Jak lewacki Watykan i jego oligarchowie realizują globalną komunę
Wpisał: RAM   
29.08.2016.

O tym jak lewacki Watykan i jego oligarchowie realizują globalną komunę

 

wybór artykułów i tłumaczenie: RAM

 

 

Ojczyzno gdzie jesteś? Zabił cię globalizm

Patria dove sei? Ti ha ucciso il globalismo

http://www.lanuovabq.it/it/articoli-patria-dove-sei-ti-ha-uccisoil-globalismo-17236.htm

 

Stefano Fontana  28 sierpień 2016  

 

Naród i jego tożsamość są obecnie tematami zaniedbywanymi lub prawie że całkowicie zapomnianymi − także poprzez katolików. Również dzisiejsze Magisterium Kościoła Katolickiego i nauczanie papieskie nie interesuje się nimi. (…)

 

Od czasów zakończenia pontyfikatu Jana Pawła II – kwestię narodu − Kościół schował do lamusa i okazuje jednocześnie predylekcję do globalizacji.

 

Jan Paweł II w paragrafie 24 encykliki Centesimus annus, napisał:

 

" Nie można zrozumieć człowieka, analizując jedynie jego aktywność gospodarczą (…). Zrozumienie człowieka jest bardziej wyczerpujące, gdy widzi się go w kontekście kultury, poprzez język, historię (…). Osią każdej kultury jest postawa człowieka wobec największej tajemnicy: tajemnicy Boga. Kultury poszczególnych narodów są w istocie rzeczy różnymi odpowiedziami na pytanie o sens osobistej egzystencji: gdy to pytanie zostanie uchylone, kultura i życie moralne narodów ulegają rozkładowi".

 

Refleksje Jana Pawła II były z pewnością naznaczone polskim wzajemnym przeniknięciem, istniejącym pomiędzy katolicyzmem i tożsamością narodową, ale posiadając charakter uniwersalny nie ograniczały się jedynie do Polski. W szczególności, bardzo głęboki jest aspekt pamięci narodu w relacji z jego tożsamością, omówiony w książce "Pamięć i tożsamość". Naród rodzi się z pamięci jego historii i jego wartości, także Kościół żyje dzięki pamięci, która w tym przypadku nazwana jest Tradycją. (…)

Od czasów Jana Pawła II, temat ten jest pomijany a uwagę nakierowuje się na społeczeństwo globalne, co widać tak w Caritas in veritate, jak i w Evangelii gaudium oraz Laudato sii.

 

Lekceważenie zagadnienia ważności narodu stanowi jednak zagrożenie. Pierwszym niebezpieczeństwem jest  wymuszenie podejścia przyzwalającego w stosunku do globalistycznych ideologii organizacji międzynarodowych, razem z nierozważną akceptacją języka, jakim posługuje się nomenklatura ONZ.

 

Wyrażenie "prawa reprodukcyjne" na ustach dyplomaty należącego do kościoła Katolickiego z pewnością brzmią nieodpowiednio (chodzi o  argentyńskiego biskupa Marcelo Sáncheza Sorondo, prezydenta Papieskiej Akademii Nauk Społecznych). (…)

 

Marcelo Sánchez Sorondo

http://www.pass.va/content/scienzesociali/en/academicians/ordinary/sanchez-sorondo.html

 

Nieporozumienia dyplomatyczne. Sánchez Sorondo i "prawa reprodukcyjne"

Pasticci diplomatici. Sánchez Sorondo e la "salute riproduttiva"

http://magister.blogautore.espresso.repubblica.it/2015/06/06/pasticci-diplomatici-sanchez-sorondo-e-la-salute-riproduttiva/

 

         W globalizmie  gnieździ się zagrożenie jakim jest synkretyzm etyczny i religijny, dążący do stworzenia ONZ religii i realizacji religii ONZ. Synkretyzm może być zrealizowany kiedy widzi się ludzkość jako chaotyczną sumę jednostek, natomiast gdy rodzaj ludzki traktowany jest jako wspólnota narodów – podobne niebezpieczeństwo nie istnieje. Dzisiejsza tendencja oceniania jako pozytywne wszystkiego tego, co jest ponadnarodowe – widoczna także w środowiskach katolickich – jest błędna. Wymiar ponadnarodowy powinien być jedynie pomocniczym w stosunku do wymiaru narodowego.

