Kto Kiszczakowi dał gwarancje nietykalności? [Odp.: Realni Władcy Ameryki. ]
Wpisał: 35stan   
18.02.2016.

Kto Czesławowi Kiszczakowi dał gwarancje nietykalności? [Odp.: Realni Władcy Ameryki. ]

 

35stan - 17 Lutego, 2016

http://niepoprawni.pl/blog/35stan/kto-czeslawowi-kiszczakowi-dal-gwarancje-nietykalnosci

W związku z akcją prokuratora IPN, który w domu wdowy po Cz.Kiszczaku dokonał przeszukania i zabezpieczenia materiałów wytworzonych przez służby byłej PRL, w tym tych dotyczących „TW Bolka”, Piotr Skwieciński na portalu „wPolityce” opublikował tekst pt. „Ze sprawy Kiszczakowej wniosek pierwszy – on był niesłychanie pewny siebie”

http://wpolityce.pl/polityka/281943-ze-sprawy-kiszczakowej-wniosek-pierw... (link is external)

W tym tekście dziwi się, że takie dokumenty, trzymał Kiszczak u siebie w domu i pisze:

„A po drugie – jak strasznie on był pewny siebie! Jaki spokojny o swoją przyszłość. Jak ufał (i jak się okazuje, nie bezpodstawnie) w to, że ma niepisany glejt bezpieczeństwa. Że nigdy nie „wjedzie” do niego żadna tam ABW z nakazem rewizji. Czy rządzi Miller, czy Buzek, czy Tusk. Bo jego nie ruszy nikt, nawet ci frajerzy z dawnej „Solidarności”. Widać, że musiał kiedyś dostać naprawdę solidne gwarancje. I chciałbym dowiedzieć się, od kogo.”

Szczególnie zastanawia to ostatnie zapytanie Piotra Kwiecińskiego :” . I chciałbym dowiedzieć się, od kogo.”, bo to on dał odpowiedź na to swoje pytanie.

Otóż Piotr Skwieciński na portalu "wPolityce" w tekście pt. "To nie Mull. To po prostu Ameryka. To nie jest łatwy sojusz. Łukaszowi Warzesze w odpowiedzi" :

http://wpolityce.pl/polityka/256537-to-nie-mull-to-po-prostu-ameryka-to-... (link is external)

- przedstawił kto i jak decydował o transformacji ustrojowej w Polsce i co usłyszał Maciej Zalewski (w 1990 znalazł się wśród założycieli Porozumienia Centrum. Pełnił funkcję zastępcy Jarosława Kaczyńskiego jako redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność". Należał też do twórców Fundacji Prasowej "Solidarność" i pomysłodawców stworzenia przedsiębiorstwa "Telegraf". W 1991 był sekretarzem Komitetu Obrony Kraju w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. Zajmując to stanowisko, ostrzegł wspólników Art-B, Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, przed grożącym im tymczasowym aresztowaniem)

„Czego dowiedziałem się w Ameryce - tak ma być. Drugą lekcję otrzymałem, kiedy byłem w BBN i kiedy rozmawiałem z szefem CIA, który też mi powiedział, że tak ma być: „Zostawcie tych agentów, zostawcie tych szpiegów, wszyscy jak mieli być odwróceni, to zostali odwróceni, pracują na rzecz nowego układu. Zostawcie to w świętym spokoju. Wszystkie wasze pomysły są pomysłami idealistów, którzy nie rozumieją układu. Tak ma być”.

Jest to jednocześnie odpowiedź na pytanie o to, kto dał glejt L.Wałęsie i kto stał za przyznaniem mu nagrody Nobla, która miała budować jego legendę w wymiarze globalnym a jednocześnie oduraczać Polaków(także mnie, bo w 1990 roku głosowałem na tego TW Bolek).

To oduraczanie Polaków było potrzebne i jest nadal potrzebne, by można było skolonizować Polskę, o czym pisze w swojej książce pt. „Patologia transformacji” Pan Profesor W.Kieżun, za co spotkała go w 2014 roku nagonka i niewybredne ataki ze strony stronnictwa amerykańsko-żydowskiego w Polsce (w złym świetle pokazuje w niej rolę USA i Zachodu w kolonizacji Polski po 1989 roku).

Było to w roku wybuchu afery podsłuchowej, która zorganizowana była przez służby związane z USA, by przy jej pomocy odsunąć od władzy proniemieckie i prorosyjskie PO-PSL, które w sytuacji klapy polityki resetu USA-Rosja a nastania ery konfrontacji z Rosją, stały się niewygodnymi w interesach USA i umożliwić dojście do władzy stronnictwu amerykańsko- żydowskiemu jakim był i jest(pomimo haniebnej roli jaką odegrały USA w tragedii smoleńskiej) PIS.

Wizyta ministra SZ W. Waszczykowskiego w USA i reakcja USA na postulat pomocy w badaniu przyczyn tragedii smoleńskiej, której brak (tej pomocy) był przez prawie 6 lat tłumaczony przez A.Macierewicza tym, że nie zwrócił się o to oficjalnie rząd polski, będzie potwierdzeniem i probierzem prawdziwych intencji USA i jej roli w tej sprawie, o czym wielokrotnie pisałem na swym blogu.