Przerzut ludzi do Europy to PLAN i BUSINESS GLOBALISTÓW, żaden "najazd" muzułmanów.
Wpisał: RAM   
31.08.2016.

Przerzut ludzi do Europy to

BUSINESS GLOBALISTÓW, żaden "najazd" muzułmanów

 

 

[Przemytnicy dzwonią do Włoch: "Wypływamy, przyjdźcie po nas!"]

 

 

Imigrantów "ratuje się" w odległości nawet 20 km od wybrzeży Libii, co oznacza, że PRZYWOZI SIĘ ICH DO EUROPY.

 

Nie jest to więc żaden "najazd" islamistów, jeżeli wyprawia się po nich − AŻ DO LIBII − BY ICH "RATOWAĆ"TYSIĄCAMI.

"Ratują" ich organy opłacane przez europejskich podatników. Watykan cieszy się z "ratowania" ludzi przerzucanych, a włoski policjant − publicznie demaskujący realny stan rzeczy jest szykanowany...

 

wybór artykułów i tłumaczenie: RAM

 

 

Portal Watykanu: "Tylko 29 sierpnia, podczas przeprawy przez Morze Śródziemne uratowane zostało 6 500 osób"

 

Salvataggio nel mar Mediterraneo ... salvati 6.500 nella sola giornata del 29 agosto 

http://ilsismografo.blogspot.it/2016/08/europa-salvataggio-nel-mar-mediterraneo.html

 

www.ilsismografo.it    30 sierpień 2016   

29 sierpnia – uratowane zostało około 6 500 migrantów usiłujących − przez Morze Śródziemne − dostać się do Włoch. Miało to miejsce podczas jednej z największych misji ratunkowych straży przybrzeżnej.

Akcje ratunkowe – łącznie 40 odbyły się w odległości około 20 kilometrów od nadmorskiej libijskiej miejscowości Sabratha i brały w nich udział  FRONTEX, EUNAVFOR MED, Proactiva open arms i Lekarze bez Granic.

Frontex − European Union Agency

http://frontex.europa.eu/

https://en.wikipedia.org/wiki/Frontex

 

EUNAVFOR MED operation SOPHIA

http://eeas.europa.eu/csdp/missions-and-operations/eunavfor-med/index_en.htm

 

Proactiva open arms

https://en.proactivaopenarms.org/

 

Doctors Without Borders

http://www.doctorswithoutborders.org/

 

Wielu z uchodźców pochodzi z Erytrei i Somalii, a wśród nich znajdowało sie także 5 – dniowe niemowlę. Poprzedniego dnia, tj. 28 sierpnia, podobna interwencja uratowała 1 100 osób, zawsze w okolicach Sabrathy. (…)

W pierwszych 6 miesiącach roku 2016 − do Europy dostało się – około 221 000 migrantów. (…)

*************************

Przemytnicy dzwonią do Włoch: "Wypływamy, przyjdźcie po nas!"

http://www.ilgiornale.it/news/cronache/scafisti-chiamano-litalia-partiamo-venite-prenderci-1117117.html

 

Giovanni Masini    16 kwiecień 2015

Przemytnicy ludzi − którzy wypływają z portów Afryki Północnej i szmuglują migrantów na wybrzeża włoskie – zawczasu zawiadamiają o tym władze włoskie, by wykorzystać jednostki morskie jako "szalupy ratunkowe" na zawołanie.

Ta niesłychana wiadomość ujawniona została przez Grahama Leese, byłego specjalnego doradcę Frontexu i opisana przez brytyjski The Telegraph. Proceder tego rodzaju trwał już wcześniej, ale tym razem nadeszło oficjalne potwierdzenie jego istnienia.

Przemytnicy celowo tankują mniej paliwa niż potrzebne jest na przeprawę, ponieważ są pewni, że w pewnym momencie imigranci zostaną "podwiezieni" do Wloch − albo przez okręty Marynarki Wojennej, albo przez jednostki będące na wyposażeniu kapitanatów portowych.

Gangi przerzucające ludzi informują włoskich funkcjonariuszy, po to by służby ratownicze mogły zająć się łodziami z imigrantami

Trafficking gangs tip off Italian officials so that rescue services can pick up people-smuggling boats

Revelation from former British immigration official will raise fears that search and rescue services are 'helping' traffickers

http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/europe/italy/11540547/Trafficking-gangs-tip-off-Italian-officials-so-that-rescue-services-can-pick-up-people-smuggling-boats.html

Oczywiście ani Marynarka Wojenna, ani kapitanaty portów nie robią tego na zasadzie taxi, ale ze względów humanitarnych, a przede wszystkim w ramach konwencji o prawie morza, zobowiązującej do udzielenia pomocy każdej osobie na morzu znajdującej się w niebezpieczeństwie.

