Lichwa zabójcą współczesnego świata
Wpisał: Lichwa   
27.02.2016.

Lichwa zabójcą współczesnego świata

 

Źródło: Ruch Obywatelski 

Lichwa, którą zajmowali się przede wszystkim żydzi, była poważnym problemem gospodarczym, politycznym i moralnym w średniowieczu. Kościół katolicki potępia ja, traktował jako występek i karał ekskomunika. Oto przykład uzasadnienia, autorstwa papieża Klemensa VIII (1592) z okresu późniejszego: „Cały świat cierpi z powodu lichwiarstwa żydów, ich monopoli i oszustw. Sprawili oni, ze wielu nieszczęśliwych ludzi stało się biedakami, szczególnie chłopi i i inni ludzie pracujący”. 

Władcy różnych królestw zdawali sobie sprawę, że jakoś trzeba ten problem rozwiązać, a jednocześnie coś zrobić z żydami. Bardzo wybitnym przykładem takiej próby są dwa artykuły (nr 10 i 11) fundamentu prawa konstytucyjnego świata anglojęzycznego, jakim była „Magna Carta”. Oryginał był pisany po łacinie i nosił tytuł: „Magna Carta Libertatum”. Ten dokument, podpisany w 1215 r. przez króla Anglii, był Wielką Kartą Wolności, czyli praw i przywilejów baronów angielskich. Dwa artykuły dotyczące żydów mówiły o zasadach spłacania długów zaciągniętych u żydów w przypadku śmierci dłużnika. Chroniły one żonę i dzieci przed nadmiernym wyzyskiem.

Żydzi w średniowiecznej Anglii zajmowali się handlem i lichwą. Jedna z form lichwy była sprzedaż towarów na kredyt. W Lincoln specjalizowali się żydzi w sprzedaży wełny na kredyt, a w Canterbury – w sprzedaży zboża. Bogacenie się zwartej mniejszości, kosztem większości mieszkańców kraju, budziło niezadowolenie. Towarzyszyła temu bogaceniu się ostentacyjna konsumpcja. Dodać należy nieskrywana niechęć żydów do chrześcijaństwa.

W latach 1189-1190 przetoczyła się przez Anglię fala pogromów żydów. Najpierw poszły słuchy z Westminster do Londynu, że król nakazał masakrę żydów – co było nieprawdą. Później pogromy nastąpiły w: Lynn, Stamford Fair, Bury St.Edmunds, Colchester,Thetford, Ospringe i York.

 Jednocześnie władze różnych okręgów wprowadzały zakaz mieszkania żydów na ich terenach. Proces ten zapoczątkował Bury St. Edmunds (1190). Później w ich ślady poszły: Newcastle (1234), wycombe (1235), Southampton (1236), Berkhamsted (1242), Newbury (1244), Bridgnor (1274) i Cambridge (1275). W latach 1263-1265 w szeregu miastach ludność zabrała się za grabienie dóbr żydowskich. Były to: London, Canterbury, Northampton, Winchester, Cambridge, Worcester i Lincoln. 

Dalsze kroki pogarszające sytuacje żydów w Anglii poczynił król Edward I, który po kilkuletnim wojowaniu na krucjatach w Ziemi Świętej wrócił do kraju w 1274 r. Zastał kraj w ruinie. Kontrola rządowa ujawniła daleko posuniętą korupcje. Wyciągnięto z tego konsekwencje i wielu bogatych żydowskich finansistów musiało sprzedać swoje majątki, by spłacić podatki i różne zobowiązania finansowe. 

W 1275 r. król wprowadza „Statutem de Judeismo”, czyli prawa dotyczące żydów. Przyjęło sie nazywać je „Prawami przeciwko Lichwiarstwu”. Podkopały one pozycje finansową i gospodarczą żydów. Pojawiły sie pewne pomysły przeobrażenia żydów z handlarzy i lichwiarzy w producentów czy zwykłych pracowników. Ale to się nie udało.

Anglia była ostatnim krajem opanowanym przez Żydów ale pierwszym, który się ich pozbył. Po Czwartym Soborze Laterańskim kontakty z żydami były coraz trudniejsze i miało miejsce szereg antyżydowskich wystąpień. Edward I był obarczony problemami stworzonymi przez obcą, żydowską mniejszość, coraz bardziej pochłaniającą bogactwa królestwa i nie dającą się zasymilować. 

