Czołowy ekspert obnaża wakcynologów. Nie daj się ogłupiać.
Wpisał: dr J. Jaśkowski   
03.04.2016.

Czołowy ekspert obnaża wakcynologów.

 

Z cyklu: „Nie daj się ogłupiać N-7”

dr J. Jaśkowski

 

Jak do tej pory nikt nie zdobył fortuny na publikacji prawdy. Kłamstwa są bardziej dochodowe. Czy ktoś kiedykolwiek słyszał o przekupywaniu świadka, aby mówił prawdę?

 

„Czym bardziej obca władza, tym więcej przepisów, zakazów i nakazów”. jj

 

Tylko odkrywanie prawdy powoduje,

że nasze życie jest ciekawe i pożyteczne. JJ

 

 

Jak podało internetowe wydanie podyplomie.pl, jeden z czołowych wakcynologów, prezes Fundacji Instytutu Profilaktyki Zakażeń, której głównym celem jest propagowanie szczepień, p. dr Paweł Grzesiowski, pracownik Państwowego Zakłady Higieny, Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, otwarcie, publicznie przyznał, że:

 

„Zadaniem szczepionki nie jest ochrona przez zachorowaniem na daną chorobę, ale przed jej ciężkim przebiegiem i powikłaniami, które mogą być nawet śmiertelne”.

 

W ten sposób p. dr Paweł Grzesiowski obalił lansowaną od co najmniej ćwierć wieku w Polsce legendę o zapobieganiu przez szczepienia chorobom.

Taka na przykład p. prof. Ewa Bernatowska głosi publicznie, że to właśnie „wynalazek E. Jennera” zadecydował o wyeliminowaniu ospy. 

Inny ekspert rządowy w medespresie 22.03.2016 potwierdza powyższą wypowiedź w ten sposób: „Wiadomo, że dzięki szczepieniom zmniejszyła się liczba przypadków inwazyjnej choroby pneumokokowej”.

 

Nie wspomnę tutaj o innym celebrycie wakcynologii, p. prof. Radzikowskim, gastrologu z Warszawy tak lobującym za szczepieniami pneumokokowymi, i o całej grupie pozostałych członków tej wyimaginowanej specjalizacji.

 

Jeżeli już sami wakcynolodzy żyjący ze szczepień, mają problemy w przedstawianiu celowości tego zabiegu, to chyba już najwyższy czas podjąć męską decyzję, że cała ta zabawa nie ma podtekstu naukowego, a tylko i wyłącznie finansowy.

Przypomnę, że już w XIX wieku tacy zwolennicy szczepień mogli dodatkowo zarobić po 1500 funtów. Dyplom lekarza można było wówczas kupić sobie za 15 funtów. Rząd w Anglii przeznaczał na szczepienia ponad 250 000 funtów rocznie. Było się więc o co bić.

 

Mamy tylko problem, ponieważ p. dr Paweł Grzesiowski nie podał, na jakim to precyzyjnym instrumencie pomiarowym dokonał zważenia przebiegu choroby. Jak do tej pory nieznany jest żaden wynalazek wakcynologów do ważenia ciężkości choroby, tej czy innej.

Przykładowo, Cochrane Database dokonując porównania chorych leczonych metodami standardowymi, lub „nowoczesnymi” lekami przeciw wirusowymi, udowodnili, że te nowe leki skracają przebieg choroby o 12 godzin. Proszę mi powiedzieć, tak z ręką na sercu, kto na świecie możne określić godzinę rozpoczęcia choroby?

 

Podobnie udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że szczepienie, choćby to przeciwko grypie, posiada taką samą wartość jak mycie rąk. Proszę mi pokazać jedną osobę, która po myciu rąk miałaby powikłania!

A po szczepieniu przeciwko grypie występuje ciężkie powikłanie, takie jak uszkodzenie mózgu, zwane narkolepsją. Po kilku szczepionkach w wieku starszym nasila się demencja, ledwo wspominając, że każde następne zakażenie wirusem przebiega gorzej.

 

Tak więc operując przymiotnikami, lekki / ciężki, musimy mieć punkt odniesienia.

Przypomnę więc poniżej, co na temat chorób wirusowych, najczęściej występujących u dzieci, podają podręczniki medyczne wydawane przez państwowy zakład PZWL.

 

Według Oksfordzkiego Podręcznika Chorób Klinicznych z 1992 roku, a więc przed monopolizacją prasy medycznej przez przemysł, znajdujemy informację:

 „Odra jest to choroba wirusowa - paramykowirus, który rozprzestrzenia się drogą kropelkową powodując katar, osłabienie, wysypkę. Charakterystyczne są tzw. plamki Koplika na śluzówce policzków, które wyglądają jak duże grudki soli. Wysypka o charakterze plamistym pojawia się za uszami w okresie od 3-5 dnia. Następnie rozprzestrzenia się na całe ciało i staje się zlewna. LECZENIE: TYLKO IZOLACJA!!!!