         Następnym błędem jest automatyczne wyobrażanie sobie, że społeczeństwo wielokulturowe i wielowyznaniowe jest rzeczą dobrą i pożądaną – co jest zresztą zaplanowane i narzucone przez siły globalne. Jest sprawą oczywistą, że tego rodzaju społeczeństwo będzie czynnikiem niszczycielskim w stosunku do narodów i ich tożsamości kulturowych, a także w odniesieniu do wzajemnej więzi między katolicyzmem i narodami. Na koniec zniszczy ono sam katolicyzm, tym bardziej, iż wydaje się, że wymuszone tworzenie spoleczeństw wielokulturowych jest celowym narzędziem używanym do jego transformacji. (…)

*************

Gdy Kościół wpada w ręce Sorosa

Se la Chiesa cade nelle mani di Soros

http://www.lanuovabq.it/it/articoli-se-la-chiesacade-nelle-mani-di-soros-17242.htm

Riccardo Cascioli     28 sierpień 2016

(…) Takie osobistości jak Soros i jego organizacje znajdują zwolenników w Kościele – tj. w pewnych jego środowiskach lewackich, jako że same z siebie lansują one identyczne trendy. Są tego przykładem dwie organizacje finansowane przez Sorosa w roku 2015.

 strona 16 PDF:      http://soros.dcleaks.com/view/?q=vatican&div=us

I tak PICO − została założona w roku 1972 przez jezuitę Johna Baumanna i proponuje rozwiązywanie problemów społecznych poprzez tworzenie struktur mających zaplecze w różnych istniejących wspólnotach religijnych. Jest to struktura w rodzaju udoskonalonego południowo - amerykańskiego modelu społeczności lokalnych.

Z tego właśnie powodu PICO otrzymała poparcie kardynała Rodrigueza Maradiagi – poniżej video, w którym Maradiaga (również po angielsku) zaprasza do wsparcia PICO:

Cardenal Maradiaga PICO/COFOA − video

https://www.youtube.com/watch?v=zptrmLfgXs8

Óscar Andrés Rodríguez Maradiaga

https://en.wikipedia.org/wiki/%C3%93scar_Andr%C3%A9s_Rodr%C3%ADguez_Maradiaga

Kardynale Maradiaga, coś tu nie tak...

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16717&Itemid=46

PICO National Network - Unlocking the Power of People

People Improving Communities through Organizing

http://www.piconetwork.org/

What Is Faith-Based Community Organizing?

http://www.piconetwork.org/about/faith-based-community-organizing

PICO National Network

https://en.wikipedia.org/wiki/PICO_National_Network

John Baumann

http://www.piconetwork.org/about/history

 

PICO jest organizacją zainspirowaną przez komunistycznego żydowskiego "guru" – Saula Alinsky’ego, znanego jako "proroka" specjalizującego się w organizowaniu wspólnot lokalnych i mniejszości religijnych. Na liście sponsorów PICO można odnaleźć Fundacje Ford i Kellogg, a także około 10 innych instytucji o charakterystykach silnie liberalnych. Co ciekawe Alinskiego odnajdujemy również w początkach kariery politycznej Hillary Clinton, a zatem nie jest czymś dziwnym obecne zaangażowanie PICO w jej kampanię wyborczą.

Saul Alinsky

https://en.wikipedia.org/wiki/Saul_Alinsky

 

(…) In 1969, while a political science major at Wellesley College,  Hillary Rodham chose to write her senior thesis on Alinsky's work, with Alinsky himself contributing his own time to help her.[27][28] Although Rodham defended Alinksy's intentions in her thesis, she was critical of his methods and dogmatism.[27][29] (Years later when she became First Lady, the thesis was not made publicly available by the school based upon a White House request.[30])

 

According to biographer Sanford Horwitt, U.S. President Barack Obama was influenced by Alinsky and followed in his footsteps as a Chicago-based community organizer. Horwitt asserted that Barack Obama's 2008 presidential campaign was influenced by Alinsky's teachings.[31] Alinksy's influence on Obama has been heavily emphasized by some of his detractors, such as Rush Limbaugh  and Glenn Beck. Thomas Sugrue of Salon.com writes, "as with all conspiracy theories, the Alinsky-Obama link rests on a kernel of truth".[26]

 

