Dlaczego w tym całym rejwachu żaden z merdiowych mądrali nie mówi o roli kapciowego Wachowskiego
Wpisał: Marek Chrapan   
19.02.2016.

Dlaczego w tym całym rejwachu żaden z merdiowych mądrali nie wspomni nawet o roli „kapciowego” (M. Wachowskiego), który ewidentnie „prowadził” TW Bolka

 

 

 

Dlaczego w tym całym rejwachu żaden z merdiowych mądrali nie wspomni nawet o roli „kapciowego” (M. Wachowskiego) , który ewidentnie „prowadził” TW Bolka po tym jak tenże w latach 70-tych pisemnie zrezygnował ze współpracy z SB ? SB tą rezygnację „przełknęło” – widać mocodawcy kapciowego byli i są potężniejsi.

Ale o tym jak dotąd cicho sza … (AF)

 

From: Marek Chrapan  February 18, 2016

Dzisiaj apogeum medialne w TVP-Info na temat akt "Bolka" w których znaleziono własnoręcznie podpisane przez L. Wałęsy zobowiązanie do współpracy z SB. Cały dzień komentarze i oczywiście w większości komentatorami są podobni "Bolkowi" i "jak jeden" tłumaczący  go, że "nie ważne co robił w latach 1970-1976 ale to co zrobił od roku 1980 wyprowadzając Polskę z komunizmu".

Od czasu do czasu tylko (1:20) pojawia się ktoś z po za lewactwa - Wyszkowski, K. Morawiecki starający się przekazać prawdziwą - agenturalną działalność "Bolka" w latach 80-tych u.w. jaki i za czasów jego prezydentury kiedy to wprowadzany był bandycki plan G. Sorosa jako "plan Balcerowicza" niszczenia Polskiego Przemysłu, Polskiej Gospodarki Narodowej.

Nikt poza jednorazową wypowiedzią Wyszkowskiego, nie odnosi się do agenturalnej działalności L. Wałęsy na długo przed rokiem 1970, np-. w wojsku kiedy donosił do WSW o nastrojach w kompanii, o wypowiedziach, zachowaniach dowódców. "Służby" wykorzystywały go też do tłumienia otrzymanymi od SB kablami rozruchów studenckich w roku 1968 w charakterze "aktywu robotniczego".

Lewactwo (Polszewia z przynależnościami) ale nie tylko, bo nawet autorzy książki ujawniającej współpracę L. Wałęsy próbują wmawiać społeczeństwu, że agenturalność "Bolka" kończy się na 1976 roku i nie ma żadnego związku z dalszą jego działalnością.

Nie przemawia do nich ujawniona ilość alkoholi udostępnianych L. Wałęsie podczas tzw. "internowania" spirytus - 2 but., wódka - 289 but., wino - 158 but., winiak i koniak - 59 but., szampan - 238 but., piwo - 1115 but." - to fragment jednego z raportu funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu - wobec kogo reżim stosuje takie przywileje jak nie wobec przygotowywanego "swojego" na poważniejsze zadania?.

 

Pani Maria Kiszczak mówi, że L. Wałęsa dostał nagrodę "Nobla" i został "Prezydentem" dzięki wsparciu i opiece gen. Kiszczaka i JEST TO PEŁNA PRAWDA, TAK JAK  PRAWDĄ SĄ JEJ SŁOWA, ŻE KISZCZAK OCHRANIAŁ L.WAŁĘSĘ PRZED POLAKAMI MOGĄCYMI GO "ZNISZCZYĆ" I DLATEGO NIE UJAWNIŁ TYCH DOKUMENTÓW! TO BYŁA WZAJEMNA ASEKURACJA!

 

Wielokrotnie pisałem, że dla mnie nie potrzeba żadnych kwitów, żadnych innych dowodów na podległość "Bolka" komuszym "służbom" niż jego zachowanie kiedy został "prezydentem".