W krajach uprzemysłowionych na ogól choroba kończy się całkowitym wyzdrowieniem”.

 Ta cała choroba mieści się na 10 cm bieżących druku [pół stroniczki] w podręczniku, który liczy sobie 800 stron.

Czyli wg podręcznika lekarskiego odra to lekka choroba dziecięca, nie wymagająca leczenia.

A co robi szczepionka przeciw-odrowa MMR?

Zamiast przebycia choroby nie wymagającej leczenia, namawiają Ciebie, Szanowny Czytelniku, „ experci” do szczepienia. Możesz więc zafundować swojemu dziecku poprzez szczepienie, według ulotki dołączonej do ampułek tej szczepionki: 

 

1 - zapalenie tkanki podskórnej,

2 - odrę o nietypowym przebiegu,

3 - gorączkę, omdlenie, zawroty głowy, drażliwość,

4 - zapalenie naczyń krwionośnych, zapalenie trzustki, zapalenie ślinianek,

5 - cukrzycę, trombocytopenię, plamicę, regionalne zapalenie węzłów chłonnych,

6 - wstrząs anafilaktyczny, obrzęk naczynioruchowy,

7 - encefalopatię czyli uszkodzenie mózgu,

8 - zapalenie stawów,

9 - podostre twardniejące zapalenie mózgu SSPE, rozsiane ostre zapalenie mózgu,

10 - zespół Guilliana - Barre, padaczkę, ataksję, wielonerwową polineuropatię

11 - porażenie mięśni ocznych, parestezje.

 

Co się dzieje po takich bezmyślnych szczepieniach, przedstawił 8 marca 2014 roku chiński raport: „O powikłaniach wymagających pobytu szpitalnego dzieci”. Okazało się, że aż 42,5%  dzieci hospitalizowanych z powodu powikłań, to dzieci po szczepieniach!!!

Najzabawniejsze w sytuacji straszenia rodziców są doniesienia prasy m.in.  medycznej, typu: „wzrost zachorowań na odrę w Anglii”, „Epidemia odry w Anglii”. A co się okazuje? Ano, na 3 000 000 mieszkańców Walii zanotowano jeden przypadek odry w marcu. Pozostałe 8 przypadków było źle zdiagnozowanych, jak to podał szpital. Potwierdził to oficjalnie rzecznik Ochrony Zdrowia Ministerstwa Walii. Jeden zanotowany przypadek w Walii, Polsce urósł do miana epidemii!! Widzisz więc, jak bardzo kreatywni są żółci dziennikarze i reklamowani przez nich specjaliści.

Czy trzeba czegoś więcej, abyś się przekonał, że traktują Cię Czytelniku jak durnia?

 

National Library of Medicine stwierdza dodatnią korelację pomiędzy liczbą szczepionek jakie otrzymuje dziecko, a hospitalizacją niemowląt i ich ZGONAMI.

Praca Goldmana i Millera pt: ”Trendy względne w hospitalizacji i śmiertelności niemowląt wg liczby dawek szczepionek i wieku, w latach 1990 - 2010” podaje, że wskaźnik hospitalizacji wzrósł z 11% przy dwu szczepionkach, do 23% przy 8 szczepionkach, jakie otrzymuje dziecko.

Podobnie śmiertelność niemowląt wzrosła z 3.6 % przy otrzymywaniu 1- 4 szczepionek, do 5.5% w grupie, która otrzymała 5-8 szczepionek. Tendencje te nie tylko mają wartość biologiczna, ale są poparte dowodami opisów przypadków, itd.

 

Inne wnioski  z tej pracy:

 

1. Młodsze dzieci były znacznie częściej hospitalizowane i umierały częściej aniżeli starsze, po otrzymaniu szczepionki.

 2. Chłopcy częściej umierali aniżeli dziewczynki.

 3. Generalnie brak badań bezpieczeństwa szczepionek [Widać tutaj marketing  w wykonaniu ekspertów w rodzaju p. prof. Radzikowskiego, który wbrew faktom podaje, że szczepionki są najbardziej przebadanymi preparatami. W dostępnym piśmiennictwie brak prac tego pana na temat szczepień.]

 4. Podawanie jednorazowo większej liczby szczepionek owocuje większą liczbą powikłań.

 

Odra

Opisywana obecnie „epidemia” odry w USA to jest 39 przypadków z Disneylandu. Przypomnę, w USA obecnie jest ponad 320 000 000 ludzi i zachorowało 39 dzieci. Oto potęga prasy, od razu epidemia!