For three years in the mid 80s, Obama worked for the Developing Communities Project, which was influenced by Alinsky's work, and he wrote an essay that was collected in a book memorializing Alinsky.[26][32] Newt Gingrich repeatedly stated his opinion that Alinsky was a major influence on Obama during his 2012 presidential campaign, equating Alinsky with "European Socialism", although Alinsky was U.S.-born and was not a Socialist.[33] Gingrich's campaign itself used tactics described by Alinsky's writing.[34] (…) https://en.wikipedia.org/wiki/Saul_Alinsky

 

Lewacki charakter widać jeszcze bardziej w przypadku drugiej finansowanej przez Sorosa organizacji, a mianowicie Faith in Public Life, która do swych "osiągnięć" w roku 2015, poza "przygotowaniami" do papieskiej wizyty (między innymi sondażu wśród katolików amerykańskich orientowanego na poparcie agendy liberalnej) zalicza również mobilizację na rzecz zablokowania ustawy o wolności religijnej w Georgii, która to ustawa miała na celu zagwarantowanie prawa do odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem − w odniesieniu do ideologii gender i "małżeństw" homoseksualnych.

faith-in-public-life

http://www.faithinpubliclife.org/

 

2015 − Faith, Family & Francis

http://www.faithinpubliclife.org/about

 

(…) Łatwo można więc zorientować się, że do tego rodzaju zmian w doktrynie Kościoła nie mogło dojść bez infiltracji z zewnątrz jego ośrodków decyzyjnych. W tym miejscu natychmiast przychodzi na myśl Jeffrey Sachs, ekonomista ONZ i dyrektor Earth Institute, który odegrał tak ważną rolę w tworzeniu encykliki "Laudato Sii", że Watykan zaprosił go na jej prezentację oficjalną, a także do wzięcia udziału w międzynarodowych konferencjach na temat tzw. "rozwoju zrównoważonego".

Niezrozumiałej wszechobecności Sachsa w Watykanie sprzeciwiły się główne międzynarodowe organizacje pro−life i pro−family, jako że Sachs znany jst jako zwolennik polityki kontroli urodzeń, jednakże obronił go przed nimi Marcelo Sánchez Sorondo, prezydent Papieskiej Akademii Nauk Społecznych, który poparł także u Franciszka nominację Sachsa  do tejże Akademii.

Należy dodać, że Sachs jest człowiekim Sorosa (obydwaj są Żydami pochodzącymi z Europy Wschodniej) i od dłuższego czasu angażuje się w tworzenie i rozpowszechnianie teorii ekonomicznych wspierających Sorosową Open Society.

Kim jest Jeffrey Sachs i z jakiego powodu przebywał w Watykanie?

Who is Jeffrey Sachs and why was he at the Vatican?

https://www.lifesitenews.com/opinion/who-is-jeffrey-sachs-and-why-was-he-at-the-vatican

 

Oto jak Kościół przygotowuje się akceptacji kontroli urodzeń

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16699&Itemid=46

 

Klimat i Kościół: powrót do czasów sprzed Galileusza

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16656&Itemid=46

 

Globalne ocieplenie? To efekt płonących w piekle dusz.

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16660&Itemid=46

 

 

W świetle dokumentów , które ujawniają strategie Sorosa wobec Kościola Katolickiego, obecność Sachsa na szczytach władzy watykańskiej okazuje się mniej zagadkowa, ale za to bardziej niepokojąca i byłoby rzeczą pożądaną aby biskup Sánchez Sorondo, kardynał Rodriguez Maradiaga i inni należacy do tej samej koterii – zaczęli coś na ten temat wyjaśniać.

 

***************

Mury węgierskiego premiera Victora Orbana i osobliwe referendum 2 października

I muri di Premier ungherese Victor Orban e il singolare referendum del 2 ottobre

http://ilsismografo.blogspot.it/2016/08/ungheria-i-muri-del-premier-ungherese.html

www.ilsismografo.it  internetowy organ Watykanu  

Luis Badilla   27 sierpień 2016  

 

(…) Tymczasem premier Węgier obmyślił sobie referendum, które odbędzie się 2 października, mając nadzieję, iż naród więgierski powie − "nie" Unii Europejskiej. Narzędzie referendum jest wg. Orbana wyrazem prawdziwej i rzetelnej demokracji. Orban pyta Węgrów: "Czy chcecie by Unia Europejska − bez zgody Parlamentu Węgierskiego − była upoważniona do decydowania w sprawie obowiązkowego osiedlania się na Węgrzech − nie Węgrów?" (…)

 

Nacjonalista Orban, nie ma żadnych wątpliwości i jak chodzi o jego referendum, już za pomocą pytania określa Unię jako instytucję obcą państwu węgierskiemu i roszczącą względem niego nieuzasadnione żądania. Oczywiście premier Węgier nie wypowiada sie w podobny sposób kiedy jego poczynania otrzymują wsparcie i fundusze europejskie.

