CO2 jest grane? Jarosław Kłapucki. TO łączy R.Sikorskiego, Anne Applebaum, L.Wałęsę !
Wpisał: Maciej Rysiewicz   
10.05.2016.

CO2 jest grane? Jarosław Kłapucki.

TO łączy R.Sikorskiego, Anne Applebaum, L.Wałęsę !

 

Handel uprawnieniami do emisji CO2 a sprawa POlska

 

Maciej Rysiewicz

 

http://3obieg.pl/handel-uprawnieniami-do-emisji-co2-a-sprawa-polska

 

„Co łączy Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum, Lecha Wałęsę i handel uprawnieniami CO2”?

Na to pytanie udziela odpowiedzi Witold Gadowski w „Komentarzu Tygodnia” na łamach portalu „wPolityce”. Afera, której jednym z bohaterów jest torunianin, wywoływany w materiale prasowym do tablicy przez Gadowskiego jako Jarosław K., znalazła właśnie swój finał przed sądem w Paryżu.

Por.: Sikorski R. i Wałęsa L. w gigantycznej aferze? Siedmiu handlarzy powietrzem uciekło do Israel.

Proces ruszył kilka dni temu. Na ławie oskarżonych obok Jarosława K. zasiadły jeszcze dwie osoby, ale siedmiu innym oskarżonym aferzystom udało się uciec, przed francuskim wymiarem sprawiedliwości, do Izraela. Nie wiadomo dlaczego sam Jarosław K. nie skorzystał z tej okazji, bo jak twierdzi Gadowski, także, oprócz polskiego, posiada obywatelstwo państwa Izrael. O szczegółach afery, która według ostrożnych szacunków kosztowała europejskiego podatnika, uwaga, pięć miliardów euro, warto a nawet trzeba posłuchać wideo-konferencji Witolda Gadowskiego zamieszczonej tutaj:

http://wpolityce.pl/polityka/292039-gadowski-o-aferze-ws-uprawnien-do-emisji-co2-w-roli-glownej-jaroslaw-k-a-w-tle-sikorski-applebaum-i-walesa-zapowiada-sie-proces-stulecia-wideo.

Przyznacie Państwo, że intrygujące, żeby nie powiedzieć sensacyjne doniesienie, o którym oczywiście, jak zauważa Gadowski, milczą media mainstreamowe. Pomyślałem sobie, że warto czegoś więcej dowiedzieć się o tajemniczym Jarosławie K., o którym tak barwnie opowiada Gadowski, podrzucając co i rusz identyfikujące go tropy. „Biały wywiad”, który uprawiam od czasu do czasu w czeluściach Internetu, okazał się bardzo pomocny i tym razem.

Jeśli zatem ktoś, po obejrzeniu wideo-konferencji Witolda Gadowskiego zamierza śledzić przyszłe losy Jarosława K. i co z nich wynika dla sprawy POlskiej, postaram się ułatwić Czytelnikom „3obiegu” życie i ujawnić kilka „pikantnych” szczegółów, dotyczących Jarosława K. czyli Jarosława Kłapuckiego, właściciela wielu firm a w tym toruńskiej firmy Consus S.A.:

Forbes (zob. artykuł Wojciecha Surmacza z 6 kwietnia 2011 roku –http://www.forbes.pl/tagi/9379/jaroslaw-klapucki/1)

 

A tu fotka...  Jarosław Kłapucki

 

 „Jarosław Kłapucki. CO2 jest grane? Obrót limitami dwutlenku węgla na paryskiej giełdzie towarowej był żyłą złota.

Kupcy z toruńskiej spółki Consus zarobili tam krocie, a teraz inwestują… w Indonezji, Ghanie i Togo.”,

Portal Gospodarczy wnp.pl (zob. http://www.wnp.pl/tematy/klapucki-jaroslaw,18934.html)

Grupa Consus z Akademią Morską w Gdyni rozpoczynają przygotowania do budowy wyższej szkoły rybołówstwa w Dakarze, stolicy Senegalu. Consus pracuje nad kolejnymi projektami z rządami trzech państw afrykańskich – mówi wnp.pl Jarosław Kłapucki, prezes Grupy Consus.”,

Consus produkuje w Afryce biomasę typu agro, jest to pozostałość po produkcji oleju palmowego. Jako biomasę używamy łuskę palmy gwinejskiej. Wkrótce do portu w Gdańsku wpłynie już trzeci statek z biomasą z Afryki w tym roku. Do końca roku planujemy sprowadzić jeszcze cztery statki, czyli ok. 40…”,

Nowości. Dziennik Toruński (zob. http://nowosci.com.pl/254927,Kto-najbardziej-wplywa-na-zycie-torunian.html)

„Z kolei Kazimierz Plewa czy właściciele firmy Consus Maciej Wiśniewski i Jarosław Kłapucki wygrywali kilka lat temu licytacje złotego serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (panowie z Consusa kupowali je nawet za milion złotych!), ale działają w cieniu.”,

 

[W 2009 r. kupili za 1 mln zł złote serduszko nr 1 na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Rok później zrobili to samo, po czym zniknęli z przestrzeni publicznej]

 

Telewizja Republika (zob. http://telewizjarepublika.pl/biznesmeni-i-sympatycy-wsparli-kampanie-po-dziesiec-tysiecy-zlotych-od-ks-kazimierza-sowy,32625.html)

Pieniądze na kampanię PO przekazał także biznesmen z Torunia Jarosław Kłapucki oraz jego partnerka Julita Tułodziecka. W sumie oboje wpłacili 52,4 tys. złotych. „Wyborcza”, powołując się na wypowiedź polityka z władz PO, pisze, że środki finansowe przekazywane przez lokalnych darczyńców zostawały na kampanię w regionie.”.

I tyle na razie. Można wyklikać Jarosława Kłapuckiego w Sieci, bo informacji nie brakuje. W zasadzie góruje w nich podziw i szacunek dla biznesowej sprawności pana Jarosława z Torunia.

Aż tu nagle taki klops i facet nie zdążył dać drapaka i nie wsiadł na pokład samolotu z Paryża do Tel Awiwu.

A tak na marginesie; jeśli licytuje się serduszko WOŚP za 1 milion złotych, to 52 tysiące złotych na rzecz ostatniej kampanii wyborczej PO wygląda nader skromnie.

Ale tak pewnie musi być. Bo jak wiadomo „walory” przekazuje się nad stołem i pod stołem.

Czy po Jarosława K. też przyjdzie seryjny samobójca (jak na przykład po Jana K.)?

 Maciej Rysiewicz

 

Zmieniony ( 10.05.2016. )