To neocon utracili Turcję. Niepoczytalne i talmudyczne szaleństwo oskarża innych... | |
Wpisał: Maurizio Blondet | |
26.07.2016. | |
To neocon utracili Turcję.
Niepoczytalne i talmudyczne szaleństwo oskarża innych o to, co samo spowodowało.
Ma sono stati loro a ‘perdere’ la Turchia
II część artykułu: Neocon slinią się z wściekłości przeciwko Trumpowi. Ale to oni zlikwidowali NATO Neocon sbavano contro Trump. Ma la NATO, l’hanno liquidata loro. http://www.maurizioblondet.it/neocon-sbavano-trump-la-nato-lahn-liquidata/
Maurizio Blondet 26 lipiec 2016 tłum. RAM
(…) Amerykańscy neocon aż do szaleństwa obawiają się utraty ich dominacji nad NATO, jako narzędzia w wojnie z Rosją. Dowodem tego jest wypowiedź Roberta Kagana, ex republikanina (męża Victorii Nuland jak również prowodyra wszystkich neocon z podwojnym paszportem), który zadeklarował gotowość poparcia Hillary Clinton, a nawet zbierania funduszy dla jej kampanii. W wywiadzie radiowym Kagan wyjaśnił, że nie przeszedł do demokratów wcześniej, ponieważ kiedy poprosił Obamę o o dostarczenie na Ukrainę ciężkiego sprzętu wojskowego, ten odpowiedział mu iż "nie chciał ryzykować wojny nuklearnej z Rosją dla Ukrainy". Po czym Kagan dał do zrozumienia, że jeżeli chodzi o Hillary Clinton − w roli prezydenta − wojna nuklearna w Europie nie będzie dla niej stanowić większego problemu. "Hillary Clinton będzie lepiej kierowała relacjami z Europą niż Donald Trump". Przypomnijmy, że Kagan jest jednym z założycieli PNAC − Project for a New American Century – centrali, która w roku 2000 zalecała użycie traumatycznego wydarzenia w stylu Pearl Harbor, by móc od 11 Września rozpocząć 15 lat amerykańskich wojen na rzecz Syjonu. Kto nie wierzy, nich przeczyta wypowiedź Kagana pod linkiem: EXCLUSIVE – Neocons for Hillary: Obama “Doesn’t Want Nuclear War” http://mediaroots.org/exclusive-obama-doesnt-want-nuclear-war-neocons-for-hillary/
To, że grupa władzy, o której mowa przesycona jest aż do niemożliwości nienawiścią i gotowa na wszystko, by zablokować Trumpowi dostanie się do Białego Domu, sugeruje dość dziwny artykuł, jaki ukazał się na łamach Los Angeles Times, autorstwa niejakiego Jamesa Kirchicka – dziennikarza Radio Free Europe, organu propagandowego CIA, finansowanego przez Kongres amerykański – będącego dziś ważnym narzędziem anty−rosyjskim we wschodnioeuropejskich krajach NATO. Obecnie reprezentuje on młodych neoconów. Radio Free Europe http://www.rferl.org/
James Kirchick https://en.wikipedia.org/wiki/James_Kirchick http://www.jameskirchick.com/about/
Haaretz http://www.haaretz.com/misc/writers/james-kirchick-1.353998
Kirchick porównuje Trumpa do Erdogana. Według niego również Donald jest "despotyczny", gotowy do przekształcenia kraju w "dyktaturę" i zarządzania wojskiem w sposób "niezgodny z prawem" i dodaje, że "Amerykanie przyglądający się obecnie nieudanemu puczowi w Turcji, powinni wiedzieć, że tego rodzaju perspektywa będzie możliwa także w Ameryce, jeżeli Trump wygra w wyborach".
Co wynika z powyższego sformułowania?
Ano to, że nawet pucz będzie usprawiedliwiony dla uratowania i utrzymania przy życiu "demokracji" w USA, amerykańskich "zobowiązań względem wolnych krajów NATO" i światowego leadership USA. Po czy felietonista cytuje amerykańskiego "generała Air Force w stania spoczynku, Michaela Haydena, ex szefa CIA i NSA za George'a Busha, deklarującego odmowę posłuszeństwa ewentualnemu prezydentowi Trumpowi".
Jest to zupełnie konkretna pogróżka, jako że – jak twierdzi Erdogan – do sprowokowania puczu w Turcji poszczuły amerykańskie koła wojskowe. W szczególności zaś oskarżenie odnosi się do generał Johna F. Campbella, ex szefa misji NATO w Afganistanie (ISAF), który ponoć sfinansował tureckich generałów puczystów, wypłacając im 2 miliardami dolarów, przeszmuglowanych poprzez United Bank of Africa (UBA) – bank nigeryjski, używany do tego rodzaju operacji przez CIA.
Spisek ponoć opracowano w bazie NATO w Incirlik, której Turki i Amerykanie do niedawna używali by pomagać terrorystom anty−Assad. Szczegóły można przeczytać pod linkiem:
US Commander Campbell: The man behind the failed coup in Turkey Następna wiadomość pochodzi z agencji TASS i mówi: "turecki minister spraw zagranicznych składa Rosji podziękowania za 'pełne poparcie' okazane Turcji podczas puczu".
Turkish Foreign Ministry thanks Russia for "unconditional support" during the coup http://tass.ru/en/world/890428
Otóż to, neocon razem z ich europejskimi pachołkami stracili południową flankę NATO – podczas próby zagwarantowania sobie jeszcze lepszej jego użyteczności do własnych celów.
Flankę jeszcze ważniejszą od ukraińskiej, jako że stracili jedyną prawdziwą armię, którą NATO dysponowało, a także sojusznika położonego najbliżej Izraela. Poza tym neocon utracili strażnika Bosforu, przy pomocy którego od trzech wieków Zachód blokował Rosji dostęp do Morza Śródziemnego, ograniczając jej wpływy do Morza Czarnego. Tego rodzaju strata może mieć w przyszłości całkowicie nieprzewidywalne i zaskakujące konsekwencje.
Tym samym, jest rzeczą trudną do wyobrażenia sobie, że Trump może zdewastować NATO bardziej niż zrobili to neocon usiłując obalić Erdogana. Albo, że może przysłużyć się Moskwie lepiej niż dyplomacja Ławrowa i zdolności Putina dające Turcji wspomniane wyżej 'pełne poparcie'. Niepoczytalne i talmudyczne szaleństwo oskarża innych o to, co samo spowodowało. (...) |