką?

==============

Tadla wysiada....

 

Zmieniony ( 30.01.2016. )