Najciekawsze jest jednak to, że 99 % tych dzieci było szczepionych prawidłowo przeciw odrze, zgodnie z zaleceniami ekspertów CDC!

 

Różyczka

Też jest chorobą zakaźną, polegająca na wniknięciu RNA wirusa do organizmu. Na ogół przebieg jest łagodny z plamistą wysypką i powiększeniem węzłów chłonnych na karku. Powiększenie węzłów chłonnych może się długo utrzymywać.  Podobnie, leczenie nie jest potrzebne. Chyba, że łagodne środki uspokajające dla młodych matek, obawiających się o zdrowie dziecka.

Wykres przedstawia [nie u mnie. md]zachorowania na różyczkę w Kanadzie od 1935 roku do 1983. Wyraźnie widać, że zachorowalność spada systematycznie do 1960 roku. Szczepienia wprowadzono dopiero w 1963/4 roku. Nastąpiło zahamowanie spadku.

 

Świnka

Przyczyną jest także zakażenie RNA paramyksowirusa. Podobnie, zakażenie rozprzestrzenia się drogą kropelkową, czyli poprze ślinę. Objawy to wzrost temperatury ciała, obrzęk ślinianek początkowo jednostronny, w około 70 % przypadków może być dwustronny. Leczenia specjalnego świnki nie ma. Postępowanie objawowe. Najczęściej wystarczy podać gumę do żucia i dużo picia.

 

Świnka w żydowskiej szkole w NY, rok 2009/ 2010. Zachorowało 89% dzieci prawidłowo zaszczepionych dwiema dawkami szczepionki, a  85 dzieci otrzymało tylko jedną dawkę. Czyli 97 % dzieci było prawidłowo zaszczepione, a pomimo tego zachorowało!

 

Świnka w stanie Iowa w 2006 roku. Była to największa epidemia świnki od 1988 roku. Jak się okazało, 65% dzieci otrzymało dwie dawki szczepionki, 14% otrzymało jedną dawkę szczepionki, a u 14 % dzieci nie można było udokumentować szczepień. Czyli co najmniej 79 % dzieci było zaszczepionych.

 

Tak więc po raz pierwszy zawodowy wakcynolog p. dr Paweł Grzesiowski przyznał publicznie, że odporność stada to mit, utrzymywany tylko dla zysku koncernów farmaceutycznych, uzasadniających szczepienie wszystkiego co się rusza.

 

Wprowadzanie przymusu szczepień najlepiej świadczy o tym, jakim to kondominium jesteśmy naprawdę.

Wśród polityków krajów sąsiednich panuje przekonanie, że nie ma sensu rozmawianie z polskimi politykami. Lepiej od razu dzwonić do Waszyngtonu”. Podobno bardzo dobrze opisuje działania V kolumny w Polsce Mateusz Piskorski z Europejskiego Centrum Geopolitycznego.

Zakres podporządkowania polskich instytucji państwowych, służb specjalnych i różnych środowisk politycznych Stanom Zjednoczonym sprawia, że moje wcześniejsze ostrzeżenia o amerykańskiej okupacji okazują się prawdziwe. Szczególnie dotyczy to sfery mediów i decyzji politycznych. Sytuacja ta pozwala na korzystanie z urzędów ministerialnych przez ludzi, którzy w myśl prawa karnego, zarówno II Rzeczypospolitej, jak i PRL, siedzieliby na ławie oskarżonych za zdradę od lat.

 

J.W. Dean stwierdza wprost [ Veterantodays]:

„Masz na myśli te biedne kraje bałtyckie... Nie wiem, dlaczego chcą służyć za mięso armatnie w jakimś sporze, lub walce pomiędzy Rosją a USA. Głównym celem V Kolumny jest w Polsce promocja „amerykańskich i zachodnich wartości oraz propagowanie nienawiści do Rosji, zachęcając m.in. do dostarczania broni na Ukrainę. Jaki będzie los krajów bałtyckich: los państw bałtyckich i Polski jest już przesadzony. Zostaną zmiecione. Nic z nich nie będzie.”

Bez wątpienia wpisuje się w to wyprowadzanie pieniądza z kraju poprzez koszty szczepień przez  tzw. wakcynologow i innych użytecznych trolli.

 

 

www.medexpress.pl/dlaczego-warto-sie-szczepic/ z 22.03.2016.

www.podyplomie.pl/news/21653

 

PubMed 3618578

Pub Med 1994745

Pub Med 1884314

Pub Med  7740350