Uchodźcy |
Wpisał: Małgorzata Todd
|
24.09.2016.
|
Teatrzyk Zielony Śledź ma zaszczyt przedstawić sztukę pt. Uchodźcy Małgorzata Todd Występują: Helga i Wańka Helga – Biedni ci uchodźcy. Wańka – Co? Chyba się przesłyszałem. Zaczęłaś wierzyć w propagandę, którą wspólnie wymyśliliśmy. Helga – Och, nie! Wiem przecież, że stale gramy w dobrego i złego policjanta. Raz współczująca kanclerz i zimny czekista, to znów nieporadna kobietka i obrońca tradycyjnych wartości. Wańka – Właśnie, a Polaczki jak zwykle upatrują dziury w całym. Helga – Teraz ja nie wiem co masz na myśli. Wańka – Wyszukują jakieś stare sprawy, zbrodnie dawno zapomniane. Helga – Ja właśnie o tym. Wańka – Co ma piernik do wiatraka? Helga – Chodzi mi o uchodźców do Unii Europejskiej. Nawet tu zagrożeni są deportacją. Wańka – Nic się nie bój. Nie po to sprowadzamy nożowników, żeby ich deportować przed wykonaniem zadania. Helga – Nie o nich mi chodzi, a o prawdziwych uchodźców, którzy uzyskali azyl przed własnymi rządami, tu w Europie. Wańka – A, rozumiem! Chodzi ci o tych różnych unijnych dygnitarzy jak ta komisarz..., jak jej tam... Helga – O nią i o innych. Pomyśl co musi czuć taki biedny Juncker, czy Tusk... To ciągłe zagrożenie... Wańka – Przesadzasz. Na tym właśnie polega wielka polityka bez haków nie dałoby się nikogo zmusić do pożądanych przez nas działań. KURTYNA
|