[no. wk...iła się nam Pani Inżynier. Wreszcie. I dlatego, po znajomości, umieszczam. MD]

H-Umer, frankiści i www.prawica.net

Alina

            Początek roku dla wielu ludzi zajmujących się projektowaniem, to okres bezrobocia. Urzędy jeszcze nie zlecają projektów, bo nie wiedzą, ile będą miały pieniędzy do dyspozycji, prywatni inwestorzy jeszcze podejmują decyzje, czy się budować i jaki projekt sobie zafundować. Spółdzielnie mieszkaniowe i administratorzy budynków borykają się z odśnieżaniem, z jakim nie mieli nigdy do czynienia, więc nie mają czasu planować nowych inwestycji, ani modernizacji. W tym właśnie czasie można więcej czasu poświecić na szukanie internetowych ciekawostek. Co dla mnie bywa ciekawostką?  Ciekawe jest przeważnie to czego się nie wie, albo wyczuwa, że jakaś wiedza jest celowo ukrywana.  Ostatnio taką ciekawostką okazało się hasło „frankiści”        Ot choćby tu:

J. Giertych wobec kwestii żydowskiej http://prawica.net/opinie/20934

(..) Na przełomie czasów saskich i stanisławowskich, doszło do kolejnego, negatywnego dla Giertycha faktu z dziejów polsko – żydowskich: pojawienia się żydowskiej sekty frankistów. Jej powstanie poprzedzone było działalnością, uważającego siebie za mesjasza Sabbataja Cwi. Urodzony w 1626 r. w Smyrnie, wszechstronnie wykształcony kabalista, wędrował po Azji Mniejszej ogłaszając się mesjaszem. Mianował dwunastu apostołów i ogłosił dzień 18 czerwca 1666 r. dniem zbawienia. W tymże roku wyjechał do Konstantynopola, aby tam oczekiwać zbawienia. Aresztowany przez władze imperium osmańskiego, został postawiony przed alternatywą: przejście na islam lub śmierć. Wybrał zmianę wyznania, lecz oskarżono go w 1672 r. o skryte wyznawanie judaizmu i rozwiązłość seksualną. Zmarł na zesłaniu w Albanii w 1676 r. (…)

Jędrzej Giertych nie uważał jednak Jakuba Franka za sekciarza skłóconego z prawowiernymi żydami, lecz, przyjmując tezę Henryka Rolickiego, stwierdził że był on przez czołowe czynniki żydowskie odkomenderowany do spełnienia misji, leżącej w interesie Izraela jako całości. [...] Chodziło mu niewątpliwie o to, by liczną rzeszę wybitnych żydów wprowadzić do wnętrza społeczeństwa polskiego – i tą drogą zdobyć sobie, w rozstrzygającym momencie dziejów Polski, wpływ na dalsze jej losy.

Środkiem do osiągnięcia tego celu miało być przyjęcie chrztu, dla lepszego ugruntowania przekonania o szczerości jego zerwania z żydostwem. Miało to dla Giertycha kluczowe znaczenie w postawieniu tezy, że wraz z chrztem frankistów wyrosła w szeregach rodzącej się na przełomie XVIII i XIX w. inteligencji, „liczna rzesza żydów, przez długi czas zupełnie nie zasymilowanych i tworzących grupę całkowicie odrębną”. Ta grupa miała spowodować zdominowanie kierownictwa politycznego Rzeczypospolitej w XVIII i XIX w. przez wolnomularstwo i negatywnie oddziaływać na dalsze dzieje Polski.(...)

„Rola neofitów w dziejach Polski”
Stanisław Didier, fragment z: http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_110.html