 

Jest już wiadomo, że tak on jak i inni rządzący w Europie Środkowowschodniej (Polska, Czechy, Słowacja) pragną Unii Europejskiej na wzór buffet, z którego bierze się to, na co ma się ochotę i co się komu podoba, czyli  przywileje i korzyści, ale absolutnie nie chce się obowiązków czy odpowiedzialności. Jednym słowem – kraje te realizują europeizm wybiórczy, trochę bycie w Unii, trochę bycie poza nią – czyli wygodna do niej przynależność − do niczego nie zobowiązująca. (…)

 

W tych dniach – a będzie jeszcze gorzej im bliżej referendum – na Węgrzech nie brakuje takich, którzy by poprzeć politykę Orbana odwołują się do chrześcijaństwa, a nawet do samej Ewangelii. Jest więc rzeczą stosowną w tym miejscu przytoczenie fragmentu wywiadu z sekretarzem Stanu, kardynałem Pietro Parolinem.

 

"Niektóre kraje tłumaczą zamykanie granic przed imigrantami jako środek obrony własnej tożsamości kulturowej związanej z chrześcijaństwem. Czy uzasadnione jest powoływanie się na Ewangelię by zatrzasnąć drzwi przed imigrantami? "

 

Kardynał Pietro Parolin:

"Absolutnie nie jest uzasadnione. Nie wolno pomiejszać uniwersalistycznej otwartości Ewangelii lub udawać, że ona w ogóle nie istnieje. Kościół musi powtarzać bez zmęczenia, w każdych okolicznościach − słowa Chrystusa:   − 'Kochajcie jedni drugich tak, jak ja was ukochałem' – oraz 'Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny' – Gościnność  jest istotną częścią tożsamości chrześcijańskiej i konkretną realizacją dzieł miłosierdzia, do których Chrystus zachęca w Ewangelii. (…) (Avvenire, 25 sierpień 2016)

 

****************

Celestino Migliore w Moskwie

(Il) Migliore a Mosca

http://www.settimananews.it/profili/il-migliore-a-mosca/

Lorenzo Prezzi    30 maj 2016 

28 maja mons. Celestino Migliore został mianowany nuncjuszem apostolskim w Federacji Rosyjskiej. (…)

 

 Okres pracy na stanowisku stałego obserwatora Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy w Strasburgu przekonał dostojnika o ważności i bezcenności wspólnoty krajów kontynentu oraz konieczności przezwyciężenia nacjonalizmów.

 

Arcybiskup Migliore energicznie przyczyniał się do unifikacji Europy, tak odnośnie przyłączenia do niej krajów ze Wschodu jak i do przekazywania określonych krajowych kompetencji prawnych poszczególnych  krajów na rzecz Unii. (…)

 

W Warszawie dostojnik z zaniepokojeniem śledził tak narastający konflikt pomiędzy aktualnie rządzącą większością prawicową i mniejszością lewicową, jak i dyskusyjne i bezkrytyczne przyzwolenie znaczącej części polskiego świata katolickiego dla nowo powstających ruchów nacjonalistycznych. (…)

**********

 

Jaki wniosek nasuwa sie po przeczytaniu powyższych artykułów? 

 

Ano tylko jeden, że do najpotężniejszych wrogów Narodów Europy należą w tej chwili instytucje Kościoła Katolickiego, a jest to szczególnie niebezpieczne dlatego, że niewiele osób wie jaką politykę prowadzą hierarchowie, a raczej oligarchowie kościelni stojący na ich czele.

Wielu nie ma pojęcia jaka podłość jest udziałem tych, którzy mienią się pasterzami i dalej darzy ich zaufaniem. Czas otworzyć oczy.

 

RAM