Odwrócony katolicyzm czyli Kościół reformowany i wymyślony na sposób ludzki Ukazała się kolejna pozycja autorstwa ks. Malachiego Martina, który dziesiątki lat temu przewidywał obecny kryzys Kościoła (przecież napisał też dawno temu krytyczna książkę "Jezuici", której wagę dziś dopiero możemy właściwie ocenić ): Ks. Malachi Martin Odwrócony katolicyzm czyli Kościół reformowany i wymyślony na sposób ludzki http://ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_23016747-23010001__PZTA_2.html Ze wstępu: Pomiędzy rzeczywistością a jej wizerunkiem medialnym istnieje nierzadko prawdziwa przepaść. Przez całe lata agencje reklamowe przedstawiały palenie papierosów jako dostarczające niezwykłych wrażeń przeżycie, podczas gdy w istocie nałóg ten prowadzić może do poważnych chorób, a nawet śmierci. Z kolei Związek Sowiecki, wykorzystując swych apologetów na Zachodzie, usiłował kreować się na społeczeństwo postępowe i prawdziwy raj dla mas robotniczych, podczas gdy w rzeczywistości panował w nim ustrój totalitarny, odpowiedzialny za śmierć milionów ludzi. Także posoborowy okres historii Kościoła przedstawiany był przez jego obecny establishment jako czas wielkiej odnowy i nowa Pięćdziesiątnica, podczas gdy brutalne dane statystyczne, fakt utraty wiary przez znaczną część duchowieństwa i niekończące się pasmo skandali jednoznacznie dowodzą, iż cała ta propaganda jest po prostu jednym wielkim oszustwem. Na długo przed tym, jak większość katolików uświadomiła sobie ostatecznie, iż Kościół znalazł się w poważnym kryzysie, ks. Malachi Martin wskazywał, że w rzeczywistości nie mamy bynajmniej do czynienia z odnową, lecz autodestrukcją. Opinia ta często kwestionowana była w przeszłości jako nadmiernie alarmistyczna, obecnie jednak, w miarę jak przejawy kryzysu w Kościele stają się coraz bardziej widoczne, coraz więcej ludzi skłonnych jest zgodzić się ze stawianą przez niego diagnozą. Ksiądz Martin obdarzony był wyjątkową przenikliwością i dalekowzrocznością. Owa zdumiewająca przenikliwość pozwalała mu na precyzyjne postrzeganie rzeczywistości po-przez zasłonę dymną propagandy współczesnego świata, bez-błędnie identyfikując istotę problemu. W mojej osobistej opinii dary te były rezultatem życia w świecie, z którym generalnie nie obcują inni ludzie. Świat w którym żył obejmował również sferę nadprzyrodzoną. Jest to cecha dość rzadka, nawet wśród duchownych. Jako egzorcysta ks. Martin zmuszony był nieustannie stawiać czoło siłom zła, należącym do porządku nadprzyrodzonego. W konsekwencji, będąc stale świadomym istnienia otaczającej nas rzeczywistości duchowej i posiadając rozległą wiedzę na temat sztuczek i podstępów Złego, nie dał się zwieść propagandzie, jakiej bombardowany jest nieustannie nasz zdominowany przez media świat. Mając w pamięci ewangeliczną przestrogę o konieczności wykorzystywania otrzymanych darów, pomimo słabego zdrowia oraz brutalnych ataków ze strony ludzi nie podzielających jego tradycyjnych poglądów, ks. Martin niewzruszenie kontynuował swe dzieło. Prowadzone przez niego audycje radiowe cieszyły się wielką popularnością. Otaczał też opieką duszpasterską liczne dusze, które ze względu na obecny kry-zys wiary nie były w stanie znaleźć pomocy gdzie indziej. Pozostałe książki z serii oraz inne Malachiego Martina są dostępne tu (wpisać też można w wyszukiwarkę według autora słowo Malachi): http://ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_Za.html?P2=Malachi&P1=23010006&szukaj.x=27&szukaj.y=7 Serdecznie Państwa zachęcam do zapoznania się z wyżej wymienioną pozycją. Pozdrawiam Marcin Dybowski 509458438
|