(...)Frankiści tworzyli stale gromadę nieszczerych neofitów, obcych swojemi obrzędami i pochodzeniem ludności chrześcijańskiej. Pierwsi towarzysze Franka wymierali, dorastało drugie pokolenie, kształcące się w polskich szkołach, a stosunek ich do społeczeństwa rdzennego pozostawał zawsze jednakowy. Trzymając się ciągle razem, żeniąc się pomiędzy sobą, spełniali oni tylko nakaz przywódcy, dany ojcom, a przekazany im. Brzmiał on: "Rozkazywałem wam, aby dzieci wasze łączyły się z sobą: córkom dam mężów z pośrodka młodzieńców zacnych, godnych i lepszych od ich rodziców. Takoż młodym chłopcom dam córki wasze..." (Frag. 1486, 1914). Na zewnątrz frankiści ciążyli do katolicyzmu, bywali na nabożeństwach, przystępowali do wszelkich sakramentów, faktycznie jednak odprawiali w dalszym ciągu jakieś tajemnicze obrzędy i miewali osobne schadzki. Z ludnością rdzenną nie łączyli się, wystrzegając się szczególnie nawiązania bliższej łączności z Polkami. Niedarmo w "Biblji bałamutnej" Franka czytamy: "Mężczyzna nigdy nie odprawi człowieka od drogi boskiej, tylko ta cudza kobieta; Ona namówi, bo białogłowa ciągnie ludzkie serce do siebie... Izraelitowie są porównani do gołębia... a gdybyście byli bracią w całości, tobyście się nie łączyli z innym gatunkiem". Frankiści spełnili dokładnie też nakaz "mistrza" co do "mieszania się w narody" ("Bibija bał." str. 367). Albowiem właściwą treścią dzieła Franka było wprowadzenie, w myśl idej Mojżesza Majmuniego, gromady żydów do narodu polskiego. Było to największą zasługą jego dla światowego żydostwa; fakt historyczny tak niedoceniany, a w skutkach arcytragiczny dla nas. (...)

„O nazwiskach żydowskich”

http://www.tgcp.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=89&Itemid=139

http://www.tgcp.pl/

             W jaki sposób połączyły mi się logicznie tytułowe pojęcia? Ano zupełnie przypadkowo, na skutek mojego błędu. Otóż będąc zalogowaną dyskutantką (Inżynier) na stronie www.prawica.net, wkleiłam wątek „Antypolskie działania mniejszości żydowskiej w Polsce http://prawica.net/node/20872, i załączyłam film Aliny Czerniakowskiej „Humer i inni” z 1994 roku http://video.google.com/videoplay?docid=7529099408124076490#, znaleziony dopiero co na stronie http://boomcha.salon24.pl/, z uwagą, że zbrodniarz Adam Humer jest ojcem Magdy Umer. Byłam pewna, że tak jest, po przeczytaniu bardzo wielu internetowych tekstów. Zawsze nazwisko M. Umer było łączone ze zbrodniarzem, katem Polaków Humerem. Mam osobiste doświadczenia z panią M.U. bo jej mąż (wówczas pracownik ministerstwa finansów!) nie zapłacił mi za projekty w ich domu, a ona też zupełnie nie poczuwa się do zapłacenia – od 1996 roku, więc dość długo (mamy 2010 rok). Czyli niejako na własnej skórze też odczułam morale rodziny Umerów-Humerów.

            No i zaczęła się dyskusja. Ale nie na temat zbrodni żydowskich oprawców na Polakach, tylko jak ja śmiem szkalować poetkę przypisując jej ojca Adama. Faktycznie, w trakcie poszukiwań informacji o A. Humerze okazało się, że Humerów było 3!  Ojciec Wincenty, syn Adam i młodszy Edward.

Wszyscy trzej skazani na karę śmierci za morderstwa na Polakach w powiecie Tomaszów Lubelski. Kara dosięgła ojca, synowie przez Lublin, trafili do Warszawy, gdzie ożenili się z Żydówkami.

            Jeden z Adminów ostrzegł mnie, że powinnam przeprosić p. MU za insynuacje. Moja bezczelność była widać zbyt wielka, bo po pytaniu: „Za co mam ją przeprosić? Za to, że ma ojca/stryja mordercę, czy za to że nie zapłaciła mi za projekty?” zostałam trwale usunięta

„z Autorką pożegnaliśmy się, w związku z niechętnym stosunkiem do udowadniania stawianych tez i zarzutów”  a wszystkie wpisy pod filmem usunięte.

Potem pojawiło się oświadczenie poetki, do którego oczywiście nie mogłam dopisać swojego oświadczenia.

            Moje zarzuty oczywiście nie są dla niej anonimowe, bo małżeństwo MU i AP mają wszystkie moje dane z adresem włącznie. Oświadczenie jest typowym oświadczeniem dla idiotów. Tym, którzy piszą prawdę przypisuje wylewanie na nią pomyj. Poetycko. Nieprawdaż? Nie mogłam skorygować swojego wpisu, że nie jest córką mordercy Adama, a mordercy Edwarda.

