W Sejmie RP: Czujemy się spadkobiercami profesora Jerzego Przystawy.
Wpisał: Stefan Romecki   
11.02.2016.

W Sejmie RP: Czujemy się spadkobiercami profesora Jerzego Przystawy.

 

Stefan Romecki, Wystąpienie 30 stycznia 2016

http://jow.pl/oswiadczenie-wygloszone-w-sejmie-rp-30-01-2016

 

1 lutego 2016

Bardzo długo nie było w polskim Sejmie warunków do tego, żeby wyrazić szacunek i uznanie tym współczesnym Polakom, którzy bezinteresowną pracą zasłużyli się Rzeczypospolitej, nie pełniąc żadnych funkcji państwowych i politycznych i pozostając poza obiegiem polityki partyjnej w Polsce. Dopiero wejście do Sejmu ruchu społecznego, jakim jest Kukiz’15, stwarza możliwość oddania honoru tym ludziom.

Prof. Jerzy Przystawa – bo Jemu chcę dzisiaj w Sejmie Rzeczypospolitej wyrazić cześć i uznanie – wcześniej niż ktokolwiek inny dostrzegł główną przyczyną słabości i niewydolności Państwa Polskiego, zasadniczą wadę ustrojową, jaką jest ordynacja wyborcza, tak zwana proporcjonalna.

Oddaje ona całą polityczną władzę wąskim oligarchicznym grupom partyjnym, zamiast obywatelom, pozbawia Polaków podmiotowości politycznej oraz praw wyborczych, w szczególności biernego prawa wyborczego.

Kiedy zmarł w listopadzie 2012 roku, pisano, że odszedł „wielki Polak”, „człowiek gigant”, „bohater narodowy trudnej epoki”, ‚charyzmatyczny lider i niekwestionowany autorytet”. Takim był w istocie prof. Jerzy Przystawa – człowiek o wielkiej inteligencji, erudycji, wiedzy, charyzmie i głębokiej wrażliwości. Naukowiec, fizyk, humanista, wychowawca, niezmordowany organizator, świetny mówca i retor, doskonale władający piórem publicysta i felietonista.

Niestrudzony bojownik o zmianę ordynacji wyborczej, gorący rzecznik jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW). Twórca Ruchu na rzecz JOW, organizator setek spotkań i konferencji, paneli, szkoleń, obozów edukacyjnych. Autor kilkunastu książek, a także setek artykułów i felietonów na temat systemu wyborczego.

Jego działania przyczyniły się do zwiększenia świadomości obywatelskiej Polaków, szczególnie młodych, którym próbowano wcześniej wmówić, że panujący w Polsce system partyjniacki, to demokratyczna normalność. Wykazując, że jest on odległy od standardów demokratycznych, umożliwił wielu Polakom odzyskanie nadziei i przywrócił wiarę w demokrację.

Pociągał za sobą innych ludzi, imponując prawością, wiernością przekonań, szczodrością, poświęceniem, bezinteresownością. Za swoją postawę często płacił wysoką cenę – konspiracji i więzienia politycznego. Za ujawnienie mechanizmów afery FOZZ, przez 14 lat był ciągany po sądach.

Kiedy jednak w jego obecności ktoś skarżył się na niedogodności czy szykany, odpowiadał, że sam nigdy nie oczekiwał od Ojczyzny zapłaty ani nawet wdzięczności. Przypominał, ilu Polaków straciło życie w bezinteresownej walce o wolność.

Był wielkim patriotą, ale jego patriotyzm nie był krzykliwy, na pokaz, tylko był rozumną troską o dobro wspólne, bardziej angażującą rozum niż emocje, przejawiającą się w rozsądnych działaniach, a nie tylko pięknych słowach czy egzaltowanych gestach.

Wysoka Izbo,

Czujemy się spadkobiercami profesora Jerzego Przystawy. Tak jak On – czujemy się odpowiedzialni wobec Polski i przyszłych pokoleń Polaków. Zapamiętamy Pana Profesora Jerzego Przystawę jako Wielkiego Polaka i Wielkiego Człowieka.

Bogu dziękuję za to, że postawił na drodze mojego życia Męża Stanu, jednego z najwybitniejszych Polaków doby współczesnej.