Niezłomni - wyklęci przez władze Warszawy i Mińska [Maz.]. "Jestem TW Bolek" w akcji. | |
Wpisał: "Jestem TW Bolek" | |
01.03.2016. | |
Niezłomni - wyklęci przez władze Warszawy i Mińska [Maz.]. "Jestem TW Bolek" w akcji. Burza wokół upamiętniania Niezłomnych. 1.3.2016
Dziś w całej Polsce organizowane są uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W wielu miastach w organizację obchodów włączają się władze samorządowe, ale są i takie, które skupiają się na rzucaniu kłód pod nogi społecznikom upamiętniającym Niezłomnych. W tym roku Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zgodziła się na wywieszenie 90 proporców w kształcie husarskich skrzydeł, upamiętniających żołnierzy podziemia antykomunistycznego. W Polsce toczy się ideologiczny spór o to, do których wartości się odwoływać. Jedna strona kultywuje tradycję Żołnierzy Wyklętych, którzy bezkompromisowo walczyli o pełną niepodległość Polski, druga czci Wojciecha Jaruzelskiego, który z nimi walczył – mówi nam Arkadiusz Czartoryski, poseł PiS-u i wiceprzewodniczący parlamentarnego zespołu tradycji i pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jego zdaniem podziały widać na każdym szczeblu władzy. Podziały widać zresztą gołym okiem w przeddzień Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jak ujawnił portal wPolityce.pl, władze Warszawy nie zgodziły się na umieszczenie na Krakowskim Przedmieściu proporców upamiętniających Żołnierzy Wyklętych. „Ustalenia z urzędem miasta trwały od wielu dni, opinie służb miejskich były pozytywne, nikt nie widział żadnych przeszkód. Proporce miały być mocowane dzisiaj, w sobotę 28 lutego. Ale w przeddzień, wczoraj tuż przed godziną 15, urzędnicy miejscy wysłali do autorów instalacji faks informujący, że »decyzja będzie odmowna«. Z naszych informacji wynika, że owa decyzja odmowna zapadła w Urzędzie »na najwyższym szczeblu«” – czytamy w wPolityce. Wczoraj rzecznik prasowy m.st. Warszawy nie odpowiedział na nasze pytania. Podobnie jest w Mińsku Mazowieckim, gdzie burmistrz Marcin Jakubowski postanowił wszcząć wojnę o plakat, bo obraził się na część patronów medialnych uroczystości. Urząd miasta umieścił wprawdzie informację o uroczystościach, ale wyciął z plakatu stowarzyszenia i media udzielające wsparcia organizatorom. Wśród niechcianych przez urząd znaleźli się przedstawiciele Strefy Wolnego Słowa, a także m.in. fundacja Wolność i Demokracja oraz Muzeum Powstania Warszawskiego. – Na plakacie znalazły się portale, które piszą nieprawdę o mieście – mówi nam burmistrz Marcin Jakubowski, który osobiście podjął decyzję o cenzurze na stronach urzędu. Jak się okazuje, plakaty zniknęły również ze słupów ogłoszeniowych należących do miasta. Tym razem jednak burmistrz, który na profilu umieścił swoje zdjęcie z kartką „Jestem TW Bolek”, twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego. – To skandal, że zamiast pomagać w społecznym upamiętnianiu Żołnierzy Wyklętych, władze miasta utrudniają działania – mówi nam Adam Zawadzki, prezes Fundacji Dziękujemy za Wolność, organizatora uroczystości. |