            Na szczęście nie wszyscy dali się zwariować i jeden z dyskutantów znalazł informacje o tatusiu. Tatuś Edward był dla niej przemiłym człowiekiem, ale dla innych dokładnie taką samą szują jak Adam, tyle, że w Informacji Wojskowej, przez co jego działalność nie została ujawniona, jako tajna w przeciwieństwie do „cywilnego” Adama ( wpis http://prawica.net/20910#comment-391411, „Spróbujmy więc...”czw, 2010-02-18 07:42 , adam_54)

            Tyle długiego wstępu, wnioski dość krótkie. To moje oszołomskie wnioski, oszołomskie, bo doprowadziły mnie do wielkiego oszołomienia, szczególnie po rozmowach z panią Marią Thrun, od której po raz pierwszy usłyszałam o nieznanej mi sprawie frankistów.  Mądrzejsi ode mnie pisali i piszą o polskich frankistach – to nie wydumany spisek, ale czarna historia, łatwa do udowodnienia. Bohaterowie tej historii nie rozpłynęli się. Przed holokaustem wielu zostało uratowanych przez Polaków, albo ukryło się pod skrzydłami braci z NKWD. Ilu frankistów przetrwało w strukturach kościelnych – tego można się domyślać tylko „po owocach” ( tu wskazaniem może być wspomniana wyżej „rozwiązłość seksualna” guru frankistów).

            Po II wojnie  światowej dziwnym trafem cała struktura władzy nowego tworu o nazwie PRL, była obsadzona ludźmi obcymi, którzy na podrzędne stanowiska czasami zatrudniali Polaków.  Ludzi tych dziś określa się słowem żydokomuna. Co ona ma wspólnego z frankistami? Ano jedno choćby – język, nie, nie polski – jidisz.

            Można znaleźć relacje z różnych międzynarodowych kongresów, o których złośliwcy piszą, że uczestnicy nigdy nie mają problemów z porozumieniem, bo w końcu wszyscy znają jidisz. Ze Światowego Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju - Wrocław 1948 jest tu:  http://www.11listopada1918.pl/?q=node/411  ciekawa relacja. Szczególnie fragment: „Na początku obrad odczytano, ocenzurowany wcześniej, krótki list Alberta Einsteina do uczestników Kongresu, w którym pominięto apel o utworzenie światowego rządu, mającego kontrolować energię atomową.”

            Gdyby wówczas ktoś posądził Einsteina o spisek żydowski, byłby też okrzyczany oszołomem. Tymczasem o NWO – nowym porządku światowym i światowym rządzie mówią dziś wszyscy. Może te wszystkie kongresy (np. tzw globalistów) służą frankistom i ich odpowiednikom w innych krajach do planowania kolejnych kroków? Technika się rozwija, powstają nowe możliwości i nowe zagrożenia, że strony tych co się im takie żydowskie pomysły nie podobają.

            Co do tego ma rodzina Humerów-Umerów. Ano stanowi zbrojne ramię, wykonujące brudną robotę, tzn. fizyczną eksterminację Polaków. Można przypuszczać, że jest wiele podobnych żydowskich rodzin, niekoniecznie ze zstępną poetką. Po czym ich poznać - po nieskrywanej pogardzie i nienawiści do Polski i Polaków. Polacy powinni widzieć kim są ich „sąsiedzi”. Nie widzę też powodu ukrywania faktu, że M. Umer pochodzi z rodziny morderców. To wina jej przodków, bo nasi byli tylko ich ofiarami. Można by jej współczuć, gdyby sama czuła się tym jakoś zażenowana. Ale ona nigdy nie będzie zażenowana, bo musiałaby „zadośćuczynić”, a tego nie da się zrobić. To tylko Polacy mają płacić Żydom za zbrodnie, które popełnili Niemcy. Pani Umer woli zostać z pomyjami, pomyje to czysty zysk.

Ciekawa byłaby analiza:

-ile rodzin frankistowskich tworzyło i tworzy służby specjalne?

-jaki jest udział ludzi pochodzenia frankistowskiego w Wojsku Polskim?

-czyj interes miał na celu Donald Tusk likwidując armię poborową w Polsce na samym początku kadencji?

-czy do zawodowej polskiej armii będą dopuszczani tylko ci, co znają język jidisz lub hebrajski?

-Kto decyduje o zakupach sprzętu wojskowego w Izraelu? Te zakupy służą dobru Polski, czy dobru Izraela?