Konserwatywny dziennik londyński wyjaśnia dalej, że Wielka Brytania nie zgadza się z zaleceniami ONZ, który chce dalszego wzmocnienia misji ratunkowych. Brytyjczycy utrzymują, że tego typu operacje popchną jedynie jeszcze wiekszą ilość desperatów do szukania szczęścia w przeprawach, jako że ci − nie bez racji zresztą – są pewni iż pomoc włoska nie zawiedzie ich w dostaniu sie do Europy. (…)

Funkcjonariusz brytyjski, pracujący obecnie jako doradca ds. imigracji i ochrony granic, wyjaśnia, że "wielu migrantów przesłuchiwanych we Włoszech potwierdziło, że od początku operacji Mare Nostrum, przemytnicy nauczyli się wykorzystywania coraz to większej ilości okrętów przeznaczonych do operacji ratunkowych".

Graham Leese nie tyle krytykuje Włochy, co oskarża ONZ, mówiąc: "ONZ twierdzi, że jest moralnym obowiązkiem ratowanie osób w zagrożeniu. Według mnie jednak, pomysł ten jest niebezpieczny, ponieważ jego skutkiem jest zachęcanie do tego samego mechanizmu, któremu chce się zapobiec. Niektórzy spośród migrantów są desperatami, ale większość szuka jedynie polepszenia warunków ekonomicznych". (…)

********************

Opinia włoskiego policjanta: "Uchodźcy to business globalistów, a tego, kto o tym mówi eliminuje się"

 

IL POLIZIOTTO: “L’ACCOGLIENZA?  BUSINESS DEI POTERI FORTI. E CHI PARLA, VIEN FATTO FUORI”

http://www.maurizioblondet.it/poliziotto-laccoglienza-business-dei-poteri-forti-parla-vien/

 

Maurizio Blondet  23 sierpień 2016  

Mattia Sacchi − Il Mattino, 22 sierpień 2016

 

Daniele Contucci, zastępca szefa Policji Państwowej − Wydziału Centralnego Imigracji i Policji Ochrony Granic – dzięki swym oficjalnym denuncjacjom na temat tego, co dzieje się w ośrodkach zakwaterowania imigrantów i podczas procedur identyfikacyjnych – stał się jednym z najsławniejszych włoskich policjantów. 

Daniele Contucci – La Forza e il Coraggio di un Poliziotto

http://danielecontucci.it/

Terrorismo, Daniele Contucci: "E' il momento di chiudere le frontiere"

http://www.affaritaliani.it/cronache/terrorismo-daniele-contucci-432351.html

Daniele Contucci paga per aver detto la verità su C.A.R.A. e immigrati

http://www.affaritaliani.it/cronache/daniele-contucci-agente-che-ha-detto-la-verita-sugli-immigrati-387311.html

 

W wywiadzie zamieszczonym poniżej opowiada o tym co zaobserwował podczas akcji przyjmowania migrantów na włoskich wybrzeżach:

Czy wszyscy  migranci, z którymi miał Pan do czynienia sprawiali wrażenie iż uciekali od czegoś?

Absolutnie nie! Mieliśmy do czynienia z wieloma osobami posiadającymi tragiczną przeszłość, ale również z mnóstwem migrantów, w kontakcie z którymi natychmiast było oczywiste, że chodziło im o coś zupełnie innego niż ucieczka.

Statystyki wyjaśniają zresztą bardzo dużo: w roku 2014 przybyło do Włoch 172 000 migrantów. Jedynie 10 % z nich przyznany został azyl polityczny, w sumie − 36 000 migrantów pozwolono na przebywanie w Europie.

Wszyscy inni powinni byli zostać repatriowani,  jednakże większość z nich zniknęła bez śladu.

Jest Pan także piewszą osobą, która ujawniła przypadki gruźlicy i innych chorób zakaźnych wśród imigrantów…

W roku 2014, w Porto Augusta, podczas operacji przyjmowania migrantów – przez półtora dnia mieliśmy do czynienia z 1 200 osobami, z których 66 było chorych na świerzb, a inne na gruźlicę. Wystawiono nas tam na niebezpieczeństwo infekcji − wbrew jakimkolwiek procedurom obowiązującym – mieliśmy do dyspozycji jedynie maseczki i rękawice lateksowe.

