TTIP jest sponsorowany przez Big Pharma. To tajne do tego stopnia... | |
Wpisał: Marco Cedolin | |
30.03.2016. | |
TTIP jest sponsorowany przez Big Pharma. To tajne do tego stopnia...
Il TTIP sponsorizzato da Big Pharma Marco Cedolin 29 marzec 2016 tłum. RAM http://ilcorrosivo.blogspot.it/2016/03/il-ttip-sponsorizzato-da-big-pharma.html
Zdecydowana większość opinii publicznej niestety nie wie, że od roku 2013 Europa i USA dyskutują nad warunkami na jakich zostanie wprowadzony w życie traktat TTIP czyli Transatlantic Trade and Investment Partnership.
W rzeczywistości w pracach nie biorą udziału ani rządy krajów europejskich (lub europosłowie) ani rząd amerykański, ale funkcjonariusze Komisji Europejskiej i ich koledzy z ministerstwa handlu USA. Rozmowy są tajne do tego stopnia, że europosłom zabrania się szczegółowego zapoznania się z treścią traktatu. TTIP jest czymś więcej niż zwykłą umową handlową ponieważ ma ambicje zredukowania − jak nie całkowitego wyeliminowania − różnic w uregulowaniach prawnych istniejących po obydwu stronach Atlantyku, a dotyczących najrozmaitszych sektorów produkcji: towarów, lekarstw, zamówień publicznych, inwestycji, energii, własności intelektualnej, pestycydów i wielu innych.
Obserwuje się, że od roku 2011, kiedy to pojawiła się propozycja stworzenia TTIP, lobbyści dużych międzynarodowych koncernów farmaceutycznych zaczęli z coraz to większą gorliwością składać wizyty w brukselskich biurach − w celu przedstawienia Komisji Europejskiej własnych "porad" i "sugestii".
Do stolicy Belgii wielokrotnie przyjeżdżali przedstawiciele European Federation of Pharmaceutical Industries and Associations, European Generic Medicines Association, reprezentanci PhRMA, która zrzesza amerykańskie firmy farmaceutyczne, a także lobbyści operujący dla poszczególnych producentów, takich jak Pfizer, Roche, MSD, Novo Nordisk, Astra Zeneca, Glaxo Smith Kline, Teva, Johnson&Johnson, Eli Lilly, itd.
https://en.wikipedia.org/wiki/European_Generic_Medicines_Association http://www.medicinesforeurope.com/
Widząc ogromne zainteresowanie, jakim Big Pharma darzy umowę TTIP, nie sposób nie zadać sobie pytania, z jakiego powodu się to dzieje. Tym bardziej, że jak to już zostało powiedziane, wprowadzenie traktatu w życie może doprowadzić do zniesienia wszystkich dotychczas obowiązujących w Europie przepisów. Co najważniejsze, trzeba zauważyć, że TTIP − mający na celu shomologowanie regulacji prawnych aktualnych po obu stronach Atlantyku – może wpłynąć na osłabienie przepisów europejskich, dotyczących także sektora farmaceutycznego (opierają się one w Europie o tzw. zasadę ostrożności) – sprawiając, że regulacje te staną się mniej rygorystyczne i dzięki temu umożliwią wprowadzenie na rynek europejski leków niespełniających wcześniej wymogów UE i z tego powodu do tej pory zabronionych w Europie. Ponadto Big Pharma naciska aby został przedłużony okres ochrony patentu – który w Europie wynosi 20 lat – tj. okres czasu między wprowadzeniem leku do handlu i dniem, w którym może on być produkowany jako lek generyczny. Gdyby do tego doszło, będzie to oznaczało wielo-miliardowy wzrost zysków międzynarodowych korporacji farmaceutycznych i jednocześnie taki sam wzrost kosztów ponoszonych przez obywateli UE i państwowe służby zdrowia. Koncerny farmaceutyczne zabiegają również o ograniczenie regulacji rządowych odnoszących się do cen leków, uniemożliwiając w ten sposób kontrolowanie cen leków przez poszczególne rządy krajów europejskich. Ponadto lobby farmaceutyczne wywierają silną presję mającą na celu usunięcie informacji na temat badań klinicznych dotyczących efektywności leków. |