Wyszkowski o IPN: "Dzisiaj zadaniem Instytutu jest ochrona zbrodniarzy, zdrajców i złodziei"
Wpisał: wpolityce   
18.02.2016.

Wyszkowski o IPN: "Dzisiaj zadaniem Instytutu jest ochrona zbrodniarzy, zdrajców i złodziei"


wpolityce

 

Działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL Krzysztof Wyszkowski skrytykował w programie „Minęła dwudziesta” (TVP Info) działania Instytutu Pamięci Narodowej ws. dokumentów znalezionych w domu Czesława Kiszczaka.

Miejmy nadzieję, że już niedługo nowe władze stworzą warunki, by można było o historii Polski mówić szczerze, otwarcie oraz uczciwe i zacznie się proces odkłamywania przeszłości - powiedział Wyszkowski.

Gość TVP Info podkreślił, że jego przyjaciele z opozycji podczas obrad Okrągłego Stołu: - dokonali aktu fenomenalnej zdrady i stowarzyszyli się z przedstawicielami PRL, aby odsunąć niepodległość.

Krzysztof Wyszkowski powiedział, że ten układ trwał ponad ćwierć wieku.

To było 26 lat obrony tego układy właścicieli III RP z właścicielami PRL - stwierdził były opozycjonista.

Gość programu „Minęła dwudziesta” nie zostawił suchej nitki na Instytucie Pamięci Narodowej.

IPN przez wiele lat, z krótką przerwą na prezesurę Janusza Kurtyki, był pod zarządem oportunistów, którzy wysługiwali się ludziom układu. To, co się dzieje od wczoraj, to wyraźny dowód. I dzisiaj zadaniem Instytutu jest ochrona zbrodniarzy, zdrajców i złodziei - mówił Wyszkowski.

W równie stanowczych słowach Krzysztof Wyszkowski odniósł się do Donalda Tuska i Jana Rulewskiego.

Pełni on [Rulewski] rolę listka figowego, pomaga w zakłamywaniu przeszłości i unikaniu odpowiedzialności za zdradę takich ludzi jak Donald Tusk, który karierę zrobił dzięki temu, że był finansowany przez agenturę SB - mówił były opozycjonista.

gah/tvp.info