Wtedy, co tylko urodził mi się syn, więc ze strachu, by go nie zarazić – nie widziałem go przez miesiąc i zapłaciłem za badanie prywatne, by upewnić  się czy nie jestem chory. Proszę sobie wyobrazić co czuje się, gdy nie można widzieć własnego dziecka w jego pierwszych miesiącach życia. Z tego powodu opowiedziałem o tego rodzaju absurdalnej sytuacji, wystawiającej zdrowie policjantów na niebezpieczeństwa. (…)

Czy Pana oskarżenia miały jakieś konsekwencje negatywne w miejscu pracy?

Spowodowały pojawienie się problemów i reakacji odwetowych. Nasz wydział został uficjalne zamknięty, a osoby w nim pracujące – zdegradowane. Jako że pracuję w Rzymie, na wszystkie sposoby usiłowano przekonać mnie abym złożył prośbę o przeniesienie. (…)

Czy uważa Pan, że wielu immigrantów odmawia integracji?

Proszę zapytać o to kobiety policjantki − kiedy migranci mężczyźni odmawiają przeprowadzania z nimi wywiadów −ankiet. Wystarczy tylko ten fakt by zorientować się co do różnic w mentalnościach.

Jakie jest Pana zdanie o operacjach Mare Nostrum i Triton?

Mare Nostrum była operacją włoską, kosztującą niewiarygodne wprost pieniądze i  funkcjonowała w interesie przemytników ludzi, ze względu na zasady, na jakich przeprowadzane były interwencje jednostek morskich uczestniczących w niej, pozwalające im  na zbliżenie się na odległość 10 mil morskich do wybrzeży Libii.

Natomiast misja Triton pod nadzorem Frontexu, która jest dalej kontynuowana – pozwala na zbliżenie sie jednostek ratunkowych na odległość 30 mil od Libii.

Przed rozpoczęciem misji, o których mowa – za podróż do Włoch – migrant musiał płacić 2 −3 tysięcy euro, po ich rozpoczęciu jedynie 700 – 800 euro, jakoże ryzyko zmniejszyło się. (…)

Operation Mare Nostrum

https://en.wikipedia.org/wiki/Operation_Mare_Nostrum

Operation Triton

https://en.wikipedia.org/wiki/Operation_Triton

******************

Biedni uchodźcy: Marokanka słabnie po dostaniu się do Włoch, ponieważ jest po niedawnym liftingu.

 

Questi poveri profughi: sta male appena sbarcata perché si è fatta il lifting

http://www.ilgiornale.it/news/politica/questi-poveri-profughi-sta-male-appena-sbarcata-perch-si-1300456.html

 

Valentina Raffa      30 sierpień 2016

Ragusa – Sycylia. Wśród imigrantów przybyłych ostatnio do portu w Pozzallo (około 400 osób) znajdowała się młoda Marokanka skarżąca się na ból brzucha. W szpitalu − personel medyczny odkrył, że dziewczyna (27 lat) ponad miesiąc temu poddała się zabiegowi abdominoplastyki − oczywiście nie refundowanemu – mającemu na celu polepszenie aspektu estetycznego brzucha.

Dziennik online www.ragusanews.com pisze, że zabieg kosztował około 5 000 euro, a o jego cenie poinformowała lekarzy sama Marokanka. Prawdopodobnie osoba ta złoży w tych dniach prośbę o azyl.

Jest to przypadek, który powinien zmusić do zastanowienia się nad profilem imigrantów docierających do naszych wybrzeży. To nie są wyłącznie ludzie zrozpaczeni i gotowi do zaakceptowania nieludzkich warunków panujących w libijskich szopach, w których są tłoczeni przed przeprawą na Sycylię − tak jak przedstawiają nam to nasi rządzący, ale jest bardzo zróżnicowane ludzkie morze, czego dowodem jest historia Marokanki.

*****************

30 sierpień 2016

Migranci: 13 000 osób uratowanych – dotarło z Libii do Włoch w ostatnich trzech dniach.

3 porody. Awantury migrantów z załogą holownika. Wiele osób ze świerzbem.

 

Migranti: 13.000 persone salvate in tre giorni, soccorsi due gemelli appena nati. Fiocco azzurro in motovedetta

http://palermo.repubblica.it/cronaca/2016/08/30/news/nel_canale_di_sicilia_salvati_6500_migranti_in_un_solo_giorno-146859428/

 

========================

mail'em: 

 

W codziennych "wyławianiach" nachodźców z Morza Śródziemnego w bezpośrednim pobliżu wybrzeży Afryki biorą też udział - pod komendą niemiecką - polscy żołnierze (opowiadał mi jeden). Na tym klipie poniżej słyszysz po polsku: "dopuść, dopuść!"

Oni już nawet pontonów nie przedziurawiają.
[----]
Zmieniony ( 01.09.2016. )