Rozwiązał problem w ten sposób, że w 1290 roku skonfiskował wszystkie żydowskie bogactwa i wyrzucił ich poza granice kraju. Aż do roku 1655 Żydzi nie mogli legalnie wjechać do Anglii. Wielka Brytania dała przykład jak należy pozbywać się problemu żydowskiego, który to przykład potem był naśladowany na kontynencie europejskim. 

Nawiasem mówiąc, wiele wieków później, gdy twórcy cywilizacji samochodowej, Henry’ego Forda, oskarżono o antysemityzm, z tego powodu, że publicznie skrytykował żydów, że są z natury nieproduktywni i są pasożytami, ogłosił on, że da nagrodę w wysokości 1 000$ temu, kto wskaże jakiegoś żydowskiego farmera w USA. Nikt tej nagrody nie był w stanie zdobyć. 

Żydzi, pozbawieni możliwości zarabiania lichwą, chwycili sie innego sposobu. W latach 1278-1279 spotkały ich represje za tzw. „coin-clipping”. Polegało to na tym, że żydzi skrawali, piłowali brzegi złotych i srebrnych monet, a następnie puszczali je w obieg. Strużyny i opiłki przetapiano. Za takie przestępstwo w tamtych czasach karano gardłem. Wielu żydów aresztowano. Setki żydów trafiło do Tower of London. Złośliwi mówią, ze nawet nie musieli długo iść na egzekucje, bo Wielka Synagoga została wybudowana przez żydów tuz obok Tower of London. W tejże synagodze oprócz spraw religijnych, zajmowano się także sprawami finansowymi, w tym i lichwy. 

W dniu 18 VII 1290 r. król wydaje edykt o wydaleniu żydów. Mieli opuścić Anglię przed Wszystkimi Świętymi, czyli do końca października. Pozwolono im zabrać tylko dobra ruchome. Domy i ziemie przejął król. 

W trakcie podroży nadal grabiono żydów. Jeden kapitan statku utopił wszystkich pasażerów u ujścia Tamizy. Inny, o nazwisku Henry Adrian, potopił swoich pasażerów koło wyspy Sheppey. 

Wygnani żydzi udawali sie do Francji, Niemiec i Flandrii. Jednak najwięcej ich trafiło do Polski, która była nazywana „Paradisus Iudaeorum”, czyli „Żydowskim Rajem”. Kraj nasz, juz od czasów Mieszka I, był jednym z najbardziej tolerancyjnych krajów europejskich. Dość powiedzieć, ze połowie XVI w. trzy czwarte wszystkich żydów żyjących na świecie mieszkało w Polsce.

1290 – Wygnanie Żydów z Anglii 
1394 – Wygnanie Żydów z Francji
1421 – Wygnanie Żydów z Austrii 
1492 – Wygnanie Żydów z Hiszpanii 
1496 – Wygnanie Żydów z Portugalii

A Polska przyjmowała ich z otwartymi ramionami

Żydzi w Polsce a lichwa

W roku 1264 książę kaliski Bolesław Pobożny nadaje Żydom wiele przywilejów, która potem w innych dzielnicach Polski były uznawane. Z mocy tego przywileju podlegali Żydzi sądom samego księcia lub wojewody. Zobowiązani byli do płacenia księciu daniny, zamieszkiwania tylko w miastach, w których żyli z pożyczania pieniędzy na procent, czego chrześcijanom zabraniały przepisy kościelne. W 1334 roku król Kazimierz Wielki uważając Żydów za żywioł w Polsce pożyteczny, potwierdził im dotychczasowy przywilej dany przez księcia Bolesława Kaliskiego i gwarantował Żydom wolność przebywania w kraju, przenoszenia się z miasta do miasta, pozwalał na handel, na odprawianie własnych nabożeństw, ponadto wyjął ich spod ustawodawstwa miejskiego poddając jurysdykcji wojewody a w sprawach gardłowych sądownictwu samego króla. W nadanym przywileju pozwalał Żydom na pożyczanie pieniędzy pod zastaw nieruchomości, dzięki temu mogli stawać się właścicielami kamienic w miastach. Wielu wypędzonych Żydów z Anglii, Francji, z Czech chroniło się w Polsce, zastając w niej niesłychaną jak na owe czasy tolerancję. 

Źródło: Ruch Obywatelski