-i wiele podobnych pytań …..

            Co do tego ma www.prawica.net. Ano okazała się elementem układanki, częścią nowoczesnego frontu propagandy współczesnych zlaicyzowanych frankistów, na którym niewygodna prawda nie ma prawa istnieć. O czym dobrze się dowiedzieć. Lepiej późno niż wcale.

            Zażądałam wykasowania z www.prawica.net wszystkich moich wpisów, żeby nie zaburzały poziomu portalu. Niestety, moje żądanie nie zostało spełnione, czyli admini bezprawnie korzystają z moich wpisów - całkiem jak M. Umer z mężem z moich projektów, i ogólnie frankiści z dóbr Polaków.

            Mój przypadek jest małego kalibru. Niestety wiele polskich firm zostało oszukanych na dużo większe pieniądze. To stąd biorą się masowe samobójstwa ludzi bez środków do życia, przy faktycznej zupełnej sądowej bezkarności oszustów, i obojętności tzw. Państwa Polskiego (którejś tam RP, jak pojawi się V.RP, to będzie jak „FrankV. Komedia bankierska” Dűrrenmatta). I jeszcze jakiś głupek potrafi napisać, że to prywatna sprawa moja, albo tego przedsiębiorcy.

            Ten złodziejski, antypolski system widać w przepisie podatkowym, który mówi, że nawet JEŚLI PRZEDSIĘBIORCA NIE OTRZYMAŁ ZAPŁATY za wystawioną fakturę, to i tak musi zapłacić vat i podatek dochodowy. A o zapłatę powinien wystąpić do sądu! MA ZAPŁACIĆ PODATKI I WPISOWE DO SĄDU chociaż nie ma pieniędzy!

A becikowe zamiast jako zasiłek, przewidziany jest jako odpis od podatku, chyba jako kpina z najbiedniejszych matek, które nie pracują, albo są tak biedne, że nie płacą podatku.

            Jeśli prawdą jest, że mniejszość żydowska w Polsce zakodowała sobie pochodzenie np. w numerze PESEL, to łatwe do przewidzenia jest, że członkowi mniejszości żydowskiej sąd umożliwi rozpoznanie bez kosztów, a na Polaka nałoży wszystkie możliwe utrudnienia.

Sądy w Polsce są od II wojny obsadzone przez ludność pochodzenia żydowskiego, o czym się jakoś nie wspomina przy okazji „ograniczania dostępu do zawodów prawniczych” przez korporacje prawnicze.

            Korporacje, uprawnienia, podatki, zus-y dla morderców, listy wyborcze układane przez samozwańczych przywódców partyjnych, system wyborczy z góry eliminujący najlepszych naturalnych lokalnych przywódców, media-merdia, i wreszcie system bankowy, który skanuje każdy ruch na kontach uczciwych obywateli, ale omija aferzystów hazardowych i wszystkich innych (z FOZZ, PZU, oscylatora, „prywatyzatorów majątku państwowego” i Pawła Piskorskiego). Lichwiarski system bankowy, który wysysa krew z kredytobiorców. Prawo upadłościowe, które prawowitych właścicieli mieszkań stawia na końcu kolejki do prawa otrzymania własnego mieszkania!!!!! ( http://www.okradli.pl/wp/).

Przecież tego nie wymyśliłby żaden Polak! Takie prawo może wymyślić tylko genetyczny złodziej.

            Jak widać tzw. frankiści są bliscy celu: opanowania całego świata. Ostatni numer jednak nie wyszedł. Nie powiodła się druga po ptasiej pandemia świńskiej grypy. Powiodła się niestety koncepcja UE, wojsk NATO, euro, co szczególnie po traktacie lizbońskim napawa mnie jeszcze większym przerażeniem.

Mam nadzieję, że zawsze znajdzie się jakiś internetowy Kukliński, który ostrzeże ludzkość przed innymi pomysłami bandy morderców. Pewnie tego obawiają się cenzorzy internetu.

Po co to wszystko piszę?

Zanim znajdzie się geniusz, który odwróci zamiary czarta, każdy z nas może i musi świadomie obronić się sam. Trzeba zacząć od niepowierzania oszustom i obcym bankom własnych pieniędzy. Konieczne jest poznanie inicjatorów bezprawnego prawa, bez względu na przynależność partyjną.

Alina, 18.02.2010