Od samego początku "prezydentury" widać było jak jest sterowany przez swojego "kierowcę"  M. Wachowskiego bez którego zezwolenia L. Wałęsa nie miał prawa otworzyć gęby, nie miał prawa niczego podpisać, a podpisywał Ustawy niszczące Polski Przemysł, Polską Gospodarkę Narodową zgodnie z bandyckim planem żydowskim G. Sorosa i J. Sachsa zaakceptowanym przez żydowską trójcę z Polski mającą nadzorować bandycki przekręt gospodarczy - B. Geremka, J. Kuronia i A. Michnika. Nie wspomnę już o podległości Moskwie z uwagi na posiadaną przez Kreml jego akt. - próba wykręcenia się z wejścia do Nato jakimś "NATO-bis" itp..

 

O co więc chodzi w tym "cyrku" wokół "Bolka" o którym wiemy od kilkudziesięciu lat?

       Kto i w jakim celu zainspirował panią M. Kiszczak do ujawnienia tych dokumentów właśnie teraz? - Bo nie uwierzę, że osoba pobierająca emeryturę po mężu w wysokości przeszło 7 tyś zł "sprzedawała" za 90 tyś. zł dokumenty z potrzeb finansowych, z czego teraz się sama wypiera.

Więc chodziło o uruchomienie sprawy i o nic więcej. I było to prawdopodobnie przygotowywane wcześniej o czym wiedział nawet sam "Bolek" próbując w jakiś sposób przeciwdziałać proponując "debatę" z IPNem  i przygotowując swoich jakichś SBeków w charakterze "świadków" jego "niewinności", a kiedy dowiedział się o mających się ujawnić dokumentach z jego podpisami i nawet jego zobowiązaniem odręcznie napisanym i podpisanym, zrezygnował z debaty wyjeżdżając z Kraju.

TO JEST INICJATYWA GTW (Grypy Trzymającej Władzę)  w jakimś swoim celu szantażującej L.Wałęsę, a kiedy szantaż nie powiódł się, "odstrzeliwującej" go ujawnieniem dokumentów. (Nie sądzę, że z celów finansowych - tak jak "odstrzelono" twórcę "Optimusa" - R. Kluskę za niechęć płacenia haraczu)

Tu chodzić musi o coś więcej. Zaangażowane są o wiele mocniejsze siły. - A MOŻE AKCJA JEST  POWIĄZANA Z KTÓRĄŚ OBCĄ SŁUŻBĄ MAJĄCĄ ZDYSCYPLINOWAĆ W POLSCE KOGOŚ Z OBECNIE RZĄDZĄCYCH NA KOGO MAJĄ "HAKI"?

A  bezmyślnego bufona L. Wałęsę nic nie znaczącego już w Polsce postanowiono użyć jako kozła ofiarnego w charakterze straszaka.

 

W dzisiejszych materiałach filmowych ukazujących m.inn. Biesiadę" w Magdalence pojawia się siedzący po prawej ręce jednego ze zbrodniarzy rujnujących Polskę  J. Kuronia, Lech Kaczyński. A ja zapamiętałem wypowiedz L. Kaczyńskiego z drugiej połowy lat 2-tysięcznych, że "żadnych rozmów w Magdalence nie było", zapamiętałem, bo wówczas  walczyłem o nagłośnienie szubrawstwa zawartego właśnie w Magdalence, a mnie kasowano blogi, strony, a nawet zrobiono akcję w domu wykorzystując do tego żonę. 

Żadne kłamstwo się nie utrzyma na dłuższą metę. Czyżby kolejny przypadek? - A może właśnie te grono obecne dzisiaj u władzy, przypadek "Bolka" jako kozła ofiarnego ma zdyscyplinować?

- Pokaże czas. I choć jest to bardzo dobra informacja nareszcie oficjalnie ujawniająca obłudną, załganą prawdziwą twarz L. Wałęsy to jednak jest i niepokój - czy nie jest to zakamuflowany szantaż wobec obecnie rządzącej ekipy do zaniechania jakichś ewentualnych rozliczeń bandytyzmu "służb" czy nawet gorzej, zmiany w jakiejś dziedzinie polityki zagranicznej polski?

 

 SZYKOWAĆ KAŁACHY!

Marek Chrapan

 

[chłopiec, a skąd je weźmiesz? A skąd tych rycerzy? md]